poniedziałek, 15 października 2018

Horoskop Słowiański

Bóg Weles (31 stycznia - 21 marca)

Ludziom urodzonym w tym okresie patronuje bóg Weles, czczony w całej Słowiańszczyźnie - uosobienie mądrego gospodarza, bóg bydła, bogactwa, mądrości i magii, Pasterz Dusz, Pan Trzech światów, Ojciec i Opiekun ludzi.

W przyrodzie zima wydaje się jeszcze mocno trzymać, ale to tylko pozory. W rzeczywistości to magiczny czas, kiedy ziemia jest już dostatecznie rozgrzana wzrastającym słońcem, miłość i światło ostatecznie zwyciężają śmierć, nasiona śpiące w ziemi doznają przebudzenia, a w serca ludzi wstępuje otucha. 9 lutego następuje przesilenie zimowe (mija połowa zimy) i rozpoczyna się Welesowy Tydzień. Dawni Słowianie przebierali się wtedy w zwierzęce maski i odprawiali wesołe obrzędy, odwiedzając się nawzajem, zaklinając szczęście i przyszły urodzaj. Do dziś pozostały ślady tej tradycji, widocznej chociażby w korowodach kolędników czy po prostu w karnawałowych zabawach. Zapusty - czyli dawny karnawał - były zresztą obchodzone dużo huczniej i bardzie krotochwilnie niż współcześnie.

Zabawowy, wręcz rozwiązły charakter dzieci Welesa w pełni oddaje ducha Zapustów. Zawsze weseli i pełni optymizmu, przyjmują biedę i bogactwo, sukcesy i porażki z uśmiechem włóczęgi, który nie ma nic do stracenia. Nie przywiązują się do rzeczy materialnych, z jednakową przyjemnością przepuszczają pieniądze na swoje zachcianki, jak i rozdają je potrzebującym. Ich patron obdarza swoich podopiecznych łatwością kreacji w materialnym świecie, dlatego - mimo swojej rozrzutności - rzadko są naprawdę w nędzy. Mają wyjątkową zdolność "odwracania wszystkiego do góry nogami". W ich obecności często okazuje się, że to, o co wszyscy zabiegają, nic nie jest warte i odwrotnie - prawdziwych skarbów nikt nie docenia.

Według Wed Słowiańskich tragedia Welesa polega na tym, że urodzony jako jasny bóg, z ojca Roda i niebiańskiej krowy, został jako dziecko porwany przez siły Chaosu i usynowiony przez Wija, jednego z bogów Nawi. W ten sposób poznał tajniki czarnej magii i został ciemny bogiem. Dlatego powiada się, że Weles wie wszystko i może wszystko, jest w nim bowiem mądrość i moc zarówno jasnych, jak i ciemnych bogów.

Z tego też powodu uważa się, że dzieci urodzone w okresie panowania Welesa mają dwoistą naturę. Łatwo ulegają pokusom tego świata i podszeptom ciemnej strony swojego charakteru. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmarnują swoje talenty i możliwości, niczego w życiu nie osiągając, a może i stoczą się zupełnie. Wychowawcom takich dzieci zaleca się więc mniej czasu spędzać na rozwijaniu ich intelektu, który jest błyskotliwy i tak czy inaczej da sobie radę, bardziej zaś skupić się na kształtowaniu ich charakteru, przede wszystkim na wyrabianiu skłonności do samodyscypliny.

Jakby dla równowagi, równie często przychodzą w tym okresie na świat ludzie poświęcający się całkowicie dla dobra innych. Poznać ich można po niespożytej sile, jaką obdarza Weles, najsilniejszy z bogów, starszy od Peruna. Mądrym ludziom pomaga on zdobyć wiedzę i moc wszystkich Trzech światów - Prawi, Jawi i Nawi. Podopieczni Welesa mają wrodzoną znajomość ludzkiej psychiki, w tym tajników nieświadomości. Bez trudu przejrzą na wylot motywy postępowania innych, choćby najstaranniej skrywane. Oczywistym jest także dla nich, jak wiele ze zwierzęcia pozostało w naturze człowieka. Przez całe życie odczuwają silny związek z przyrodą, zwłaszcza z istotami żywymi.

Ponieważ przyszli na świat w okresie, gdy w przyrodzie wszystko się budzi do miłości, ich seksualność jest niezwykle silna. Są namiętni, pełni pasji, a kiedy zaczynają roztaczać swoje czary - po prostu trudno się im oprzeć. Właściwie w każdej dziedzinie życia "uwodzą" ludzi - czasem sprowadzając ich na manowce, a czasem przeciwnie, na drogę właściwą, którą powinni iść od początku. Lubią i rozumieją wszystkich, nie boją się zaś nikogo i niczego, nie uznają żadnych przeszkód. Tak jak ich patron Weles, są w stanie wyprowadzić zbłąkane dusze z najgłębszego mroku, choćby i z dna piekła. Ze wszystkich znaków słowiańskiego horoskopu jest to znak najbardziej zagadkowy.

Urodzeni w lutym uchodzą za najgorętszych kochanków, jacy tylko istnieją na świecie. Powiada się, że również o miłości Weles wie wszystko, bo poznał jej wszystkie odcienie - fascynację od pierwszego wejrzenia, zdradę najbliższych, radość spełnienia, męki tęsknoty, wierność silniejszą niż śmierć. Urodzeni w marcu spełnią się jako wojownicy, przywódcy lub mistrzowie rzemiosła.

Podopieczni Rogatego Boga najchętniej noszą stroje w białym kolorze. Podobną są bardzo wybredni w wyborze obuwia, mają bowiem wrażliwe stopy. Lubią też chodzić boso, jak dawni pasterze i wołchwowie (obie te kategorie ludzi podlegają szczególnej ochronie Welesa). Ich znak rozpoznawczy to... rogi, jakżeby inaczej :) lub zwierzęce skóry. Ponieważ Weles lubi się ukazywać pod postacią niedźwiedzia, nie od rzeczy będzie amulet z podobizną tego zwierzęcia, jego pazur lub odcisk łapy.

Lutowym welesowym dziewojom pięknie będzie w szerokich metalowych obręczach na szyi lub w kilku rzędach okazałych korali, zwłaszcza tych w różowo-czerwonej tonacji. Mogą być prawdziwe morskie korale, różowe perły i agaty lub metalicznie pobłyskujące hematyty, ale zawsze w kilku rzędach. Z metali mogą wybierać stopy białe lub żółte, ale zawsze szlachetne. Marcowym podopiecznym Welesa pasują ozdoby mistyczne i tajemnicze. Idealny będzie medalion na długim łańcuszku, skrywający w swym wnętrzu symbole drogie sercu właściciela. Jak ognia powinni unikać tandetnych świecidełek, wielkich korali, masywnych kolii, pomieszania różnokolorowych kamieni i metali. Dla ozdób najodpowiedniejsze będzie skromne białe złoto lub srebro.

Opiekun ludzi, władca Nawii, krainy zmarłych.  Zagląda w dusze ludzi, zna doskonale ich naturę i motywy działania. Urodzony w lutym – jesteś ognistym kochankiem i to miłość jest dla ciebie najważniejsza. Może dlatego, że intuicyjnie wiesz o niej niemal wszystko. Jeśli urodziłeś się w marcu, będziesz doskonałym wojownikiem w walce w dobrej sprawie, jako społecznik, obrońca słabszych i uciśnionych. Cenna jest dla ciebie seksualność. Buzuje w tobie ogromna namiętność. Często patrzysz na świat przez pryzmat erotyki.

Twoje kolory to: odcienie różu oraz brązu, miedzi. Twoim szczęśliwym kamieniem jest koral.

Cechy pozytywne:

dwoista natura, optymizm, umiejętność nieprzywiązywania się do tego, co materialne, pomysłowość, kreatywność

Na co musisz uważać:

łatwo ulegasz pokusom i ciemnej stronie twojego charakteru, jesteś rozrzutny

Bogini Dziewanna (22 marca - 16 kwietnia) Żywia (22 marca - 14 kwietnia)

Urodzonym w tym okresie patronuje Żywia - u Słowian Wschodnich bogini wiosny, życia, narodzin, przyszłego urodzaju. Uosabia płodną, pasywną, żeńską siłę wiecznie odradzającej się przyrody, a także młodość, pierwszą miłość, czułość i urodę życia. W Słowiaństwie Zachodnim wiele z jej atrybutów przypisalibyśmy Dziewannie, obejmującej panowanie po zdetronizowanej w równonoc wiosenną Marzannie.

Po równonocy wiosennej dzień staje się wyraźnie dłuższy, na drzewach pojawiają się pierwsze pączki i listki, z młodych brzózek zaczynają ściekać "szmaragdy wiosny" - krople życiodajnego soku. Komu nieśpieszno i potrafi obserwować naturę, może zobaczy Żywice - młodziutkie pomocnice Żywii. W postaci zjawiskowych dziewczątek unoszą się one ponad ziemią, która rozkwita i zieleni się jeszcze mocniej od ich tkliwych spojrzeń.

Żywia - bogini czarodziejskiej żywej wody - panuje nad okresem wiosennych roztopów. To magiczny czas, kiedy otwierają się przestrzenie - śniegi topnieją i znowu można iść, gdzie się chce, i wszędzie dotrzeć. Niegdyś wody z roztajałych wiosennych śniegów używano w ludowych obrzędach i magii - myto się w niej na zdrowie i szczęście, dawano do picia chorym.

Narodziny w tym okresie są szczególnie dobrą wróżbą dla dziewczynek, Żywia będzie je hołubić i dopieszczać przez całe życie. Mniej szczęśliwe będą dla chłopców, ponieważ jest to bardzo kobiecy, delikatny, bardzo czuły znak. Niemniej daje on mężczyznom dość mocny, prosty charakter, niechęć do pustych zachwytów nad sobą i ciągłe pragnienie życiowego rozwoju, tak by żyć we wszechstronnym dobrobycie, to znaczy w harmonii.

Dzieci Żywii, nawet te niespecjalnie urodziwe, roztaczają wokół siebie jakiś magiczny urok. Poruszają się lekko, płynnie, elegancko. Interesują się naukami przyrodniczym i leczeniem. Nierzadko mają zdolności ekstrasensoryczne (np. jasnowidzenie). Cudownie sprawdzą się jako wychowawcy - pod ich ręką zresztą wyrastają i rozkwitają nie tylko ludzkie dzieci, ale wszystko co małe, młode i potrzebujące pomocy - młode zwierzęta, ptasie pisklęta czy kiełkujące roślinki. Zwykle już we wczesnej młodości przejawiają silne dążenie do założenia rodziny, ale nie zawsze im się to udaje - trzeba odpowiedniego partnera, który doceni skarb, jaki mu się trafia. Kochać, wspierać, godzić zwaśnionych, ocierać łzy nieszczęśliwych - to ich powołanie.

Wymagają ochrony - w swej istocie to kruche istoty, jak wiosenne kiełki i nie odznaczają się nadzwyczajnym zdrowiem. Ich prawdziwą siłą jest duch, zdolny przeobrażać świat. Nawet w czasach pogańskich okres ten poświęcony był wiosennym postom, oczyszczaniu się, pokajaniu przed współplemieńcami, pojednaniu z ludźmi i Wiecznością.

Powinni jak najczęściej przebywać na łonie przyrody. Rzeki i jeziora dają im siłę, a źródlana woda to najlepsze lekarstwo. Obowiązkowo powinni mieć w swoim otoczeniu kwitnące kwiaty, choćby i rośliny doniczkowe. To ich talizman.

Jeśli chodzi o ubiór i ozdoby dla ludzi spod tego znaku, to ich fantazja i polot nie powinny doznawać żadnych ograniczeń. Pasować im będą wszelkie niezwykłe formy, nowoczesny design, prawdopodobnie również asymetria. Wskazane są kontrasty i modne nowinki. Metale - najlepsze będą srebrzyste, niekoniecznie szlachetne. Jeśli korale to egzotyczne, na przykład z egzotycznych pestek lub drewna, w etniczne wzory, z nietypowych materiałów albo... po prostu to, co się podoba i przyciąga wzrok. Dzieci Żywii szczególnie kochają wszystko, co niezwykłe i rzuca wyzwanie ogólnie przyjętym wyobrażeniom o "stylu".

Patronka rolników, sadowników i kucharzy. Jest symbolem wiecznie odradzającej się przyrody, młodości, a także pierwszej miłości. Potrafisz wyznaczyć sobie cel i dążysz
do niego z całych sił. Tkwi w tobie potrzeba zaopiekowania się wszystkim tym, co słabe i wymagające ochrony. Twoja zdrowotna moc tkwi w wodzie – bierz chłodne kąpiele i prysznice, pij dużo czystej, źródlanej wody, a wspomożesz swoje siły. Niektórzy podopieczni Żyweny posiadają dar jasnowidzenia.

Twoje kolory to: złoto słońca i wszelkie kolory wiosny – świeża zieleń, pastele rozkwitających kwiatów.

Cechy pozytywne:

urok osobisty, często zdolności „magiczne”, zdolności pedagogiczne, opiekuńczość, zdolność do poświęcenia dla najbliższych, miłość do rodziny

Na co musisz uważać:

kondycja fizyczna i zdrowotna wymagająca ciągłej uwagi

Bóg Jaryło (17 kwietnia - 14 maja) /  Jarowit (15 kwietnia - 15 maja)

Władzę nad światem obejmuje Jaryło (Jarowit, Jaruna, Jurja), syn Welesa, ukochany Marzanny. Uosabia wiosnę i męską, twórczą, płodną siłę. Z wieńcem z kwiatów na głowie, na białym koniu, a czasem boso przemierza pola i łąki, by dać ludziom urodzaj. Pod koniec wiosny zestarzeje się i umrze, a po Sobótce, w ostatnich dniach czerwca, ludzie urządzą mu uroczysty pogrzeb.

Teraz jednak na dobre zaczyna zielenić się młoda trawka, drzewa okrywają się świeżym listowiem. Wiosna obejmuje panowanie nad światem ostatecznie i bez odwołania, i zaczyna dyktować swoje prawa. Maj, najpiękniejszy miesiąc, miesiąc zakochanych - dla rolnika tak naprawdę to okres nasilonych prac w polu. Wykonuje swoje obowiązki martwiąc się i kłopocząc, nie wiedząc, jaki będzie efekt jego trudu - bo to i przymrozki, i uciążliwe majowe deszcze, i susza zniszczyć ledwo co wschodzące roślinki mogą...

23 kwietnia nasi przodkowie obchodzili uroczyście święto Jaryły - dzień wypędzania bydła na pole.

Podopieczni Jaryły to wielkoludy, na których barkach spoczywają losy tego świata. Są niestrudzeni - na wszystko wystarcza im sił. Dobrzy gospodarze/gospodynie, ale i urodzeni wojownicy/wojowniczki: piękni, silni, pełni wigoru i męstwa - po prostu bohaterowie z dawnych legend. Temperamentni z natury, bywają zapalczywi i uparci - lepiej z nimi nie wchodzić w spory. Czas Jaryły to czas pierwszych wiosennych burz, dlatego w gniewie bywają naprawdę straszni. Zawsze budzą respekt, należy się z nimi liczyć. Można być jednak pewnym, że kochają ten świat i życie w nim z całego swego wielkiego serca. Naprawdę wierzą w dobro i ta wiara pomaga im uniknąć wielu nieszczęść i rozczarowań.

Ich przeznaczeniem jest przewodzić, nie lubią podporządkowania się i słabo sprawdzają się w pracy grupowej. Mają tendencję do brania całej pracy na siebie i polegania tylko na sobie. Powiedzie im się na stanowiskach kierowniczych, a zwłaszcza w polityce - urodzeni liderzy, pociągnąć za sobą masy to dla nich nic trudnego. Sami natomiast mogą przywyknąć do dyscypliny, jeśli wybiorą karierę wojskową.

W miłości są namiętni i romantyczni ale bardzo kapryśni. Nawet pod przeciętnym wyglądem ludzi spod tego znaku skrywa się zawsze niepohamowany temperament. Wierność nie jest ich mocną stroną lecz żarliwość uczuć i pasja. Interesuje ich zdobywanie, gdy już upolują swoją ofiarę szybko się nudzą. Ludzie Jaryły czerpią z życia pełnymi garściami i nie odmawiają sobie niczego. By czuć się komfortowo, muszą mieć wszystkiego w bród - jedzenia, pieniędzy, miłości, dzieci, roboty, przyjemności... Przez całe życie pozostają młodzi duchem, starają się dzielnie pokonywać przeszkody i zwyciężać. Nie boją się żadnej pracy. Do pełni szczęścia potrzebują jednak nieustannego pobudzenia, zakochania, zachwycenia życiem... chętnie podejmują ryzyko. Jeśli mąż lub żona Jaryłowego Dziecięcia potrafi mu to zapewnić, będzie ono wiernym towarzyszem, a wspólnej rodzinie nic nie zagrozi. Jeśli tego nie ma - niczym go nie zatrzymasz, warto o tym pamiętać. Kocha wszystko, co nowe, nic nie odstraszy go skuteczniej niż monotonia.

Poświęcony Jaryle jest kogut - ptak wojowniczy i symbol solarny. Na obrazie Maksyma Suchariewa (powyżej po prawej) widać doskonale pozostałe atrybuty boga.

Odpowiednie ozdoby winny być śmiałe w formie i kolorze, okazałe, wspaniałe - by odzwierciedlać nieprzeciętną naturę ludzi spod tego znaku. Niezwykłe kształty, kontrasty, modne nowinki. Z metali najlepsze jest złoto, jeśli inny to konieczna będzie bardzo oryginalna forma. Korale i bransolety mogą być w najdzikszych, najbardziej egzotycznych kolorach i kształtach. Wskazane duże pierścienie z półszlachetnymi kamieniami rzadkiego koloru i formy.

A na deser coś pięknego - oryginalne poleszuckie (poleskie) stroje z końca XIX wieku i stara białoruska pieśń obrzędowa "Jurja", element święta ku czci Jaryły, obchodzonego na Białorusi jeszcze do niedawna 27 kwietnia.
Słowa pieśni to dialog bliżej nieokreślonego podmiotu lirycznego z tytułowym Jurją: Gdzie zamoczyłeś stopy, gdzie byłeś, dokąd idziesz? Biegłem przez wzgórza i doliny, dając zboże ludziom...

Męska wersja bogini wiosny, płodności, sił twórczych. Jesteś silny, władczy, namiętny, niestrudzony, ambitny, żywiołowy. Niestały, niecierpliwy, zapalczywy, uparty. I tylko
proporcje tych głównych cech sprawiają, że jesteś przywódcą, za którym inni poszliby w ogień, lub człowiekiem, którego większość utopiłaby chętnie w łyżce wody. Stałość nie jest twoją mocną stroną.

Twoje kolory to: wszelkie odcienie zieleni. Twój metal: złoto przyciąga cię i rozświetla twoją duszę.

Cechy pozytywne:

miłość do świata, umiłowanie życia, zdolności przywódcze, wiara w dobro,

Na co musisz uważać:

upór, temperament, brak umiejętności podporządkowywania się

Bogini Lela (15 maja - 2 czerwca)

"Kto się w maju urodzi, dobrze mu się powodzi" mówi przysłowie. Urodzonym w tym okresie patronuje bogini Lela (Pani Lela, Dzidzilela, Dodola), córka Łady-Bogurodzicy, utożsamiana też czasem z Ładą, a czasem z Perperuną-Gromowicą, żoną Peruna. Jest to bogini miłości, szczęścia i piękna, opiekunka małżeństw, rodziny, przodków (których kołysze do snu) i dzieci, zawsze śpiesząca na pomoc zakochanym. Jedna z bogiń wiosny, patronka początku prac polowych. Żeński odpowiednik Jaryły, uosabia kobiecą energię (pro)kreacji. Przedstawiana jest zawsze jako młoda, piękna, radosna dziewczyna. Smukła, o drobnych piersiach, ale bywa że z zaokrąglającym się lekko brzuchem, w początkowej fazie ciąży. Dzięki jej ciepłym, delikatnym dłoniom na ziemi panuje miłość, harmonia i porządek. W przeciwieństwie do innych bóstw, nigdy nie karze ludzi za złe postępki, jej miłość do rodzaju ludzkiego jest bezgraniczna. Przypomina w tym skandynawską Freję, kochaną i uwielbianą (mimo wszystkich swoich wad) za to, że zawsze, bezwarunkowo staje po stronie ludzi. Jej imię etymologicznie wiąże się z czasownikiem "lelać" czyli kołysać.

święto poświęcone Leli czyli Lelnik obchodzone było niegdyś 22 kwietnia, czyli 5 maja według kalendarza gregoriańskiego, współczesnego. W tym dniu wzywano wiosnę i świętowano przebudzenie natury wychodząc na wzgórza i wyżej położone miejsca, i wyciągając ramiona do nieba. Wypiekano też z ciasta specjalne amulety, w kształcie ptaków. Dziewczęta paliły ogniska i tańczyły wokół najpiękniejszej panny wybranej ze swego grona i przebranej za Lelę. Na Bałkanach do dziś młode dziewczyny wykonują taniec z mieczami, poświęcony Leli i i mający zapewnić urodzaj. Lelnik jest w ogóle świętem przede wszystkim kobiet i dziewcząt. Zaklęcia i wróżby na szczęśliwą miłość i zamążpójście wykonywane tego dnia mają szczególną moc. Według starego przesądu, bezdzietne kobiety mogą tego dnia wyprosić sobie łaskę u samej Bogini i odzyskać płodność.

Ludzie urodzeni w tym okresie nie muszą obawiać się samotności, opiekuńcza bogini dba o to, by mieli powodzenie. Wyróżniają się zdrowiem, harmonijną budową ciała, cierpliwością i spokojem ducha. Mają poczucie humoru, dobrą duszę i gorące serce. Nie są leniwi, ale bywają uparci i nieco zbyt bierni. Relacje z innymi zajmują wiele miejsca w ich życiu. Stale otaczają się ludźmi, nie akceptują zdrady i niestałości, szanują ludzi i wymagają szacunku dla siebie, wyjątkowo kiepsko znoszą brak harmonii w związku.

Dzieci Leli to smakosze, esteci, wyrafinowani koneserzy. Żyją w harmonii z naturą, rozwijają wyobraźnię, intuicję, miewają burzliwą fantazję. Ich umysł jest elastyczny, a reakcje szybkie - oni sami są w pewnym stopniu podobni do olśniewającego pioruna. Mają bardzo żywe, zwinne, zmienne i nieprzewidywalne usposobienie, trudno się obok nich nudzić, a choćby i zrelaksować. Ponadto mają wiele wrodzonej odwagi i chęci, aby pomagać ludziom. W gruncie rzeczy posiadają bowiem łagodny charakter, wrażliwy, współczujący, skłonny do sentymentalizmu. Przy tym wszystkim są bardzo praktyczni, lubią i interesują się pieniędzmi, a one zdają się tę sympatię odwzajemniać. Lela należy bowiem do bóstw przysparzających również dobrobytu.


Zwierzęta poświęcone Leli to biedronka, wszelkie ptaki, a zwłaszcza kukułka, z roślin - kwiat lilii, brzoza i jarzębina. Miłe jej są wszelkie stylizowane ornamenty roślinne i kwiatowe, a także ofiara składana z żywych kwiatów.

Ozdoby dla podopiecznych Leli powinny być okazałe, drogie i zapadające w pamięć. Pasować im będzie przyciągający uwagę wisior, wskazane wszelkie tłoczenia, napisy, grawerowanie, inicjały. Antyki, a zwłaszcza rodzinne pamiątki będą wprost idealne. Z metali - wyłącznie złoto. Niedrogie koraliki dopuszczalne są tylko w ciemnej, a najlepiej biało-czarnej tonacji.

Bogini wiosny i kobiecej płodności. Kocha ludzi i zawsze bezwarunkowo ich wspiera. Podobnie jak Wenus jest nie tylko boginią miłości, ale i dobrobytu. Masz ogromną potrzebę budowania bliskości. Lela obdarzyła cię darem kołysania – roztaczasz wokół siebie aurę, która uspokaja rozdrażnionych i przynosi ulgę tym, którzy czują się przytłoczeni. Potrafisz każdego wysłuchać. Masz bujną, żywą wyobraźnię. Przytulaj się do lipy i brzozy, ich energia współgra z twoją.

Twoje kolory to: świeża zieleń i pastele.

Cechy pozytywne:

duże powodzenie, cierpliwość, spokój poczucie humoru, gorące serce, uczciwość, brak tolerancji dla zdrady i niestałości, duża wyobraźnia, intuicja, czasem burzliwa fantazja, odwaga i chęć pomocy ludziom, „dobra ręka” do pieniędzy

Na co musisz uważać:

bardzo żywe i nieprzewidywalne usposobienie

Bogini Kostroma (3 czerwca - 12 czerwca) / Dodola

Panowanie Kostromy jest krótkie i obejmuje tylko dziesięć dni na początku lata. Czas ten nazywano kiedyś przedleciem. Cudowna pora roku, mijająca zbyt szybko - jak "sen nocy letniej" - i pozostawiająca wspaniałe wspomnienia.

Wtedy też obchodzono uroczystości ku czci tego bóstwa, symbolizującego pełnię wiosny i płodność. Młodą kobietę, Kostromę, ubraną w białą szatę i trzymającą w ręku dębową gałązkę lub wieniec oprowadzano po okolicy w tanecznym korowodzie. Czasami bywał to chłopiec przebrany za młodą mężatkę. Innym zwyczajem związanym z tymi obchodami było palenie lub topienie słomianej kukły Kostromy, podobnie jak ma to miejsce z Marzanną. U dawnych Słowian istniała wiara, iż rytualne odprowadzanie i grzebanie wiosennych bóstw zapewnia ziemi wieczną płodność.

Co ciekawe - bóstwo to ma tak naprawdę dwa oblicza, dwie postaci - męską i żeńską, występuje jako Kostromo i jako Kostroma (względnie Kostroma i Kostrubonka). Przejawia się to w pewnej androgyniczności i dwoistości natury u osób urodzonych pod jego opieką. Legendy i baśnie tłumaczą to jeszcze inaczej - imię Kostromy etymologicznie wiąże się z ogniskiem, choć ona sama jest boginią wód, pierwotnej czystej kobiecości. Ogień we wszystkich niemal tradycjach to żywioł męski, woda zaś ma naturę żeńską. Kostroma była siostrą Kupały, urodzili się jednego dnia, w letnie przesilenie, z boskiego ojca Siemargła i bogini nocy Kupalnicy. Od Peruna otrzymali w prezencie urodzinowym kwiat paproci, będący symbolem nierozdzielności świata ludzi i bogów, a Kupalnica darowała go następnie ludziom. Zostali rozdzieleni jako dzieci i gdy spotkali się po latach, zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia i pobrali. Odkrywszy straszną prawdę, popełnili razem samobójstwo rzucając się do wody. Wedle innej wersji, Kupała nie rzucił się w wodę, lecz w ogień. Ta historia tragicznej, ale szczerej i czułej miłości przypomina nam zarazem o ambiwalencji, dwoistości świata i jedności przeciwieństw.

Jeśli patronuje Ci Kostroma, prawdopodobnie inni postrzegają Cię jako miłą, uśmiechniętą osobę, obdarzoną elokwencją i otoczoną mnóstwem przyjaciół. Ludzie urodzeni w tym okresie są bardzo utalentowani, szczególnie w dziedzinie literatury. Mają ogromną intuicję - wydaje się, że wprost odczuwają kosmiczne wibracje, a sama Matka-Natura podszeptuje im słowa, za pomocą których mogą to wyrazić. Dzieci Kostromy są szczególnie narażone na liczne tragiczne wydarzenia i dziwne wypadki w swym życiu, często prześladuje je pech lub wręcz fatum. Taki urok ich doli, nie przeszkadza to jednak wielu z nich dotrwać do późnej starości. Uważano niegdyś, że są bardziej niż inni narażeni na śmierć w młodym wieku, jeśli jednak uda im się doczekać pierwszych siwych włosów, ich życie będzie długie. Mają tendencję do życia "tu i teraz", cieszą się tym co jest, dobrze znają reguły gry w tym świecie. Są ciekawi wszystkiego wokół, obdarzeni zmysłem praktycznym, wielce się również interesują rzeczami niepojętymi, tajemniczymi. Swoją świadomością ogarniają cały świat i dlatego różne wydarzenia w nim bardzo przeżywają.

Zwykle późno zakładają rodzinę, jednak mogą pochwalić się licznym potomstwem. Przechodzą swoją drogę życia z uśmiechem na ustach, pozostawiając po sobie bogate dziedzictwo duchowe. Wybitne osobowości, o których po prostu nie da się zapomnieć.

Wskazane są dla nich wszelkie ozdoby z drewna - bransoletki, naszyjniki, wisiorki. Mogą też nosić białe złoto lub srebro.

Bogini, która rządzi losem ludzi, opiekunka ludzi młodych duchem. Trudno jest ci w pełni dorosnąć. Lubisz wierzyć w cuda i niekoniecznie spieszy ci się z zaakceptowaniem tego, że mogą nie nastąpić. Twoje pozytywne nastawienie, wiara i czasem dziki wręcz optymizm pozwalają ci gładko płynąć przez życie. Twoim żywiołem jest zabawa. Lubisz niezobowiązujące flirty. By odnaleźć szczęście w związku, powinieneś szukać partnera, który będzie podzielał twój system wartości. Dobrą energię dają ci lniane ubrania.

Twoje kolory to: słoneczny żółty. Twój kamień to ametyst.

Cechy pozytywne:

częste zdolności literackie, umiejętność życia „tu i teraz”, cieszenia się tym, co jest, ciekawość wszystkiego wokół, elokwencja, zmysł praktyczny, radość życia, umiejętność zawierania przyjaźni na całe życie

Na co musisz uważać:

nierzadko musisz się mierzyć z tragicznymi wydarzeniami i dziwnymi wypadkami w twoim życiu, często prześladuje cię pech lub wręcz fatum

Bogini Dodola (13 czerwca - 6 lipca, z wyjątkiem Słońcakresu, tj. 21 lub 22 czerwca)

Wczesne, jak niegdyś mówiono młode lato to okres panowania Dodoli. Czas długich gorących dni i krótkich jasnych nocy. Czas dojrzewania traw. Bogini ta to patronka początku lata nie tylko w przyrodzie, ale też w życiu człowieka - czyli młodości i młodzieży. Szczególnie opiekuje się młodymi dziewczętami i ich zajęciami - grami, zabawami, pieśniami, wróżbami i wszelkimi dziewczyńskimi sekretami. Czasem imieniem jej nazywa się również małżonkę Peruna Perperunę-Gromowicę lub boginię lasów Dziwę-Dziewannę.

Dlatego wierzono niegdyś, że ludzie urodzeni w tym okresie pozostają na zawsze młodzi duchem. Niosą w sobie orzeźwiające tchnienie zaczarowanego lasu, gdzie ukrywa się kwiat paproci, harmonię świeżej i zielonej łąki, jeszcze nie spalonej słońcem.

O tej porze roku w gospodarstwie nie wykonuje się cięższych prac, można więc odpocząć i cieszyć się życiem w oczekiwaniu na żniwa. Wyjątkiem bywają sianokosy, ale to praca w porównaniu ze żniwami czy wykopkami lekka i przyjemna, a przy tym skłaniająca do flirtów i figli ("na sianeczku sianie, na sianie kochanie...":)).

Taki też jest charakter ludzi urodzonych w tym czasie. Nieco infantylne, nieco naiwne, a nawet leniwe dzieci Dodoli przychodzą na ten świat, by go kontemplować, odpoczywać i cieszyć się życiem. Wydaje im się, że wszystko w życiu powinno przychodzić samo z siebie, bez wysiłku. Taka postawa może im przynieść wiele rozczarowań, dlatego już od najwcześniejszych lat powinni być wdrażani do samodyscypliny. Wymagają mądrego i stanowczego rodzica, nauczyciela, przewodnika - inaczej pozostaną osobami nieprzystosowanymi do życia w surowym świecie.

Pomagają im w przetrwaniu płynąca z prostego serca szczera wiara w cuda i czystość duchowa. Podopiecznym Dodoli życie jawi się jako gra, zabawa, bajka - zawsze z dobrym zakończeniem. W pełni zawierzają swojemu przeznaczeniu i... często otrzymują za to nagrodę. Jeśli urodziłeś się pod panowaniem Dodoli, trzeba przyznać, że masz niewiarygodnego farta, a to czego potrzebujesz rzeczywiście pojawia się w Twoim życiu niejako "samo". Nie musisz udawać wszechwiedzącego mędrca, aby świat legł u Twoich stóp. Dla swoich bliskich i przyjaciół jesteś jak talizman przyciągający szczęście - trochę tego Twojego powodzenia spływa zawsze też i na nich.

Ludzie urodzeni w tym okresie mają mnóstwo energii dostarczonej przez letnie przesilenie i cieszą się doskonałym zdrowiem. Nie dzieje się tak przez przypadek, ten czas zawsze uważano za wprost idealny dla urodzenia zdrowego, silnego potomka. Życie miłosne i rodzinne podopiecznych Dodoli oraz relacje z innymi ludźmi układają się bardzo rozmaicie, ponieważ ich poglądy na miłość i wierność mogą mocno odbiegać od ogólnie przyjętych.

Najodpowiedniejsze dla nich będą ozdoby stwarzające wrażenie ruchu i "życia" - frędzle, plecionki, wisiorki, breloki, łańcuszki. Biżuteria z diamentowymi lub kryształowymi oczkami czy kroplami, rzucającymi różnokolorowe bliki, powiewające piórka, dzwoneczki z dowolnego tworzywa. Dobre będą bransoletki z dzwoneczkami, jakie noszą na kostkach hinduskie tancerki albo chociażby "zestaw haremowy" - wiele cienkich, przesuwających się i dzwoniących przy każdym ruchu metalowych bransoletek na jednej ręce. Z metali polecane są tylko szlachetne stopy lub srebro. Jeśli kamienie to zawsze jasne, jaskrawe i różnokolorowe, zmieniające barwę, skrzące, mieniące się.

Cechy pozytywne:

mnóstwo energii, młodość ducha, celebracja życia, życiowy „fart”

Na co musisz uważać:

naiwność, lenistwo, oczekiwanie, że sukces przyjdzie bez wysiłku, wiara w „cuda”, nieco zbyt liberalne poglądy na miłość i życie rodzinne

Bóg Kupało (przesilenie letnie - 21 lub 22 czerwca)

Noc Kupalna to moment szczególny na Swarożym Kole. Teraz właśnie decyduje się, co zapanuje nad światem - światło czy Ciemność, Życie czy śmierć. Tradycyjnie zwycięża dobro, ale i słudzy zła nie poddają się ot, tak sobie. Tej nocy zasłona oddzielająca światy jest wyjątkowo cienka, dlatego wiele obrzędów z nią związanych ma na celu odstraszenie złych mocy. 

Najbardziej magiczny dzień w roku został wyróżniony także w słowiańskim horoskopie osobnym patronem. Data przesilenia jest ruchoma, zazwyczaj przypada na 21-22 czerwca. Podobnie jak w przypadku innych świąt pogańskich, których nie można było zwalczyć, Kościół przeniósł obchody na 24 czerwca, wspomnienie Jana Chrzciciela. W Cerkwii Prawosławnej czci się wtedy świętych Iwana Kupałę i Agrafienę Kupalnicę - nietrudno dopatrzeć się w nich hipostazy dawnych słowiańskich bóstw.

Kupało to bóg lata, letnich kwiatów i owoców. W swym ziemskim wcieleniu jest młodzieńcem przepięknym i radosnym, odzianym w lekkie szaty. Na głowie ma wianek z kupalnic (pełników lub jaskrów), w rękach zboża , kwiaty i płody ziemi. Kupalnocka to przede wszystkim nasze słowiańskie święto zakochanych, ale też otwarcie sezonu żniwnego. Z tego powodu, rozpoczynając sobótkowe uroczystości, składamy Kupale żertwę z prośbą o obfite zbiory.

Ludzie urodzeni w tym dniu w szczególny sposób związani są z żywiołem ognia. Dobrze, jeśli rodzice mają tego świadomość i potrafią podsycać ten ogień w duszy swojego potomka. Dla osoby spod znaku Kupały rodzina, ród, dynastia jest tym, co najważniejsze w życiu i tego właśnie pragnie z całego serca.


Bardzo delikatni, czuli, na pozór prości i nieskomplikowani - w rzeczywistości podopieczni Kupały to urodzeni filozofowie, skrywający przed światem bogate życie wewnętrzne. Uczuciowi, sentymentalni, często interesują się mistycyzmem lub przynajmniej czytają staroświeckie romanse i opowieści grozy. Urodzeni w szczególnie magiczny dzień mają niezwykłą siłę i prawdziwie magiczny charakter. W ich oczach i duszy dojrzeć można i wodę, i ogień, i księżycowy blask kupalnej nocy, i żar letniego słońca. Jednocześnie mocno stoją na ziemi - ich domownicy zawsze są do syta nakarmieni, sady i ogrody uginają się od plonów, gospodarstwo prowadzone jak należy. Bardzo zależy im, by pozostawić po sobie ślad na ziemi - tak duchowy, jak materialny. Lubią korzystać z wszelkich przyjemności życia, doceniają drobne codzienne radości.

Bardzo ważne dla dzieci Kupały jest przestrzeganie naturalnego i prostego trybu życia. Najbardziej służy im mieszkanie na wsi, z dala od zgiełku. Będą nieszczęśliwi, jeśli nadmiernie skupią się na materialnej stronie świata i gromadzeniu dóbr. Potrzebują równowagi i harmonii, obcowania z przyrodą, szczególnie ze światem roślinnym. Uszczęśliwia ich tak modny dzisiaj minimalizm - poprzestawanie na małym, ograniczanie konsumpcji, maksymalna samowystarczalność. Służą im także podróże i poznawanie świata. Mają wszelkie predyspozycje po temu, by wieść prawdziwie pełne i piękne życie.

Nie potrzebują ozdób i gadżetów. Zdobi ich szczodrość i szlachetność duszy, widoczne z daleka. Powinni nosić lnianą odzież i nie przegrzewać się.


Data przesilenia letniego była dla Słowian tak ważna, że przypisali jej osobnego patrona – Kupałę. Urodzeni w tym czasie ludzie mają w sobie skłonność do filozofowania, zastanawiania się, co kryje się pod podszewką rzeczywistości. Lubisz zagłębiać się w nieoczywiste teorie i czytać historie, które przenoszą cię w czasie w inne epoki. Masz w sobie mnóstwo wrażliwości i romantyzmu, potrzebujesz ich też od swojego partnera. Związki oparte na kłótniach i sporach to nie dla ciebie. Największą wartością jest dla ciebie rodzina.

Szczęście przynoszą ci: wzory słoneczne, kwiatowe, związane z nadejściem lata i miłością. Twój metal: złoto przyciąga cię i rozświetla twoją duszę.

Cechy pozytywne:

delikatność, czułość, prostota, bogate życie wewnętrzne, zamiłowanie do staroświeckich romansów przy jednoczesnej umiejętności twardego stąpania po ziemi

Na co musisz uważać:

czasem zbyt mocno koncentrujesz się na gromadzeniu dóbr materialnych

Bogini Łada (7 lipca - 1 sierpnia) / Mokosz

Lipiec (lub lipień) podobnie brzmi po polsku, ukraińsku i białorusku. We wszystkich tych językach to przede wszystkim miesiąc kwitnienia słodko i odurzająco pachnących lip. Przepiękna pora pełni lata. Na łąkach szaleństwo kwiatów, na polach powoli dojrzewa, bieleje zboże.

Patronką ludzi urodzonych w tym okresie jest Łada (Bogurodzica, Rożanicha, Starsza Rodzanica, Sława) - wiecznie młoda matka bogów, bogini piękna, miłości i małżeństwa. Trochę taka nasza słowiańska Wenus, co potwierdza legenda - ponoć w czasach przedchrześcijańskich w Wielkim Chramie Łady w Kijowie stała statua, przedstawiająca niezrównananej urody kobietę w różanym wieńcu na głowie. Złociste włosy ozdobione perłami, bogato haftowane i zdobione drogimi kamieniami szaty dopełniały obrazu krasawicy. Za rękę trzymała swego maleńkiego syna, skrzydlatego boga miłości Lela. 

W różnych mitach Łada jawi się to jako córka, to jako żona Swaroga - na pewno nie mogła być jednym i drugim, jako że kazirodztwo uważane było przez Słowian za straszną zbrodnię - patrz historia Kostromy i Kupały. Tak więc status rodzinny bogini nadal pozostaje dla nas niejasny.

Łada troszczy się szczególnie o kobiety i dzieci, pomaga przy porodach, błogosławi młodym parom, obdarza duchowym bogactwem, zapewnia płodność i urodzaj. Młodożeńcy przynoszą bogini w darze żywe ptaki, kwiaty, jagody i miód, by w ich rodzinie zawsze kwitła miłość i zgoda. Niegdyś mówiono o kimś, kto ożenił się nie z miłości - "on nie z Ładą ożeniony" tzn. nie z wybranką swojego serca. Łada napełnia świat ciepłem, dobrocią i czystą, stroniącą od niskich uciech miłością.

Dzieci Łady to po prostu istne podarunki dla świata - roztaczają wokół siebie atmosferę święta, wesela. Są bardzo pracowici i namiętni w miłości, a w dodatku piękni i przyjemni w obcowaniu. Inteligentni, wiadomości chłoną jak gąbka wodę. Artystycznymi zdolnościami wręcz szokują. Niełatwo jednak wkraść się w ich łaski - trudno zostać ich przyjacielem, jeszcze trudniej rozkochać. W uczuciach zmienni, kapryśni, zadufani w sobie, długo nie mogą się zdecydować. Warto się potrudzić, gdyż jeśli komuś w końcu oddadzą swe serce, będzie bardzo szczęśliwym człowiekiem.

Podopieczni Łady, kiedy już zdecydują się na przyjaźń i miłość, to na zawsze. Będą wierni i spolegliwi. Oddają się swoim ukochanym całkowicie, nie pożałują ofiary z życia, gdy zajdzie taka potrzeba. Na co dzień tworzą wokół siebie raj, w którym żyje się lekko i przyjemnie. Ideałem jest dla nich duży przytulny dom, wspierająca się rodzina i mnóstwo dzieci. Mają "złote ręce", czego się dotkną to im się udaje - zadbany dom, dobrze ułożone dzieci, kwitnący ogród. Wspaniale gotują, nierzadko również nieźle tańczą i/lub śpiewają. Ponoć wszystkie kobiety spod tego znaku to mistrzynie, a wszyscy mężczyźni to mistrzowie rękodzieła. W charakterze ich leży wrażliwość, uduchowienie oraz instynktowny pociąg ku wszystkiemu, co piękne, wzniosłe - kochają sztukę. Choć czują się w tym świecie gospodarzami, podziwiają i chronią też przyrodę, której przecież żadna ludzka twórczość dorównać nie zdoła. Najlepiej im tam, gdzie czuć zapach wilgotnej ziemi, świeżej zieleni i kwiatów. Podobno najwięcej sukcesów w życiu mogą się spodziewać, jeśli natura obdarzyła ich jasnymi włosami i niebieskimi oczami. 

Jeśli urodziłeś się pod opieką Łady, to z jednej strony hołdujesz tradycji, z drugiej - potrafisz wybierać z niej nie "jak leci" lecz mądrze i ze smakiem. Dotyczy to również ubioru i biżuterii. Pasuje Ci właściwie wszystko, lubisz jednak, by było widać, że kierujesz się w życiu wzniosłymi ideałami. Często wybierasz skromny, religijny (np. mały złoty krzyżyk na łańcuszku) lub magiczny symbol jako jedyną ozdobę.


Odpowiada za magię, urodzaj, żniwa i dobrobyt materialny. Mało co potrafi cię w życiu przytłoczyć, gdyż zamiast zmagać się z prądem, płyniesz na fali. Gdy masz przed sobą zadanie, wykonujesz je. Kiedy pojawia się problem, to go rozwiązujesz, zamiast narzekać i dramatyzować, jak trudne jest twoje życie. A czasami bywa trudne, bowiem często bierzesz na swoje barki więcej, niż jesteś w stanie udźwignąć Musisz mieć coś do roboty, bo bezczynność i nuda cię wykańczają.

Dobrą energię da ci: delikatna biżuteria ze złota i srebra z prawdziwymi kamieniami.

Cechy pozytywne:

pracowitość, powodzenie w miłości i życiu rodzinnym, wrażliwość, uduchowienie, zamiłowanie do sztuki

Na co musisz uważać:

zmienność, kapryśny charakter, zadufanie w sobie, nieumiejętność podejmowania decyzji

Bóg Perun (2 sierpnia - 28 sierpnia)

Minął Perunowy Tydzień, jak co roku objawiający się gwałtownymi letnimi burzami. Pora żniw. Lato zbliża się ku końcowi, żar lejący się z nieba jeszcze silny, lecz już słabnie. Panowanie nad światem obejmuje bóg wojennej pożogi, rozkazujący burzy i błyskawicom, gromowładny. 

Kult Peruna należał do najbardziej rozpowszechnionych na Rusi, tam też bóg cieszył się największym poważaniem. Wpływ na to miało zapewne pojawienie się tam Waregów (Perun i Thor to niemal bliźniacze bóstwa), chociaż badacze wywodzą go już od aryjskiego boga Indry. Bałtowie czcili Perkunasa, również niemal identycznego w atrybutach i funkcjach ze wschodniosłowiańskim Perunem.

Przedstawiano go sobie jako groźnego wojownika w sile wieku, przemieszczającego się złotym wozem, zaprzężonym w skrzydlate konie - jeden maści siwej, drugi karej. Atrybutem Peruna jest topór, straszna broń wojenna Słowian, przejęta później przez Skandynawów. Drzewem poświęconym Perunowi może być tylko majestatyczny dąb, a ze świętych drzew i gajów Peruna nie ważono się niegdyś wynieść ni gałązki, ni drzazgi, z obawy przed nagłą zemstą boga.

Urodzeni pod jego patronatem są władczy, ambitni, dostojni, żądni sukcesów. Przeznaczona im jest kariera prawnicza, menedżerska, polityczna lub wojskowa. Potrafią pokazać się z najlepszej, najkorzystniejszej strony, bronić swojego zdania, swoich pozycji, nie dostosowują się do okoliczności, nie płyną z prądem, nie załamują w obliczu przeciwności, szybko podejmują konieczne decyzje - to ich zalety, na których zawsze można polegać. W głębi duszy uważają się za ósmy cud świata i nie mają wątpliwości, że zasługują na wszystko co najlepsze. Zwykle starają się utrzymywać dobre stosunki z otaczającymi ich ludźmi, w gniewie jednak są straszni - nie warto ich prowokować do kłótni, niczego dobrego to nie zapowiada. Ich wrodzona siła wewnętrzna i wytrzymałość może przerodzić się w upór godny lepszej sprawy.

Obcując z nimi trzeba pamiętać, iż perunowe dziecię potrzebuje być w centrum uwagi, łaknie poważania i podziwu jak kania dżdżu. Prawdę mówiąc, najczęściej rzeczywiście zasługuje na szacunek, ponadto tak motywowane potrafi wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Wobec bliskich zachowuje się wspaniałomyślnie, a jeśli nie będziemy się z nim spierać lecz podkreślać nasze zaufanie - udzieli nam niezachwianego wsparcia zawsze i we wszystkim. Jego skłonność do przewodzenia również w rodzinie sprawia, że notorycznie podejmuje decyzje za innych, co bywa denerwujące. Przyznać jednak trzeba, że kieruje się w tych decyzjach zawsze dobrem bliskich osób, tak jak je najlepiej pojmuje. Przyjacielowi również źle nie doradzi i umyślnie nie zaszkodzi, można być tego pewnym.

Podopieczni Peruna cenią wszelkie uroki życia. Zakochani - stają się romantyczni, jak nikt będą oczarowywać i zabiegać o wybrankę/wybrańca swojego serca. Mężczyźni spod tego znaku są bardzo rodzinni, ze wszystkich sił dążą do zapewnienia swej rodzinie dobrobytu i szczycą się nią, a kobiety to po prostu wcielenie kobiecości (chociaż nieco władczej, to prawda) i wszelkich zalet niewieścich. Dużą radość jednym i drugim sprawia zajmowanie się swoim potomstwem. Wychowują je tak, by było w stanie zatroszczyć się o siebie i o innych. Zachęcają swe dzieci do robienia kariery, bez względu na płeć, uczą także sprawiedliwości i troszczenia się o słabych. Słowem - starają się ukształtować na swój obraz i podobieństwo, w tym bowiem upatrują ich przyszłe szczęście.

Mimo tych skłonności mogą przeżyć całe życie samotnie lub w nieudanym małżeństwie (czyli w tzw. samotności we dwoje). Rodzina po prostu nie jest najważniejszą sprawą w ich życiu. W pełni samowystarczalni, nie popadają z tego powodu w depresję.

Powiedzieć, że w wyborze ubrań i ozdób są niezwykle wybredni - zdecydowanie trąci eufemizmem. Wybierając rzeczy godne siebie, potrafią doprowadzić otoczenie do szaleństwa. Jeśli w końcu wybiorą, to na pewno coś odrobinę wyzywającego, co pozwoli wyróżnić się z tłumu. "Lepiej być posądzonym o zły gust niż przejść niezauważonym!" - brzmi ich dewiza. Muszą uważać, by nie obwieszać się biżuterią "jak choinka", do czego mają skłonność. Elegancki naszyjnik, oryginalny medalion, sznur bezbarwnych, przezroczystych kamieni (nie wszystko naraz!) będzie dla nich jak znalazł. Jako amulet osobisty sprawdzi się najlepiej piorunowa strzałka.

Jeden z dwóch stworzycieli świata (obok Welesa). Powoził złotym wozem ciągniętym przez skrzydlate konie. Przyzywał pioruny potężnym toporem. Perun był bogiem gniewnym i wśród wyznawców budził wielki szacunek. Lubisz błyszczeć. Przepełnia cię ambicja i chęć dowodzenia. Na szczęście masz do tego talent i potrafisz zorganizować zarówno pracę, jak i życie rodzinne. Ale twoje tendencje do dyrygowania i rozkazywania mogą innych denerwować. Na szczęście często masz dobre intencje, co łagodzi konflikty. Otoczony przyjaciółmi, nie odczujesz samotności. Chcesz żyć pełną piersią, więc gdy ogarną cię emocje, nie zastanawiasz się, jak bardzo wypada się im oddać. Idziesz na całość.

Twoje kolory to: czerwony i czarny. Metal: złoto.

Cechy pozytywne:

ambicja, łatwość w podejmowaniu decyzji, umiejętność doceniania uroków życia, romantyzm, opiekuńczość, miłość do dzieci i życia rodzinnego, poczucie sprawiedliwości

Na co musisz uważać:

władczość, brak umiejętności dostosowania się do sytuacji

Bogini Żywa (29 sierpnia - 13 września) / Piatnica

Trwa jeszcze astronomiczne lato, ale w przyrodzie to już początek jesieni. Słońce nie pali, jak podczas żniw, jednak miłego ciepła wystarczy póki co dla wszystkich. Noce bywają chłodne, rankiem na trawie rosa zimniutka, ale lasy jeszcze w zieleni, tylko gdzieniegdzie lekko ozłocone. Zbiory płodów ziemi osiągają swój szczyt, owoce w sadach i winnicach, warzywa w ogrodach, grzyby w lasach... trzeba się uwijać, by zdążyć z przetworami na zimę.

Matka Wilgotna Ziemia (Siewa, Żywa) przez niektórych uważana jest za jedno z wcieleń Mokoszy, przez innych za odrębne bóstwo. Przedstawia się ją zwykle jako dojrzałą kobietę o bujnej urodzie, dzierżącą w dłoniach kłosy, owoce i przeróżne płody ziemi. Długie jasne włosy symbolizują niwy pełne zboża, jej dojrzała kobiecość to spokojna, stateczna, syta uroda końca lata, babiego lata. Postać Bogini Ziemi poczesne miejsce zajmuje wśród ornamentów ludowych. W haftach na rusznikach przybiera schematyczny kształt kobiety, której towarzyszą ptaki, konie, drzewo, symbole solarne, symbole zasianej ziemi.

Można przypuszczać, iż naszym przodkom, dla których uprawa roli była podstawą życia, Matka Wilgotna Ziemia jawiła się jako bogini szczególnie bliska i niezwykle godna szacunku. Pozostałości jej kultu są obficie rozsiane w obyczajach, nakazach i zakazach ludowych., a także przysłowiach:
"Z ziemi się wziąłem, ziemia mnie karmi, do ziemi pójdę." (rosyjskie)
"Matka dobra dla swoich dzieci, a ziemia dla wszystkich ludzi." (rosyjskie)
"Potrzebna rybie woda, a ptakowi przestrzeń swobodna podniebiesna, a człowiek niczego bardziej nie potrzebuje niż Matki Wilgotnej Ziemi - umrze, a i tak do niej pójdzie." (rosyjskie)
"Kto po ziemi chodzi, nie upadnie." (polskie)
"święta ziemia wszystko utrzyma." (polskie)
"Ziemia wszystkich pospolita matka." (polskie)

Według niektórych podań, Matuszka Wilgotna Ziemia to pierwsza żona Peruna (którą poślubił przed Perperuną-Gromowicą), wygnana przez rozgniewanego małżonka za niewierność. Jeśli to prawda, to Peruna też wzorem wierności małżeńskiej nazwać nie można, zdradza bowiem swoją obecną małżonkę co najmniej raz do roku, kiedy to pierwszym wiosennym gromem zapładnia Wilgotną Ziemię. Nie nam jednak śmiertelnym mieszać się w sprawy między bogami :)

Ludzie urodzeni w tym okresie są obdarzeni przymiotami Ziemi - cisi, skromni, wszystkim życzliwi, gościnni. W sobie właściwy nienachalny sposób wygaszają wszelkie konflikty, łagodzą spory, godzą zwaśnionych, rozgrzewają smutne dusze. Odznaczają się bowiem także szczególnym rodzajem poczucia humoru - łagodnym, niezłośliwym, ujmującym. Tam, gdzie przewodzą, rzeczy układają się jakby "same", ku ogólnemu zadowoleniu wszystkich zainteresowanych. Są mili w obejściu, łatwo się z nimi żyje i pracuje.

Jeśli urodziłeś się pod opieką Matki Wilgotnej Ziemi, kochasz wszystko co czyste i prawdziwe - świeży chleb z pieca, dojrzałe jabłka w sadzie, zapach rozgrzanej słońcem sosnowej żywicy. Domek na wsi uszczęśliwi Cię o wiele bardziej niż apartament w wielkim mieście, ponieważ nade wszystko pragniesz spokoju, harmonii, ciszy.

Dzieci Matki Ziemi są skromne, poprzestają na małym, cieszą się z drobiazgów. W kontaktach z ludźmi znają swoją miarę, są niebywale cierpliwe i tolerancyjne. Odznaczają się nadzwyczaj czułym zmysłem moralnym, wrażliwością na cudzą krzywdę, wobec innych są sprawiedliwe i po prostu dobre.

Wczesna jesień to pora przygotowań do zimy, zapełniania spiżarni - dlatego ludzie urodzeni w tym okresie starają się być zapobiegliwi, patrzą w przyszłość z niejaką obawą. Są raczej konserwatywni, niezbyt ufni, ostrożni. Lubią, gdy w ich życiu panuje porządek i rutyna, zmiany witają niechętnie i z wielką podejrzliwością. Powinni uczyć się optymizmu. 

Gospodarność, zapobiegliwość i skromność procentuje także w małżeństwie, które zwykle układa się dobrze. Dzieci najczęsciej mają mało, albo może ich wcale nie być. Szkoda, bo ich dostatni dom przyciąga ludzi, szukających odpoczynku i harmonii, a także pociechy - nie brak w nim niczego, tak w materialnym, jak i duchowym sensie.

W wyborze odzieży i ozdób podopieczni Matki Wilgotnej Ziemi mają tendencję do kierowani się gustem i oczekiwaniami swojego życiowego partnera, ponieważ na jego zachwycie (oraz świętym spokoju w domu) zależy im najbardziej. Powinni unikać rzeczy wydumanych i sztucznych, najskromniejszy szlachetny lub półszlachetny kamień będzie dla nich lepszy niż sznury fałszywych błyskotek.

Patronka seksualności, kobiecości, płodności. Niegdyś wschodni Słowianie kładli się na mokrej ziemi i wyznawali jej swoje grzechy.  Słowo, które najlepiej cię określa, to „skromny”. Jesteś cichy, ciepły i niekonfliktowy. Pragniesz wypełnić swoje życie harmonią i pozytywną energią. Umiesz wysłuchać ludzi, zrozumieć ich intencje, doradzić. Masz dość zdecydowane opinie o zachowaniu innych i nie boisz się ich wypowiadać, co nie każdemu się podoba. Ale trudno gniewać się na ciebie długo.

Wzmocni cię: wykonana ręcznie biżuteria etniczna, zwłaszcza z ornamentami roślinnymi. Wytchnienie przyniosą ci prace związane z ziemią – sianie, przesadzanie, pielenie.

Cechy pozytywne:

skromność, życzliwość, gościnność, zdolność łagodzenia konfliktów, dyskrecja, łagodny charakter, umiłowanie spokoju, harmonii, ciszy, cierpliwość, tolerancja,

Na co musisz uważać:

ostrożność, konserwatyzm w relacjach, nieufność, niska tolerancja na zmiany, pesymizm

Bogini Mokosz (14 września - 27 września) / Swarożyc

Noc powoli staje się coraz dłuższa, wkrótce będzie już dłuższa niż dzień. Czerwienieje jarzębina, drzewo czarownic. Nad łąkami snują się jeszcze pajęcze nici, coraz częściej jednak także chłodne mgły. Ludzie zaczynają ocieplać domy, zatykać szpary w ścianach i oknach, i... coraz mniej czasu spędzają na dworze.

Babie lato to okres poświęcony Bogini o wielkiej mocy, Mokoszy (Makoszy). Nie przez przypadek, uchodzi Ona bowiem za najdoskonalszą personifikację kobiecości i wszystkiego, co przynależy do kobiecego świata.

Mokosz to jedyna Bogini, stojąca obok Peruna, Welesa i innych męskich Bogów tzw. panteonu kniazia Włodzimierza, opisanego w Kronice Nestora z XII wieku. Etymologicznie imię Mokoszy związane jest z życiodajną wilgocią, ten sam rdzeń posiadają wyrazy mokry i moknąć. W folklorze wschodniosłowiańskim jest jednak przede wszystkim opiekunką magii oraz zajęć kobiecych, takich jak tkanie i przędzenie, jedną z Rodzanic, czyli Bogiń opiekujących się rodzącymi kobietami i ich dziećmi, i nade wszystko - Panią Losu, wraz ze swoimi córkami Dolą i Niedolą przędącą nici ludzkich żywotów i śmierci. To bogini urodzaju, zwłaszcza końcówki jego cyklu (żniw), zsyła też z niebios dusze w ciała rodzących się dzieci.

Po wprowadzeniu chrześcijaństwa Jej funkcje przejęła święta Paraskiewa, czczona w Cerkwi Prawosławnej. Zachował się nawet ludowy obrzęd ku czci Paraskiewy, Mokrida, polegający na składaniu ofiar z przędzy, wrzucanych do studni.

Symbole Mokoszy to wrzeciono i wszystko co kojarzy się z przędzeniem. Zwierzęta Jej poświęcone to pająk, natchnienie wszystkich tkaczy; sowa, symbol mądrości, magii i losu oraz kot, uważany w folklorze słowiańskim za pośrednika między światem Bogów i ludzi - podopieczni Mokoszy mogą używać ich wizerunków jako talizmanów.

Ludzie urodzeni w tym okresie mają skłonność do fatalizmu. Patrzą na życie jak na wielką rzekę, w której sami są tylko kroplą. Są zdyscyplinowani, spokojni i skromni. Rozumieją hierarchiczny porządek świata i społeczeństwa, szanują władzę, z szefostwem się nie spierają. Pracują dokładnie i uważnie, bez względu na cel i sens swojej pracy. Doskonale gotują, ponieważ do przygotowania pożywienia i karmienia ludzi podchodzą tak samo odpowiedzialnie, jak do każdego innego zadania w swoim życiu. Nie znoszą lenistwa i marnotrawienia czasu, muszą uważać, żeby nie stać się wołem roboczym dla swoich bliskich i współpracowników. Palą się do roboty, ale starają się zachować równowagę między pracą i odpoczynkiem oraz rozdzielać czas poświęcony rodzinie i pracy. 

Lubią dawać innym życiowe rady i często są o nie proszeni - otoczenie docenia mądrość podopiecznych Mokoszy. Mają złote ręce, wszystko umieją zrobić - lepiej się wypowiadają poprzez wytwory swoich rąk niż przez słowa. W tej dziedzinie - wytwórstwo, rękodzielnictwo, prace wymagające manualnej precyzji - mogą się najbardziej wykazać i odnieść życiowy sukces.

Domatorzy, bez wątpienia najlepiej czują się we własnym domu, gdzie każda rzecz jest wybrana i zrobiona z miłością. Konieczny jest im kontakt z przyrodą - zawsze mogą liczyć na wsparcie Matki-Ziemi i Carycy-Wody. Ich tajemne źródło mocy to studnia, zawsze powinni mieć ją w pobliżu. Kochają deszcz, to co inni nazywają "złą pogodą" im dodaje energii. 

Życie rodzinne układa im się różnie, nie zawsze dobrze, głównie z powodu ich gderliwego usposobienia i skłonności do "wychowywania" sobie współmałżonka. Jednak jak by nie było źle, nie odważą się zerwać małżeńskich więzów - rodzina to dla nich świętość.

Jeśli urodziłeś się pod opieką Mokoszy, to pomimo wszystko, co napisano wcześniej, masz zdolność wpływania na ludzi i ich umysły - jeśli zechcesz, możesz zostać zarówno wodzem czy politykiem, jak i wpływowym pisarzem czy dziennikarzem. Nie czujesz dyskomfortu w nowym otoczeniu, gdy trzeba to szybko nawiązujesz nowe kontakty, nieznajomych zmieniasz w dobrych znajomych.

W doborze ubrań i ozdób szukasz harmonii i perfekcji, najbardziej więc skłaniasz się ku klasycznym motywom w nowoczesnym wydaniu. Często radzisz się swojego życiowego partnera lub bierzesz pod uwagę jego gust. Niekiedy masz upodobanie do ornamentów roślinnych lub symboli sakralnych. Pasują Ci zarówno skromne łańcuszki, jak i bardziej rozbudowane kolie. Z metali polecane są szlachetne stopy, złoto, a zwłaszcza oksydowane srebro.

Bóg słońca i nieba, ogniska domowego i ognia ofiarnego. Twoja wrażliwość na piękno pozwoli ci tworzyć wartościowe dzieła, więc sprawdzisz się jako artysta, a ostry umysł i zamiłowanie do wiedzy mogą uczynić z ciebie świetnego nauczyciela. Pomimo talentów artystycznych nie chodzisz jednak zadumany z głową w chmurach. Potrafisz iść przez życie, podążając za logiką i twardymi faktami. Rzadko zdarza się, byś nie był przygotowany do zmierzenia się z jakimś wyzwaniem. Planujesz na kilka kroków wprzód, co zaoszczędza ci wielu nieprzyjemności. Aby w pełni wykorzystać swój potencjał, powinieneś dbać o swój umysł – zdobywać wiedzę i rozwijać się w wielu kierunkach.

Szczęście przynosi ci: liczba 12. Twój kamień to rubin. Siły doda ci medytacja z ogniem – przy ognisku lub świecy.  

Cechy pozytywne:

samodyscyplina, sumienność w wykonywaniu obowiązków, spokój, skromność,

Na co musisz uważać:

skłonność do fatalizmu, gderliwe usposobienie i skłonności do wychowywania sobie współmałżonka.

Bóg Swarożyc (28 września - 15 października) / Simargł

Swarożyc (Radogost, Dadźbóg) to jeden z najpotężniejszych bogów panteonu słowiańskiego, czczony w całej Słowiańszczyźnie. Popularny jest wśród naukowców pogląd, iż Słowianie Wschodni skłonni są przypisywać pozycję Boga Najwyższego Perunowi, Zachodni zaś i Południowi - Swarogowi/Swarożycowi. Swarożyc to Bóg ognia ziemskiego - ofiarnego i domowego. Według jednych jest synem Swaroga, boskiego kowala, boga nieba i Słońca, według innych samym Swarogiem - bogiem ognia niebiańskiego. Szczególną opieką otacza wojów i rzemieślników. 

Jedna z jego hipostaz, żywa wciąż w słowiańskim folklorze i tradycji cerkiewnej to św. Michał Archanioł.

Czas panowania Swarożyca to piękna złota jesień, okres kolejnych spasów, celebrowania zbiorów, hojności natury. Równonoc jesienna poświęcona jest w sposób szczególny właśnie temu Bogu, choć właściwie niemal każde święto słowiańskie związane jest z kultem ognia (i wody). Ogień to żywioł dla wszystkich ludów słowiańskich niezwykły i święty, co widać po dziś dzień w folklorze ludowym.

Ludzie urodzeni pod Jego patronatem nie przychodzą na świat bez powodu i na próżno. Pierwsza połowa ich życia będzie jednak prawdziwą walką. Za to druga wypełniona jest zwykle bogactwem i powszechnym szacunkiem.

Rzemiosło i sztuka stanowią sens życia dzieci Swarożyca. Odznaczają się oni nie tylko wyrafinowanym gustem, mają też zdolność widzenia wszędzie piękna i odkrywania go dla innych. Ich charakter można określić jednym słowem jako "promienny", promieniujący ciepłem i energią. Dobrze orientują się w życiu, dzięki wrodzonej inteligencji i zmysłowi obserwacji. Są racjonalni i wszystko starają się sobie poszufladkować, poukładać. Nie może być inaczej, przecież przyszli na świat w okresie, gdy przewidująco gromadzi się i liczy zapasy na zimę tak, by wystarczyło do następnego lata. Podopieczni Swarożyca wszystko rozważają i kalkulują, niczym komputery. 

Ich przeznaczeniem jest popychać do przodu naukę i kulturę. Swaroży ogień przejawia się w nich jako nieugaszony ogień myśli. Wszystko są w stanie opanować, od kowalstwa po miłosną poezję. Będą dobrymi nauczycielami, niosącymi światło prawdziwej wiedzy, kształcącymi w swoich uczniach ostrość myślenia i doskonałość stylu. Bliscy powinni pilnować, by ten Prometeusz nie spalał się całkowicie w twórczym ogniu.

Trochę smutny półuśmiech Swarożego dziecięcia ma nieodparty urok i przysparza mu wielbicieli (wielbicielek). Poszukuje ono jednak idealnego partnera - wierzy w swoją drugą połówkę jabłka, która gdzieś w świecie oczekuje. Jeśli nie rozmieni się po drodze na drobne i na serio zajmie poszukiwaniem, to prawdopodobnie znajdzie. Pora panowania Ognistego Boga to tradycyjnie na wsi okres zintensyfikowanych swadzieb - ślubów i wesel. Podopieczni Swarożyca wierzą w idealne małżeństwo i gotowi są rzeczywiście z wielu rzeczy zrezygnować, by w pełni zjednoczyć się z ukochaną osobą. Nie powinni wiązać się z ludźmi spod znaku Mokoszy, obie strony będą bowiem w tym związku nieszczęśliwe.

Jeśli urodziłeś się pod tym znakiem, swoją energię zawsze możesz odnowić przy ognisku - sam wiesz, że najchętniej patrzyłbyś w płomienie bez końca. Szczęście przyniosą Ci totemiczne zwierzęta Swarożyca - kogut i łabędź - lub ich wizerunki. Najważniejsze dla Ciebie w życiu to nie tracić ideałów, wewnętrznego moralnego kompasu i palić się rozsądnie - tak, by się nie spalić.

W wyborze ubrań i dodatków ujawnia się finezja dzieci Swarożyca. Z zasady preferuje rzeczy lekkie, zgrabne. Makijaż i biżuteria mają podkreślać naturalną urodę, ale nie rzucać się w oczy. Z metali polecane jest tylko złoto lub srebro, kamienie winny być rzadkie i drogocenne.

Twoim patronem jest istota tajemnicza, poniekąd demon – strażnik drzewa życia, opiekun domowego ogniska oraz wegetacji. Był życzliwy wobec ludzi. Walczył przeciwko siłom ciemności. Twój silny popęd do czynienia dobra i potrzeba naprawiania świata rzadko pozwalają ci zaznać spokoju ducha, bo zło nie ma granic i wiesz, że wszystkiego naprawić nie zdołasz. Potrafisz zagrzać innych do walki o wspólną sprawę. Odnajdziesz się w zawodach, które łączy się z powołaniem – lekarza czy nauczyciela. W życiu rodzinnym bywasz czuły, chętnie dasz z siebie wszystko. Jednak w bliskich relacjach musisz uważać, by nie stać się dyktatorem i zaakceptować to, że nie każdy podziela twoje zdanie i moralność. Szczere rozmowy pomogą ci zrozumieć najbliższych a im ciebie.

Drzewem, które doda ci mocy, jest jesion. Otaczaj się kolorami ziemi.

Cechy pozytywne:

zdolność widzenia we wszystkim piękna, zdolności pedagogiczne, racjonalizm

Na co musisz uważać:

możesz spędzić lata na poszukiwaniu idealnego partnera, bo jesteś zbyt wymagający

Bogini Marzanna (16 października - 8 listopada)

Marzanna (Marza, Mara, Morena, Morana) to jedno z najstarszych bóstw słowiańskiego panteonu, o czym świadczy jej kult rozpowszechniony zarówno wśród Słowian Wschodnich, jak i Zachodnich czy Południowych. Współcześnie opisywana jako personifikacja zimy i śmierci, uwiądu i rozkładu, czasem czarów i magii. Jest to o tyle uzasadnione, że Marzanna patronuje w szczególny sposób jesienno-zimowej połowie roku wegetacyjnego. W marcu składa się jej ofiarę, prosząc by odeszła i wzywa się Dziewannę (siostrę? córkę Marzanny? drugie oblicze Bogini?) 

W dawnych czasach Morana musiała mieć znacznie szerszą dziedzinę działalności. Zarówno imię, jak sama i Bogini wykazuje liczne podobieństwa z celtycką Morrigan, boginią miłości, wojny i nowego początku oraz Marsem, etruskim (a później rzymskim) bogiem wegetacji, płodności i... nowego początku, a w późniejszym okresie - wojny. 

Kronikarze Zachodnich Słowian opisują ją jako przychylne ludziom bóstwo, Panią urodzaju, płodności, cyklu narodzin i śmierci, porównują do Demeter, Prozerpiny i Hekate. Można więc przyjąć, że Marzanna jest jedną z hipostaz Wielkiej Matki, Matki-Ziemi, być może jej mrocznym, tajemniczym obliczem. Bo ziemia ma swoją radosną, ale i smutną symbolikę. W ciemności gleby, pod pierzyną ze śniegu dojrzewa ziarno, tak jak w ciemności matczynego łona dojrzewa dziecko. Ziemia nam daje życie, nosi nas, karmi, wyciąga z ciała choroby i... do niej wracamy, do jej czarnego łona, gdy jesteśmy już martwi. 
Późna jesień nie nastraja do optymizmu, raczej do rozmyślań o nieuchronnym przemijaniu wszystkiego. Ptaki odleciały, zwierzęta się pochowały, tu i ówdzie spadł już pierwszy śnieg. Opadłe liście i owoce gniją, ogołocona roślinność odsłania martwe, sine, stojące wody, królestwo Morany. Czarne noce zdają się nie mieć końca, przeraźliwie wyje wiatr w kominie, dudni o szyby deszcz. Kto nie musi, nie wychodzi z ciepłego domu. W te dni natura nam nie sprzyja, ludzie są zdani tylko na siebie. 
Prawdopodobnie dlatego podopieczni Marzanny to najsilniejsze osobowości słowiańskiego horoskopu. Dysponują skrytą, tajemną, niemal magiczną siłą. Nadzwyczaj cierpliwi, zdyscyplinowani i uparci w dążeniu do celu. Rzadko się denerwują czy niepokoją - wiedzą, że prędzej czy później i tak wezmą, czego chcą. Zawsze gotowi do analizowania życia i jego zawiłości. Ich wewnętrzną moc widać najlepiej w trudnych sytuacjach - przeciwności losu witają skoncentrowani, zebrawszy w sobie wszystkie siły, by je pokonać. Przeszkody ich nie zniechęcają, strach jest im obcy. Charakterystyczna dla nich bezkompromisowość może w niesprzyjających warunkach przerodzić się w brak litości, a nawet mściwość. 
Powołaniem urodzonych w tym okresie jest zajęcie się medycyną, uzdrawianiem, zwłaszcza chirurgią lub anestezjologią, w czym pomagać im będą ich żelazne nerwy i stoicyzm. Rozumieją ukryte przyczyny chorób, a powiada się też, że potrafią czasem umarłego wyrwać Kostusze spod kosy. Sami też są w szczególny sposób chronieni, wychodzą cało z nawet najbardziej katastrofalnych sytuacji. Jeśli urodziłeś się pod tym znakiem, pisane Ci jest długie życie, do późnej starości lecz w doskonałej fizycznej formie.

Miłość to dla Ciebie forma walki, nawet w przyjaźni nie potrafisz całkiem zapomnieć o konkurencji. Masz silnie indywidualistyczne poglądy i lubisz prowokować dramatyczne, niebezpieczne sytuacje po to tylko, by zobaczyć, co się wtedy stanie. Starasz się kontrolować emocje otaczających Cię ludzi równie mocno, jak własne, co czyni z Ciebie niezłego manipulatora. Porywasz się na rzeczy szalone, na które żaden śmiertelnik by się nie odważył. Nietrudno zgadnąć, iż nie sprzyja to za bardzo rodzinnemu szczęściu, idyllicznym związkom.
Ptaki poświęcone Moranie to wojownicze gęsi, ich wizerunki lub pióra mogą być Twoim talizmanem. Zwierzęciem Bogini jest żmija, a świętym drzewem jabłoń. Późną jesienią koniecznie wybierz się nad jakiś zbiornik wodny i nabierz zamarzającej wody, takiej do połowy stającej się już lodem. Wodę tę noś zawsze przy sobie, obdarzy Cię energią oraz ochroną przed kataklizmami przyrody, jak i zakusami złych ludzi. Według ludowych wierzeń, woda taka daje nieśmiertelność. 

Ozdoby najlepiej sprawdzą się skromne i niedrogie - jeden rząd koralików, łańcuszek o nietypowym splocie, mały wisiorek. Kamienie matowe, nieprzezroczyste, w jasnych lecz poszarzałych kolorach. Dzieci Morany unikać powinny jaskrawej, błyszczącej biżuterii i pstrokacizny w ubiorze. Z metali najodpowiedniejszy będzie ten księżycowo połyskujący czyli srebro.

Władczyni Życia i Śmierci. Ma ona dwa oblicza – tej, która odpowiada za zimę, śmierć i zastój, i tej, która jest patronką miłości. Była ponoć źródłem magii. Z tobą absolutnie nie ma żartów. Masz żelazne nerwy i samozaparcie, które pozwalają ci osiągnąć każdy cel, jeśli tylko sukces zależy od ciebie. Gdy coś staje ci na drodze, nie rozpaczasz i nie wpadasz w popłoch, po prostu przeszkodę usuwasz. Konkurencja pcha cię do przodu i pozwala żyć pełnią życia, szukaj więc ludzi, którzy będą dla ciebie wyzwaniem i tak jak ty będą podnieceni wyścigiem.

Odnajdziesz się w zawodach wymagających wiedzy i intuicji. Dobrze ci zrobią medytacje nad wodą.

Cechy pozytywne:

cierpliwość, samodyscyplina, upór,

Na co musisz uważać:

bezkompromisowość może przerodzić się w brak litości, a nawet mściwość i skłonność do manipulacji emocjami – swoimi oraz innych

Bóg Siemargł (9 listopada - 28 listopada) / Żmij

W przyrodzie już początek zimy. Niech Was nie zmyli tegoroczne lato św. Marcina. Listopad u nas zazwyczaj oznacza pierwsze śniegi, wszak święty Marcin na białym koniu jedzie... Po jesiennych szarugach na świecie robi się jakby czyściej, jaśniej. Dla ludzi to okres sytości - dopiero co zebrano z pola urodzaj, drób teraz najtłustszy, stada bydła należy przetrzebić przed zimą, zostawiając najlepsze, rozpłodowe osobniki... co oznacza - na razie - dostatek jedzenia dla wszystkich. Oczekujemy już powoli Szczodrych Godów. Władzę nad światem obejmuje Siemargł - jedno z najbardziej tajemniczych i dyskusyjnych bóstw tzw. panteonu Włodzimierza. Niektórzy twierdzą, że pod nazwą tą ukrywają się w rzeczywistości dwa bóstwa - Siem i Rgieł, inni wywodzą ją od Simurga, demona występującego w mitologii irańskiej.
????Jedna ze słowiańskich legend głosi, iż Siemargł narodził się z płomieni wznieconych przez iskry, skrzesane w momencie, gdy wielki Swaróg uderzył swym magicznym młotem w święty kamień Ałatyr, na którym spisana jest wszelka mądrość, na którym stoi Drzewo świata. Na srebrzystym, złotogrzywym koniu Ognisty Bóg przemierza świat, zostawiając za sobą wypalony ślad. Nie raz i nie dwa przynosił ludziom wieści ze świata Prawi, objawiał wolę Bogów. Z płonącym mieczem w dłoni strzeże ludzi od wszelkiego zła, szczególnie gdy zapada noc. Jest strażnikiem zasiewów, Drzewa Życia, ogniska domowego, żertw składanych Bogom. Tylko raz w roku, podczas jesiennej równonocy, porzuca swe obowiązki, by oddać się miłosnym igraszkom z Kupalnicą, a owocem tej miłości są Kupało i Kostroma.

?W legendach pojawia się najczęściej jako sojusznik tego czy innego Boga - Swaroga, Peruna - w walce z siłami ciemności, dlatego Jego kumir stawiano po prawej stronie Peruna. Często przedstawiano Go jako ognistego ptaka z psią głową lub uskrzydlonego psa, którą to postać Bóg przyobleka od czasu do czasu. Ludziom zjawia się także pod postacią młodego (lub niemłodego) woja otoczonego językami płomieni. Niechybnym znakiem Jego obecności jest obłok gęstego dymu, zwłaszcza przy składaniu żertwy lub pojawiający się bez powodu. By Go nie rozgniewać, nie wymawiano Jego imienia na głos.

Symbolem Siemargła jest - oprócz Skrzydlatego Psa - także Raróg czyli ognisty sokół zwycięstwa, herb kniazia Włodzimierza. Jeśli nie znajdziesz ich wizerunków lub z jakichś względów Ci nie odpowiadają, możesz użyć jakiegokolwiek motywu stylizowanych płomieni jako talizmanu. Jego współczesną, chrześcijańską hipostazą jest Archanioł Michał. 

Ludzie urodzeniu pod opieką Siemargła to prawdziwi wojownicy. Z optymizmem patrzą w przyszłość, są aktywni i pewni siebie. Silni duchem i niespokojni, wciąż o coś walczą, coś próbują osiągnąć, dążą do zwycięstwa, cokolwiek by to miało oznaczać. Podołają właściwie każdemu zadaniu, najchętniej jednak angażują się tam, gdzie toczy się walka o sprawiedliwość. Zło tego świata bardzo ich dotyka i świadomie wydają mu wojnę. Prowadzi to często do swego rodzaju czarno-białego widzenia rzeczywistości. Stoi za nimi jasna siła, niepojęta dla nich samych i ona prowadzi ich przez życie. Tak jak ich patron, mają niezwykłą zdolność dodawania innym sił i ducha - gdy pojawiają się na placu boju z góry wiadomo, na czyją stronę przechyla się szala zwycięstwa.

Jeśli urodziłeś się pod panowaniem Siemargła, wszystko co przytrafia Ci się w życiu, nie jest zwyczajne. Widzisz świat jako pole walki między złem a dobrem, a Twoją misją jest stać po stronie dobra. Masz szansę zostać wybitnym sportowcem lub dociekliwym badaczem. Interesujesz się fantastyką, niezwykłymi zjawiskami przyrody, równoległymi światami, życiem gwiazd i planet. Lubisz patrzeć w niebo, dumając nad istotą Wszechrzeczy. Dużo czytasz, przez co dla niektórych możesz być "chodzącą encyklopedią".

Podopieczni ognistego Boga nie zawsze przestrzegają powszechnie obowiązujących norm, kierują się własnymi. W rzeczy samej ich myśli są czyste, a upodobania wzniosłe. Bardziej cenią sobie jednak duchowość niż powierzchowną religijność, głębokie poczucie moralności jest dla nich ważniejsze niż ogólnie uznawane zakazy i nakazy.

Nawet jeśli z zewnątrz wydają się chłodni, w głębi ich duszy kryje się gorące słońce. Wspaniali kompani i współbiesiadnicy, przyciągają przyjaciół jak magnes. Swoich wybranków lub wybranki otaczają głęboką, namiętną miłością. Zwykle mają dużo dzieci i witają je z radością. Ich dzieci cieszą się dobrym zdrowiem. Ludzie urodzeni w tym okresie potrafią zadbać zarówno o materialny byt swojej rodziny, jak i ciepło domowego ogniska. Cenią wartości wyniesione z rodzinnego domu, przestrzegają tradycji - nawet tych najdawniejszych, jakie tylko mogą sobie przypomnieć. Z powodu swej ognistej natury popadają czasem w skrajności i mogą stać się domowymi tyranami, w swoim przekonaniu robiącymi wszystko dla dobra rodziny. Bywa i przeciwnie, że składają siebie w ofierze - zda się, że wszystko w domu nie rozpada się tylko dzięki ich bezgranicznej cierpliwości i nadludzkiej wytrzymałości. W obu przypadkach ważne, by mieli przy sobie osobę mądrą, potrafiącą ich w porę powstrzymać.

W wyborze ubrań i ozdób szukają nie tyle przepychu, co raczej pewnego dyskretnego romantyzmu, a nawet przygody. Często są współautorami tego, co noszą - albo szyją odzież czy robią biżuterię na zamówienie, według własnego projektu, albo przerabiają rzeczy już kupione. Pociąga ich blask metalu i kamieni, najlepiej jednocześnie, wszystko naraz. Lubią rzeczy zabawne, powinni jednak wystrzegać się przesady, by nie narazić się na śmieszność. Wyjątkowo pasują im motywy ludowe, rodzime, patriotyczne.

Strażnik drzewa życia i wejścia do Nawii, zaświatów. Opiekun ludzi walczący ze smokami powietrza, które wywoływały klęski żywiołowe.  Twoim największym przyjacielem jest intuicja, która pozwala ci unikać wielu życiowych nieprzyjemności i niepowodzeń. Naiwności w tobie nie ma, potrafisz dostrzegać ciemne strony ludzi i jesteś bardzo wyczulony na wszelkie kłamstwa i machlojki, przez co ciężko cię oszukać. Płacisz za to jednak wysoką cenę – brak zaufania do innych sprawia, że trudno ci nawiązać głębokie relacje.

Uszczęśliwi cię: pełen optymizmu partner. Twój kolor to błękit.

Cechy pozytywne:

wojowniczy charakter, optymizm, pewność siebie, poczucie sprawiedliwości, cenisz sobie duchowość,

Na co musisz uważać:

czasem zbyt duża spontaniczność i skłonność do buntowania się

Żmij (29 listopada - 23 grudnia) / Kostroma

Przed nami najbardziej przygnębiający okres w całym cyklu wegetacyjnym. Ciemno i zimno, aż nosa nie chce się wystawiać na zewnątrz. Dni najkrótsze w roku, coraz krótsze, aż do zimowego Słońcastania, które da znak do rozpoczęcia cyklu radosnych świąt. Wtedy nastąpi zmiana na Swarożym Kole ku latu, Słońce zacznie rosnąć w siłę.

Na razie jednak do wiosny daleko. Energetycznie to najgorszy czas w roku, dlatego nasi przodkowie uważali, że to zły okres do rodzenia dzieci, które miały być słabe i chorowite. Wody skute lodem, drogi zasypane, brak słonecznego światła, brak nadziei - nic w przyrodzie nie wspiera człowieka. Tylko wiatr pozostaje wiernym przyjacielem ludzi urodzonych w te dni.

Patronuje im Żmij - według jednych sługa, wedle innych jedno z wcieleń Welesa, bóstwo groźne i nieubłagane, choć ludziom raczej przychylne. Do dziś pozostałości Jego kultu widać w baśniach ludowych, gdzie podziemnych skarbów strzeże Król Węży, władca nie tylko gadów, ale i podziemnego świata.

Urodzeni pod Jego opieką z łatwością dostrzegają ciemną stronę postępowania ludzi, którzy ich otaczają, zaglądają pod podszewkę rzeczy i zdarzeń - dobrze wiedzą bowiem, że nie wszystko jest tym, czym się wydaje. Dzięki swej intuicji wyczuwają zagrożenie i trafnie dokonują wyborów. Słuchanie starszych rodu i czerpanie z mądrości przodków wyjdzie im na dobre.

Ludziom urodzonym w tym czasie nic w życiu nie przychodzi łatwo, na wszystko muszą zapracować. Bardzo prawdopodobne, że w pewnym momencie zapragną uciec od odpowiedzialnych zadań w świat fantastycznych przygód. Lubią podróżować, interesują się kulturami dalekich krajów, zwłaszcza tych egzotycznych, tropikalnych. Często marzą o podróżach w czasie, chcieliby żyć w przeszłości lub przyszłości. Powinni zwrócić mniejszą uwagę na siebie, a większą na społeczność, w której żyją, jej dążenia i ideały. Poznanie kolektywnych doświadczeń ludzkości pozwoli im uwierzyć w siebie, skutecznie włączyć się w globalne procesy życia.

Bywają chłodni, niedostępni, humorzaści, zrzędliwi... ale maska Kościeja, którą chętnie przyoblekają, im nie pasuje. Mają i drugą twarz - prześmiewcy. Chętnie dokazują, sypią żartami, robią psikusy, w towarzystwie mile widziani, weseli i przyjemni z nich osobnicy. Zdarzają się wśród nich utalentowani parodyści. W rzeczywistości w ten sposób skrywają przed światem swój głęboki smutek.

Napotykając wiele trudności w kontaktach z ludźmi, chętnie otaczają się zwierzętami. Podobno mają talent do obłaskawiania najdzikszych bestii i powinni go wykorzystać.

Będąc "na ty" z językiem znaków, mają zdolności do języków, poezji, bywają poliglotami, często pracują jako przewodnicy. Dobrzy z nich pracownicy, a najlepiej sprawdzą się w naprawdę ciężkiej robocie, którą wypełniają z właściwą sobie lekkością. Nie lubią siedzieć z założonymi rękami, zmuszeni do tego popadają w depresję. Zwykle nie dbają o swoje zdrowie, a powinni, bo nie jest ono najmocniejsze.

Życie osobiste często im się nie układa z powodu ich własnego, niełatwego charakteru. Gromada hałaśliwych dzieci to ostatnia rzecz, o jakiej marzą. Jeśli jednak zaufają komuś na tyle, by zdjąć swoją mroczną maskę, okazuje się, że trafił nam się prawdziwy skarb - skromna, wszystko rozumiejąca osoba. Często wstępują w związek małżeński kilkakrotnie, nie potrafią żyć samotnie. Ciekawe jest i to, że pasują do wszystkich pozostałych znaków słowiańskiego horoskopu.

Nieprzewidywalne i oryginalne dzieci Żmija dążą do doskonałości form. Lubią rzeczy stare, antyczne lub stylizowane na takie. Podobnie jak podopiecznym Siemargła będą pasować im motywy ludowe lub narodowe. Wielce prawdopodobne, że przechowują rodzinne pamiątki i to je właśnie uważają za swoje najcenniejsze klejnoty.

Twoim patronem jest bóstwo o dwóch twarzach, młodej i starej, dwóch sercach – młodym, szybkim, i starym, zwalniającym tempo. I dwóch postaciach – mężczyzny (Kostrub) i kobiety (Kostroma). W trudnych chwilach okazujesz się opoką dla ludzi. Twoje poczucie humoru jest nieco mroczne, ale potrafisz być bardzo oryginalny. Umiesz pracować do utraty sił, a nawet zdrowia. Niektórzy muszą uczyć się sztuki bycia tu i teraz, tzw. uważności – ty urodziłeś się z tym darem. Dogłębnie wyczuwasz moment, w którym się znajdujesz, potrafisz odsunąć od siebie myśli i skupić się na doznaniach. Powinieneś używać tego daru w badaniu emocji – zauważać, co czujesz do przyjaciół, partnera, dzieci. To pomoże ci zrozumieć, czego od ciebie potrzebują.

Twoją rośliną jest jodła. Kolory: biel, srebro, szarość.

Cechy pozytywne:

mądrość, wrażliwość, zdolności językowe, literackie, przywódcze

Na co musisz uważać:

powierzchowny pesymizm, trudności w kontaktach z innymi, pamiętaj, że nic nie przychodzi ci łatwo, na wszystko musisz zapracować