wtorek, 15 września 2020

Mabon / Równonoc Jesienna - Rytuały Świąteczne

MABON TO CZAS WDZIĘCZNOŚCI, refleksji nad ostatnimi

osiągnięciami, ciężką pracą oraz planowania. Jest to również chwila na

zajęcie się swoimi sprawami osobistymi – to, co dzieje się w tym momencie,

może znacząco wpłynąć na to, czy zima okaże się dla nas łagodna, czy

surowa. Poniższe rytuały mają na celu pomóc w połączeniu się w czasie

równonocy ze wspomnianymi ideami i zbilansowaniu energii ziemskiej. Tam,

gdzie ziemia miała ciepło, teraz będzie miała chłód; nadchodzą pierwsze

przymrozki, o ile już nie nadeszły. Obecność mrozu zmieni wszystko.

Ponieważ energia ziemi dryfuje w ciemność, twoja energia może zamknąć się

w twoim wnętrzu. I tak jak jesienią trzeba zasadzić cebulki głęboko w ziemi,

tak samo dobrze jest w tym czasie zająć się uzdrawiającą pracą nad sobą, by

rozpocząć głębokie zmiany wewnętrzne, które dojrzeją podczas

ciemniejszych dni. Jeśli możesz znaleźć dla siebie odrobinę spokoju podczas

tej pracowitej pory roku, wykorzystaj czas na podsumowanie tego, jak chcesz

zmienić swój wewnętrzny nastrój. Czy chcesz mniej się martwić? Mieć

bardziej pozytywne nastawienie? Być bardziej wymagająca w osobistych

relacjach? Te pragnienia będą stanowić twój plan rytuałów na zimowe

miesiące. Możesz skorzystać z energii Mabon, która pomoże ci w dokonaniu

wewnętrznych zmian.

Zaklęcia skupiają się na dokonywaniu zmian zewnętrznych, natomiast

w rytuałach chodzi o zmiany wewnętrzne. Rytuały mogą być długie lub

krótkie, przeprowadzane w grupie, z partnerem/ką albo w pojedynkę. Rytuały

Mabon zazwyczaj stanowią rodzaj przygotowania na to, co nadejdzie lub

oceny tego, co minęło, z uwzględnieniem problemów łatwych i trudnych do

przewidzenia w nadchodzącym sezonie zimowym.

Niniejsze rytuały służą celebrowaniu danej chwili, ale także zasianiu

głęboko w ziemi nasion, które pielęgnowane przez zimę rozwiną się

w najbardziej potrzebnym momencie życia. W poniższym fragmencie

pierwszy rytuał przeznaczony jest dla jednej osoby, kolejny dla par, a ostatni

dla całej grupy. 

RYTUAŁ MABON DLA OSÓB

PRAKTYKUJĄCYCH W POJEDYNKĘ

Rytuał Mabon przeprowadzany w pojedynkę często jest dużo bardziej

uroczystym obrzędem niż ten w grupie. Zwykle lepiej też jak najmniej

komplikować rytuał – im bardziej złożony będzie, tym bardziej

prawdopodobne, że potrzebna będzie osoba monitorująca. Nie ma potrzeby

uczyć się na pamięć tego rytuału. Potraktuj go tak, jakbyś poddawała się

zabiegowi leczniczemu. Do rytuału nie powinno się podchodzić się jak do

uciążliwego obowiązku. Dla pogan stanowi on akt celebracji

i podziękowania. Ma wywoływać uczucie relaksu i głębszego połączenia

z sezonem Mabon.

Cel:

W niniejszym rytuale chodzi o zwyczajną wdzięczność i przebłaganie.

Składana ofiara ma postać trunku lub libacji i pozytywnie wpływa na przyszłe

relacje z bóstwem i naturą. Już od czasów starożytności ludzie wylewali na

ziemię cenne płyny w rytuale libacji w ofierze dla bogów. Rytuał jest prosty,

łatwy do zapamiętania i gotowy do natychmiastowego wykonania, ponieważ

wszystko, czego potrzeba, to płyn i szczerość. W tym konkretnym przypadku

czynności wykonywane podczas rytuału mają dostroić cię do tej fazy cyklu

Ziemi, czyli Równonocy Jesiennej, kiedy wykonywana jest ciężka praca i po

prostu zaniechać ją na okres zimowego spoczynku. Kiedy nadchodzi czas

dostrojenia, stajesz się bardziej świadoma zmieniających się pór roku i łatwiej

zauważasz subtelne oznaki przemiany. Zamiast tylko dostrzegać, że liście

zmieniają kolor, zwróć uwagę na chmarę wron zbierających się co roku 4

września w ogródku sąsiada lub na te dodatkowe dwie minuty ciemności

kończące każdy dzień.

Rytuały libacji, jak na przykład wylanie na ziemię kieliszka wina, są po

prostu płynnymi ofiarami. Nie ma ustalonej potrzebnej ilości płynu. Możesz

wylać kilka kropel, pełny kieliszek lub całą butelkę. W przypadku tego

rytuału można zużyć nawet kapkę płynu. Jeśli pod koniec zostanie jakiś

trunek, można go jak najbardziej wypić, byle w rozsądnych ilościach.

Miejsce:

Rytuał najlepiej wykonać na zewnątrz, gdyż w jego trakcie może powstać

bałagan. W domu można przeprowadzić go nad zlewem lub wanną.

Potrzebne rzeczy:

wiązka do okadzania (szałwia, drewno Palo Santo lub kadzidło

frankońskie w pałeczkach) lub zwykła miotła kuchenna; jeśli używasz

wiązki, nie musisz zużywać całej naraz; możesz ją zgasić i wykorzystać

później;

5 miseczek (jeśli przeprowadzasz rytuał w domu);

wino, cydr, woda lub piwo;

ozdoby (jeśli masz takie życzenie): orzechy włoskie, nasiona słonecznika,

jesienne liście, żołędzie itp.;

taca na rytualne przedmioty;

dowolne narzędzie do nakreślenia kręgu; tradycyjnie stosuje się sztylety

athame i różdżki, ale dopuszczalne są również ulubione długopisy;

przynajmniej jedna świeczka (opcjonalnie).


Czynności przygotowawcze do rytuału na zewnątrz domu:


Załóż czyste i wygodne rzeczy dopasowane do ciała (dobre będą T-shirt

i dżinsy). Przygotuj naczynie z płynem, którego użyjesz do libacji – wodą,

sokiem z winogron, cydrem, piwem lub winem. Udekoruj tacę orzechami,

liśćmi lub innymi symbolami Mabon, które do ciebie przemawiają. Naczynie

wynieś na zewnątrz i ustaw je w takim miejscu, w którym można bez

przeszkód obchodzić je dookoła. Użyj wiązki lub miotły, aby oczyścić świętą

przestrzeń z zalegającej ją energii. Do okadzania zapal wiązkę lub pałeczki

i chodź wokół rytualnej przestrzeni zgodnie z ruchem wskazówek zegara,

wymachując kadzidłem w górę i dół, prosząc, by dym oczyścił powietrze

i ziemię ze wszystkich energii sprzecznych z twoimi intencjami. Chodź

z północy na południe, a następnie – tworząc w ten sposób krzyż – ze

wschodu na zachód. W czasie chodzenia pamiętaj, aby wymachiwać wiązką

do kadzenia w górę i dół, powyżej głowy i poniżej kolan. Wyobraź sobie, że

przestrzeń staje się coraz jaśniejsza, jakby świeciły na nią promienie słońca.

Do kadzenia można dołączyć zaklęcie lub śpiewną intonację. Oto jedna

z przykładowych, jakie można odśpiewać:


Chmuro dymu zrodzona z bylicy,

niech zapanuje spokojna cisza w tym miejscu i okolicy;

oczyść je z wszelkiego bólu i podłości,

niech rytuały odbędą się w czystości.


Przygotuj więcej (około metra) miejsca, niż uważasz, że ci potrzeba. Zgaś

w ziemi wiązkę do okadzania, jeśli możesz to zrobić bez ryzyka zaprószenia

ognia. W przeciwnym wypadku polej ją odrobiną wody i odłóż na miejsce,

w którym będzie mogła bezpiecznie obeschnąć. Umieść rytualną wiązkę

w naczyniu, a następnie usiądź na chwilę na ziemi; poczuj na skórze

powietrze, zwróć uwagę, jak niebo nad głową wpływa na twój nastrój, i skup

się na zmianach, których doświadczyłaś od czasu poprzedniego święta

Mabon. Weź kilka głębszych oddechów. Kiedy poczujesz się odprężona,

rozpocznij rytuał.


Czynności przygotowawcze do rytuału wewnątrz domu:


Jeśli nie okadzasz, tylko zamiatasz miotłą, także w tym przypadku chodź

wokół kręgu zgodnie ze wskazówkami zegara, mówiąc:


Wymiatam wszelką energię,

która jest sprzeczna z moimi zamiarami.


Jeśli wolisz dosadniej się wyrazić podczas zamiatania, odśpiewaj:


Oczyść powietrze i uwolnij z brudu,

to, co leży bezczynnie, wyprowadź stąd bez trudu.

Zetrzyj wszystkie konflikty, odkurz z niszczycieli;

niech w to miejsce powróci spokój!


Po zakończeniu okadzania i odstawieniu przedmiotów oczyszczających

w wyznaczonej przestrzeni sakralnej rozłóż do przeprowadzenia rytuału

libacji pięć miseczek – po jednej w miejscach wyznaczających cztery strony

świata, a piątą na tacy po środku. Ułóż naokoło niej jesienne liście, żołędzie,

orzechy i nasiona słonecznika.

Głośne mówienie może wydawać się wyjątkowo niedorzeczne, kiedy

przeprowadza się rytuał w samotności. Pomaga to jednak przygotować twój

umysł do czekającego cię zadania – dla większości praktykujących niniejsza

metoda naprawdę pomaga lepiej wyznaczyć kierunek i wprowadzić w nastrój.

Ponadto wielu pogan twierdzi, że bogowie nie są wszechmocni; aby mogli

poznać twoje odczucia, musisz im o nich opowiedzieć.


Rytuał:

Wyznacz krąg, wypowiadając następujące słowa:


W Równonoc Jesienną mianuję to miejsce

świętym czasem i świętą przestrzenią.

Tędy składam w nim moje podziękowania,

za opiekę nadaną z łaski Boga/Bogini!

Północ przyznaje ziemię do stąpania po niej.

Wschód przyznaje wiatry, które wirują.

Południe przyznaje ogień, dzięki któremu przeżyjemy.

Zachód przyznaje płyny, by nas napoiły.


W tym momencie weź łyk z naczynia z napojem. Ten zwyczaj pokazuje,

że napój nie zaszkodzi tym, którym będzie ofiarowany.

Teraz nadszedł czas na inwokację. Wypowiedz następujące słowa:


Chwała Bogini, odwiecznej wielkiej matce,

pozdrawiam, kiedy obdarowujesz;

współczuję, kiedy rozpaczasz.


Wylej płyn libacyjny z butelki do środkowej miseczki, a następnie

powiedz:


Poprzez wdzięczność, miłość,

składam ci dzięki.


Teraz zapal świeczkę lub kadzidło reprezentujące Boga/Boginię albo po

prostu wznieś ręce ku niebu i powiedz:


W twej rozpaczy, w twoim żalu,

przekazuję ci mą miłość.

Niechaj tak się stanie!


A następnie:


Chwała Bogu, odwiecznemu wielkiemu Ojcu,

chylę czoła za twoje ofiary.

Głoszę chwałę twoją, kiedy nie ma cię z nami!

Wylej płyn libacyjny do środkowej miseczki, a następnie powiedz:

W twojej śmierci głoszę swój smutek.

W twojej pamięci przywracam cię do życia.

Niechaj tak się stanie!


Przejdź do miseczki ułożonej w kierunku północnym lub północnego

punktu kręgu i powiedz:


Chwała północy, gdzie ciemność ziemi mieszka.

Wylewam ten płyn z wdzięczności za jedzenie,

które wyrasta z ziemi!


Wlej płyn libacyjny do północnej miseczki. Następnie przejdź do

wschodniej miseczki lub wschodniego punktu kręgu i powiedz:


Chwała wschodowi, skąd świt przynosi wichry dnia,

Wylewam ten płyn z wdzięczności za ruch pyłków kwiatowych!


Wlej płyn libacyjny do wschodniej miseczki. Następnie przejdź do

południowej miseczki lub południowego punktu kręgu i powiedz:


Chwała dla południa,

gdzie środek dnia przyspiesza wzrost wszystkiego.

Wylewam ten płyn z wdzięczności

za pokarm światła słonecznego!


Wlej płyn libacyjny do południowej miseczki. Następnie przejdź do

zachodniej miseczki lub zachodniego punktu kręgu i powiedz:


Chwała zachodowi, gdzie o zmierzchu zielone soki wsiąkają.

Wylewam ten płyn w podziękowaniu za wilgoć,

dzięki której pęcznieją nasiona i pąki!


Wlej płyn libacyjny do wschodniej miseczki. Następnie wróć do

środkowej miseczki i wlej do niej pozostały płyn, po czym powiedz:


Chwała Bogini! Chwała Bogu!

Składam dzięki za udane zbiory

i za całe dobro.

Niechaj tak się stanie!


Pomedytuj przez chwilę na stojąco lub siedząco. Wyobraź sobie ziarno

w ziemi, które pęcznieje aż do chwili, kiedy wystrzela z niego zielony pęd.

Zobacz, jak zielony kiełek rośnie dotąd, aż staje się rośliną. Zapamiętaj ją,

aby w czasie zimy czegoś się o niej dowiedzieć. Wyobraź sobie, jak roślina

jaśnieje, kwitnie, a ostatecznie wydaje nasiona, aż do momentu, kiedy

brązowieje i opada na ziemię. Zwróć uwagę, jak na zakończenie cyklu wiatr

przedmuchuje nasiona na inny kawałek ziemi. Pod koniec rytuału przyjrzyj

się, w którym rogu „pojawiły się” nasiona. Ta ćwiartka kręgu, w której

zobrazowała się twoja wizja, wyznaczy miejsce pracy podczas przyszłych

zbiorów.

Na koniec medytacji możesz skinąć głową lub w inny sposób wyrazić

swoją wdzięczność bóstwom i żywiołom. Na pożegnanie powiedz:


Z miłością odchodzę od ciebie, ukochana Bogini.

Z miłością odchodzę od ciebie, święty Boże.

Odczuwam wdzięczność za życie na ziemi, które mi daliście.


Aby otworzyć krąg, chodź w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara

z rozpostartymi ramionami, mówiąc:


Na zachód woda płynie z powrotem.

Pożary z południa migoczą, ale gasną potem.

Burzę schładza wschodnia bryza.

Północ w cichym spokoju odpoczywa.

Światło zanika w czasie równonocy,

więcej niż dni mamy teraz nocy.

Z plonami w dłoni jako moje podziękowanie

oddaję się pod zimy panowanie.


Po tym, jak krąg zostanie otwarty, oczyść świętą przestrzeń. Jeśli rytuał

przeprowadzany jest w domu, płyn libacyjny można wylać na zewnątrz lub

do zlewu. Jeśli ma miejsce na zewnątrz, zbierz wszystkie pozostałe

przedmioty do naczynia i zabierz je do domu, samochodu itp. Po skończonym

rytuale zjedz obfity posiłek, który zawiera mieszaninę ziaren, warzyw

i owoców symbolizujących zbiory.


RYTUAŁ MABON DLA PAR

Dla osób aprobujących mit umierającego boga znaczenie tego rytuału Mabon

stanowi pewne wyzwanie; chodzi w nim o stawienie czoła prawdzie, że

pewnego dnia jedno z was odejdzie. Choć w dzisiejszych czasach strata

przybiera różne formy – może to być rozwód, poważna choroba czy też coraz

większy emocjonalny dystans – widmo śmierci wciąż pozostaje, ukryte za

całą resztą.

Pary nie musi tworzyć mężczyzna i kobieta, ale każda para powinna

rozumieć prawa natury nieodłącznie związane z symboliką święta

Równonocy Jesiennej. Nawet podczas dawnych celebracji Święta Plonów

u świętujących zakorzeniona była świadomość, że do zebrania plonów

potrzebne są dwa elementy – płodność i zapylenie. Ponieważ symbolika

skupia się na pradawnym kulcie płodności, do konkretnych ról często

wymagane były określone płcie. Podczas uroczystości w akcie tworzenia

partnerów zwykle reprezentowali Pan i Pani majątku. Chociaż wspomnianą

w rozdziale pierwszym parę Pana i Pani – głównych żniwiarzy – tworzyło

dwóch mężczyzn, to konfiguracja płci może być dowolna. W obu

przypadkach Pan i Pani potrzebują siebie nawzajem. Jedna osoba jest po to,

by istniało życie, druga, by mogły trwać praca i życie, kiedy jedno musi

pracować w domu lub dla kogoś innego. Być może jedna osoba mogłaby

przeżyć bez drugiej, ale jest mało prawdopodobne, że byłyby w stanie

rozwijać się w pojedynkę.

Obecnie nasza zależność od partnerów jest bardziej subtelna. Możemy ją

dosłownie stworzyć, ale nawet wtedy koncepcja ta często będzie miała

charakter metaforyczny. Jedna osoba inspiruje tę drugą do szukania nowych

twórczych rozwiązań problemów życiowych, pociesza w czasie trudności

życiowych lub po prostu dzieli z nią ciężar życia rodzinnego i pracy.

I ponownie, obecność danej osoby nie musi być konieczna do przetrwania, ale

zdrowe, bliskie relacje zwiększają szanse na długie i szczęśliwe życie.

Poświęć zatem chwilę, aby to docenić. Życie jest zawsze łatwiejsze, gdy ma

się kogoś, z kim można dźwigać jego ciężar.


Cel:

Niniejszy rytuał jest dla partnerów świetną okazją, aby zrobić sobie przerwę

i docenić siebie nawzajem. Oprócz wyrażania wdzięczności za udane zbiory

jest to świetny sposób na pokazanie, jak bardzo jesteśmy wdzięczni za to, że

mamy siebie. Jeśli mijający rok był trudny, to doskonały moment na

wzajemne podziękowanie za partnerstwo i stanowienie zespołu oraz na

dodanie sobie sił na sprostanie wyzwaniom w czasie nadchodzącej zimy.


Miejsce:

Rytuał można przeprowadzić na zewnątrz lub wewnątrz domu, o dowolnej

porze dnia, kiedy nikt nie będzie nam przeszkadzał – odpowiednie miejsca to:

park miejski, przydomowy ogródek, podłoga w salonie lub jakiś teren

(parking) blisko kanału burzowego.


Potrzebne rzeczy:

miska wody;

dwie myjki do ciała;

dwa czyste ręczniczki do wycierania rąk;

dwa listy: jeden dla partnera/partnerki, drugi od niego/niej;

mały talerz z jedzeniem – chleb, owoce, sery itp.

butelka dowolnego napoju – wody, wina, cydru itp.; pij prosto z butelki

lub skorzystaj ze szklanki, jeśli planujesz wylać napój;

koc piknikowy (opcjonalnie);

różdżka, sztylet athame lub inny przedmiot do wyznaczenia kręgu.


Czynności przygotowawcze do rytuału


Napisz serdeczny list do partnera/ki. Rodzaj papieru oraz to, czym będziesz

pisać, nie ma znaczenia; wybierz zwyczajny długopis, fantazyjną czcionkę

lub magiczne gęsie pióro i atrament. Zrób listę wszystkiego, za co jesteś

wdzięczna drugiej osobie, od tych trywialnych rzeczy do olbrzymich. List noś

blisko serca do momentu, aż zostaniesz poproszona o jego przeczytanie

podczas rytuału. (Miej go przy sobie w kieszeni). Każdy z partnerów

powinien wziąć kąpiel lub prysznic i przebrać się w luźne, wygodne ubranie

— rytuał ma być relaksujący. Jeśli możesz, chodź na boso.

Przygotuj talerz z małymi kawałkami jedzenia, które będziecie mogli

oboje bezpiecznie zjeść. Idealne będą świeże, dopiero co zebrane produkty;

cokolwiek będzie dla ciebie łatwo dostępne. Rozłóż koc piknikowy. Na

środku postaw miskę z wodą. Po jednej stronie połóż myjki i ręczniki, a po

drugiej talerz z jedzeniem i napój (a także szklankę do polewania, jeśli to

potrzebne).

Zdecyduj, kto wyznacza krąg, kto będzie wzywał kierunki świata, a kto

jako pierwszy wykona rytualne czynności po wyznaczeniu świętej

przestrzeni. Jedna osoba powinna wyznaczyć krąg, a druga wzywać strony

świata. Aby przydzielić zadania, możesz rzucić monetą.


Rytuał:

Jedna osoba wyznacza krąg, chodząc zgodnie z deosilem  (zgodnie

z kierunkiem wskazówek zegara) i mówiąc:


Kręgu, pełny kręgu, wchodzimy w twą przestrzeń,

w czas bez czasu, w to miejsce między miejscami.

Razem jesteśmy bezpieczni, zarówno na zewnątrz, jak i w środku,

jako że dzielimy się szczerze tym, co leży w głębi.

Następnie druga osoba wzywa cztery strony świata, mówiąc:

Chwała wschodowi, możemy mówić sobie prawdę!

Chwała dla południa,

możemy poczuć od siebie prawdziwe ciepło!

Chwała zachodowi, możemy bez przeszkód płynąć ze sobą!

Chwała północy, możemy żyć w zaufaniu!

Niechaj tak się stanie!


Usiądźcie na kocu naprzeciwko siebie i połóżcie miskę wody i talerz

z jedzeniem między sobą. Przez minutę patrzcie sobie w oczy. Pomyśl

o osobie siedzącej przed tobą, jakie ma ona/on dla ciebie znaczenie, co

w niej/nim widzisz. Najpierw jedno z partnerów powinno wziąć myjkę,

zanurzyć ją w wodzie, wycisnąć, a następnie przystąpić do mycia rąk i nóg

swojego partnera/swojej partnerki. Bądź delikatna i dokładna. Po zakończeniu

wytrzyj się i zabierz myjkę z koca.

Teraz wyjmij swój list. Przeczytaj go partnerowi/partnerce. Nie spiesz się.

Kiedy skończysz, odczekaj chwilę w ciszy. Następnie druga osoba, która

jeszcze nie czytała swojego listu, powinna odwzajemnić się i przeprowadzić

cały rytuał mycia rąk i stóp, ich suszenie, po czym odczytać swój list

wdzięczności.

Po zakończeniu powyższych czynności osoba, która jako pierwsza

obmywała partnera/partnerkę, powinna ustawić miskę z wodą i myjki poza

bezpośredni obszar przestrzeni rytualnej. Wówczas druga osoba bierze talerz

z jedzeniem i powoli podaje je po kawałku partnerowi/partnerce, mówiąc:


Obyś nigdy nie był/a głodny/a.

Następnie osoba nakarmiona powinna nakarmić partnera/kę i powiedzieć:

Obyś nigdy nie był/a głodny/a.

Teraz osoba, która właśnie zjadła, otwiera butelkę z napojem i wlewa go

do szklanki, podając ją partnerowi/ce i mówiąc:

Obyś nigdy nie był/a spragniony/a.

Osoba, która właśnie otrzymała napój, odwzajemnia się i także mówi:

Obyś nigdy nie był/a spragniony/a.


Dokończcie jedzenie i nacieszcie się swoim towarzystwem przez chwilę.

Schowajcie listy w takie miejsce, gdzie będzie można bezpiecznie je

przeczytać w razie pilnej potrzeby lub kiedy będziecie za sobą bardzo tęsknić.

Uwolnij cztery strony świata kręgu i zamknij go, po czym weź miskę

z wodą i wylej ją na ziemię, mówiąc:


Wszystko, co w tej wodzie, niech wyjdzie ponownie na dobre.


(Jeśli jesteś na parkingu, mówiąc to samo, wylej wodę do odpływu

deszczowego). Posprzątaj, wróć do domu, wrzuć mokre ręczniki do prania

i pozmywaj talerze. Nacieszcie się wspólnym spokojnym wieczorem.


RYTUAŁ MABON DLA GRUPY

Niniejszy rytuał przeznaczony jest dla grupy osób. Potrzebna będzie osoba do

wyznaczenia poszczególnych części. Z uwagi na to, że rytuał stanowi

sabatową ucztę, przed jego rozpoczęciem przygotuj potrzebne jedzenie.

Osoby zajmujące się przygotowaniem uroczystości będą miały sporo do

zrobienia! Ktoś o dobrych umiejętnościach organizacyjnych powinien

rozdzielić pracę tak, by każdy uczestnik miał tylko jedno zadanie. Może to

obejmować części rytuału, wyznaczenie, kto zajmie się obowiązkami

w kuchni, a kto poprowadzi rytuał. Można także wcześniej wydrukować

kopie harmonogramu całego rytuału, gdyż większość osób nie ma czasu na

uczenie się na pamięć długich fragmentów.


Cel:

Niniejszy rytuał łączy swoich uczestników z osobliwą kombinacją dumy,

smutku, straty i wdzięczności, jakie przynosi ze sobą Mabon. Ma umocnić

więzi między członkami grupy, pomóc im postrzegać się jako część

wspólnoty, a jednocześnie oddać cześć i podziękować umierającemu bogu za

jego poświęcenie. Tak jak w przypadku Święta Plonów, cała grupa będzie

miała różne, ale równie ważne role; osoby uczestniczące w rytuale będą

reprezentować żniwiarzy oraz Pana i Panią majątku. Ci, którzy przygotowują

ucztę, będą reprezentować społeczność wioski (oraz wspólnotę w szerszym

znaczeniu) oraz tych, którzy zajmują się bieżącymi, codziennymi sprawami,

kiedy inni pracują w polu.


Miejsce:

Na zewnątrz – idealnym miejscem do tego rytuału będzie altana piknikowa.


Potrzebne rzeczy:

kukła wykonana z pszenicy lub innych płodów rolnych;

wieńce z kwiatów, które będą pasowały na głowę; jeśli to możliwe – po

jednym dla każdego z uczestników rytuału;

dzwonek;

płyn do libacji, taki jak cydr, wino, sok lub oliwa z oliwek;

taca, stół lub inna płaska powierzchnia, która posłuży jako ołtarz;

słoik zawierający garść ziemi z ogrodu każdego uczestnika; dobra będzie

także ziemia doniczkowa;

pudełko, w którym zmieści się kukła;

segregatory lub ściągi/karteczki dla uczestników zawierające istotne

części niniejszego rytuału;

brązowe lub czarne świece;

lampiony lub inne świeczniki chroniące płomień przed wiatrem;

śmieszny kapelusz lub korona dla „Pana żniw” na czas uroczystości.


Czynności przygotowawcze do rytuału:

Przed rozpoczęciem przydziel każdemu jego rytualną rolę. Ciągnijcie losy

z kapelusza (lub użyj innej losowej metody), aby ustalić, kto będzie

uczestnikiem rytuału, a kto prowadzącym uroczystość. W skład każdej grupy

powinno wchodzić co najmniej trzech członków.

Osoby zajmujące się organizacją uroczystości powinny mieć co najmniej

tydzień na to, by dopracować szczegóły, takie jak skontaktowanie się ze

wszystkimi uczestnikami w kwestii dań składkowych itp. Należy również

zaplanować muzykę i zabawy.

W dniu rytuału wyznacz czystą przestrzeń na ołtarz. Powinien być jak

najprostszy. Większość miejsca należy przeznaczyć na pudło dla kukły.

Należy także zarezerwować dodatkowe miejsce na miski z płynem do libacji

lub proste symbole Boga i Bogini. Po każdej stronie kukły ustaw lampiony ze

świecami lub inne świeczniki chroniące płomień przed wiatrem.

Na zewnątrz kręgu postaw stół do ucztowania. Możesz również

zorganizować zbiórkę puszek z żywnością i artykułów higienicznych na

lokalne cele charytatywne; na brzegu stołu ustaw pudło przeznaczone na ten

cel. Krawędzie stołu udekoruj jesiennymi liśćmi i żołędziami, a także rozłóż

obrusy w brązowych, czerwonych, żółtych, pomarańczowych i zielonych

kolorach.

Na ołtarzu ustaw także zdjęcia lub figurki gęsi i świń. Każdemu

uczestnikowi wyznacz odpowiednio wcześniej określone zadanie

porządkowe.


Medytacja przedrytualna

Wyznaczona osoba powinna przeczytać poniższą prowadzoną medytację całej

grupie przed wydzieleniem kręgu rytualnego i kręgu przygotowawczego do

uczty. Niech każdy, kto może, usiądzie na ziemi lub na ławce piknikowej.

Następnie rozpocznij medytację:


Weź trzy głębokie oddechy. (Pauza) Poczuj na skórze otaczające cię

powietrze. Jeśli możesz, zdejmij buty. Poczuj pod stopami ziemię,

jak wciska się w nie, kiedy stąpasz po ziemi. Wsłuchaj się w to, co

dzieje się wokół ciebie – wiejący wiatr, głosy innych ludzi, ich

śmiech lub rozmowy, a także ruch uliczny w oddali. Wszystko, co

słyszysz, jest częścią życia na ziemi. Ty jesteś częścią życia na ziemi.

Poświęć chwilę, by tchnąć w siebie tę myśl. (Pauza) Poczuj puls

ziemi pod stopami. Poczuj, jak ich sięga i pulsuje w tobie. Przez

chwilę postaraj się poczuć, jak pulsuje w ludziach obok i wokół

ciebie. Spróbuj wyobrazić sobie, w jaki sposób roślina może czuć

ten puls. (Pauza)

Teraz zwizualizuj siebie, jak stoisz na środku pola pszenicy. Każdy

snop pnie się ku niebu – łodygi są gigantyczne, co najmniej

parędziesiąt centymetrów wyższe niż najwyższa osoba w grupie.

Stoisz w rzędzie sama. Poprzez impuls ziemi poczuj swoich

towarzyszy stojących w innych rzędach.

Wiatr wieje wśród pszenicy, tworząc na zbożu fałdy, które

rozchodzą się po polu niczym fale. Widzisz, jak łodyga zgina się

i dotyka drugiej, zanim z powrotem wróci do pozycji pionowej.

Wśród wiatru słychać szepty: „Właśnie tak to jest, właśnie tak to

jest”.

Nasiona zakopane w ziemi wywołują w tobie pewne odczucia.

Czujesz gorąco, wilgoć i ciemność, rodzaj trudu zapewniającego

życie. Każda kropla wody, każdy dotyk przyjemnego ciepła

sprawiają, że czujesz, jak coraz bardziej pęczniejesz, aż w końcu

pękasz i unosisz się na spotkanie ze słońcem.

W tej przestrzeni, podążając ku słońcu, czujesz się bezbronna. Czułe

ciepło staje się zbyt gorące, zbyt bliskie, ale orzeźwiający deszcz

pomaga oddychać zgodnie z podziemnym rytmem, który tobą

kieruje. Jednak deszcz nie ustaje – jest go więcej, niż można wypić.

Zaczynasz czuć, jak twoje korzenie rozluźniają się, i ponownie

pojawia się uczucie zagrożenia. Kogo wezwiesz, by cię ochronił?

Nagle deszcz ustaje. Spostrzegasz, że stałaś się silniejsza. Gdy wieje

wiatr, zginasz się, ale nie łamiesz. Gdy przychodzi deszcz, splatasz

mocniej korzenie w ziemi i pijesz, aż ugasisz pragnienie,

doprowadzając wodę w górę do korony, a ta zawsze podąża

w kierunku promieni słonecznych.

Pewnego dnia dostrzegasz, że coś cię trapi – urosłaś tyle, ile

zdołałaś, a teraz rozszerzasz się i rozwijasz. Twoje ciało staje się

szersze i zmienia się, czujesz ulgę, kiedy z łodygi wypadają nasiona,

pochodzące z twego wnętrza słodkie dzieci, które pewnego dnia

w ekstazie ciepła i wilgoci wystrzelą z ziemi. Czujesz zadowolenie,

że już po wszystkim. Wówczas zaczynasz odczuwać trochę mniej

ciepła słonecznego, a odrobinę więcej deszczu. Jesteś zmęczona

i chcesz odpocząć. Zamiast stać, wolisz położyć się na ziemi,

ponieważ ona chłodzi i napina pod ciężarem mrozu. Taka jest kolej

rzeczy. (Pauza)

Stań się na powrót sobą, stojąc na polu pszenicy. Teraz pszenica

leży płasko na ziemi. Nadszedł czas zbiorów i żniwiarze wykonali

swoje zadanie podczas waszego obcowania ze zbożem. Możesz

zobaczyć po kolei stojące rzędy pszenicy, doznać uczucia

zakończenia. Wykonano ciężką pracę, by pole stało się płaskie,

a czeka nas jeszcze sporo pracy podczas przykrywania rzeczy, aby

mogły przetrwać zimę. Gdzieś pod łodygami da się słyszeć głos

szepczący: „Zapamiętaj to uczucie”.

Zrób sobie krótką przerwę i zapytaj się: „Kim jesteś?”. Poświęć

chwilę, by Matka Zbóż mogła opowiedzieć, kim jest dla ciebie.

(Pauza)

Wrócić do czasu i przestrzeni, w których rozpoczęto medytację.

Poruszaj palcami u rąk i nóg, weź głęboki, orzeźwiający oddech

i otwórz oczy. Jesteście gotowi, by rozpocząć rytuał.


Gdy członkowie zakończą przedrytualną medytację oraz/lub przejdą przez

krąg, można rozpocząć rytuał.


Rytuał:

Kapłan/Kapłanka wyznacza krąg, mówiąc:

Kręgu, pełny kręgu, nadeszła chwila,

kiedy zbiory dobiegają końca,

choć hart naszego ducha się nie uchyla.

Wewnątrz kręgu niniejszego wzywamy tych, co mogli pracować.

Podczas naszego dziękczynienia,

błogosławionej uczty będziemy smakować –

z wdzięcznością i dzięki łasce krąg w tym miejscu wyznaczamy,

dziękujemy za zbiory i losowi dług spłacamy!

Wybrany członek grupy odwraca się ku wschodowi i mówi:

Chwała wschodowi, wiatrom nam sprzyjającym!

Ześlij łagodny zefirek i łagodny wiaterek –

to dzięki twym porywom nasiona mają siłę parcia!

Wybrany członek grupy odwraca się w stronę południa i mówi:

Chwała dla południa, ciepła, które się utrzymuje!

Drewna i cydru nam nie brakuje –

to dzięki twej pasji z ziarna budulec kiełkuje!

Wybrany członek grupy odwraca się ku zachodowi i mówi:

Chwała zachodowi, wodom i deszczom!

Ześlij na nas wilgoć i pożyw całą resztę –

za twoje wsparcie i twój trud składamy uszanowanie!

Wybrany członek grupy odwraca się ku północy i mówi:

Bądź pozdrowiona, północy, ziemio przekopana i uprawiana!

Daj nam miejsce, w którym pszenica może zostać zasiana –

dzięki twej łasce przyszłość nasza będzie zbudowana!

Kapłan/Kapłanka wzywa Boginię, mówiąc:

Chwała Bogini, wielkiej matce i kochance,

ona podarowuje nam letnią pracę i zimową drzemkę.

W twym smutku za tobą podążamy, w twej radości powstajemy,

kiedy twój małżonek leży umierający, za pszenicę, zboże i ryż

tobie dziękujemy!


Wylej płyn libacyjny: cydr, czerwone wino, sok lub miód. Następnie

asystujący kapłan/kapłanka powinien/powinna przywołać Boga, mówiąc:

Chwała Bogu, panu Ziemi,

podążaliśmy za tobą o każdej porze roku,

by wiedzieć, gdzie trudzić się mamy.

Opłakujemy cię, smucimy po tobie, na spoczynek kładziemy –

królem wspaniałym jesteś i to, co najlepsze, od ciebie dostajemy.

Dziękujemy ci, opłakujemy cię,

wznosimy nasze ręce ku niebiosom;

pozwalając żyć nam, umrzeć musiałeś ty.


Wylej piwo i miód w rytuale libacyjnym i zapal brązową lub czarną

świeczkę na znak płodności i smutku. Kapłan/Kapłanka staje przed kukłą,

zwracając się w kierunku zachodnim. Następnie namaszcza kukłę miodem

i oliwą z oliwek, mówiąc:


Dzięki ci składamy, Panie Żniw, boski królu Ziemi.

W momencie twojej śmierci

pozwól, że podziękujemy ci za to dobro, które nam przyniosłeś.


Do środka kręgu wchodzi kapłan/kapłanka, do której dołącza asystujący

mu/jej kapłan/kapłanka. Kapłan/Kapłanka, który/a przywoływał/a Boginię,

mówi:


Przybywajcie, Panie i Pani żniwiarzy!


Dwóch członków grupy z wieńcami na głowach, pełniących funkcję osób

niosących trumnę, podnosi ze stołu kukłę i chodzi z nią wokół kręgu.

Zatrzymują się oni przed każdym z obecnych. Osoba, przed którą stanie

kukła, dziękuje jej za dobre rzeczy, jakie miały miejsce w danym roku, za

zdobyte doświadczenia i pokonane trudności. Może także poprosić króla

o kilka słów błogosławieństwa dla swoich bliskich, którzy przeszli już poza

zasłonę tajemnicy. Jeśli ktoś ma takie życzenie, do wnętrza trumny można

wsunąć listy z prośbami lub małe podarunki. Po tym, jak każdy złoży swoje

osobiste podziękowania, pozostałe osoby w kręgu powinny rozpocząć

uroczystą pieśń. Pomoże to zachować powagę rytuału, a osobom

przemawiającym do kukły zapewni odrobinę prywatności. Jedną z takich

pieśni może być na przykład:


Chwała królowi umierającego światła,

zasłużyłeś na odpoczynek wraz z nastaniem jesieni.

Myśli o twojej łasce w pełni lata

w czasie zimy dodadzą nam siły.


Po zakończeniu rytualnego okrążania osoby niosące kukłę powinny

ułożyć ją u stóp dwóch kapłanów/kapłanek w środku kręgu, zdjąć z głów

wieńce i wręczyć je im, mówiąc:

Łaskawa pani i łaskawy panie tej ziemi, koronujemy was.

Jesteście tym, czym obdarowały nas żniwa.

Kapłan/Kapłanka, który/a wzywał/a Boginię, dzwoni dzwonkiem, kiedy

kapłan/kapłanka, który/a wzywała Boga, obwieszcza:

Zapraszam dzisiaj tych wszystkich,

którzy pracowali, by połamali się chlebem z nami!

Uczestnicy powinni wydać radosny okrzyk. Następnie Kapłan/Kapłanka

powinien/a odłożyć z powrotem kukłę na stół. Kapłan/Kapłanka

przywołujący/a Boginię wysypuje na kukłę garść ziemi, mówiąc:

Pójdź teraz do ziemi, umierający Boże. Pola zamarzną,

a my smucić się będziemy.

Na wiosnę z wielką radością witać twój powrót będziemy!

Asystujący Kapłan/Kapłanka mówi:

Ta noc będzie ucztą miłosierdzia, podczas której pamiętamy tego,

który dał nam w życiu to wszystko, co nam miłe.

WSZYSCY: Błogosławiony niech będzie.

Kapłan/Kapłanka, który/a przeprowadził/a pierwszą inwokację, dokonuje

ostatecznego rytuału libacji dla Boga i Bogini, mówiąc:

Błogosławiona pani, nasze myśli są z tobą,

kiedy wchodzimy w ciemną roku porę,

kiedy wchodzisz w ciemności ziemi.

Zapraszamy cię na ucztowanie tej nocy;

nasza uroczystość została odprawiona!

Bądź błogosławiona!


Następnie asystujący kapłan/kapłanka bierze butelkę od pierwszego

kapłana/kapłanki i wylewa na ziemię płyn libacyjny, mówiąc:

Błogosławiony Panie Żniw, pozdrawiamy cię

i wielkie dzięki składamy za twoje poświęcenie.

To przez twoje ciało żyjemy i żyć powtórnie możemy.

Zapraszamy cię na ucztowanie tej nocy;

to na twoją cześć, którą ci oddajemy!

Bądź błogosławiony!


Kapłan/Kapłanka (Pan i Pani Ziemi) cofają się do krawędzi kręgu, kiedy

ci, którzy wzywali poszczególne strony świata, powracają na daną ćwiartkę

wyznaczoną w kręgu na początku rytuału.

Osoba, która przemawiała na północ, podnosi ręce i mówi:

Północy! Pola odpocząć mogą teraz, zmrożone,

przy piersi naszej Pani ułożone. Na wiosnę cię ujrzymy,

kiedy przedstawisz nam młodego nowego króla!

Żegnaj!

Niechaj tak się stanie!

Osoba, która przemawiała na zachód, podnosi ręce i mówi:

Zachodzie! Patrzymy, jak spowalnia nurt strumieni,

i czekamy na deszcz, który w śnieg się zamieni.

Otul nas w zimowy czas,

kiedy głęboko w ziemi wzrastać będzie nowy bóg nasz.

Żegnaj!

Niechaj tak się stanie!

Osoba, która przemawiała na południe, podnosi ręce i mówi:

Południu! Z pól na domowe paleniska ogień przekładamy,

bijący od niego żar do serc zabieramy.

W świetle jest nadzieja i pocieszenie –

w najczarniejsze dni z naszą iskierką w środku przybędziemy do ciebie.

Żegnaj!

Niechaj tak się stanie!

Osoba, która przemawiała na wschód, podnosi ręce i mówi:


Wschodzie! Bryzy ustąpić wichurom muszą,

co najzimniejsze podmuchy powietrza przynoszą.

W czasie wiatrów ziemia będzie blednąć,

ale stawimy czoła temu, co musimy udźwignąć.

Żegnaj!

Niechaj tak się stanie!

Kapłan/Kapłanka, który/a wyznaczał/a krąg, przekracza jego krawędź od

północy, chodzi w kierunku „widdershin” (przeciwnie do ruchu wskazówek

zegara), by otworzyć krąg, i mówi:

Tej jesiennej nocy wnętrze kręgu naszego

wypełniały zachwyt i powaga;

by błogosławić stół z plonami, podjęliśmy się tego:

Przybywajcie, przybywajcie wszyscy, którzy jesteście w stanie!

Niechaj tak się stanie!

Udaj się na ucztę, na której dominują potrawy przygotowane z produktów

z przyogródkowej uprawy lub domowej roboty.


Tak jak osoby stojące w kręgu odgrywały rytualną rolę żniwiarzy, tak

osoby przygotowujące ucztę będą odgrywać rytualną rolę mieszkańców wsi.

Rytuał przygotowywania posiłków jest dość prosty. Większość dorosłych

wie, jak nakryć do stołu, i potrafi ugotować dla gości. Jednak przyjęcia dla

dużych grup zwykle mają miejsce tylko w święta. Ci, którzy kiedykolwiek

gotowali obiad na amerykańskie Święto Dziękczynienia, wiedzą, że sama

uczta wymaga tyle samo przygotowania i pracy co przeprowadzenie rytuału.

Umyj wszystkie składniki i przygotuj jedzenie, stół ozdób dekoracjami, które

możesz wykonać z tego, co znajdziesz wokół ciebie. Kiedy wszystko będzie

przygotowane, zaintonujcie wspólnie pieśń błogosławiącą posiłek:

Matko zbóż, matko ziarna, Demeter, Ceres,

Chwała tobie!

Wielka matko, błogosławiona matko,

pobłogosław ten pokarm jako my błogosławimy ciebie!

W czasie spożywanego posiłku jedna z osób biorących udział

w przygotowaniu uczty powinna przywdziać zabawny kapelusz i przejść

wokół stołu, by zebrać monety na cele charytatywne lub fundusz na kolejny

rytuał. Po zakończeniu zbiórki pieniędzy „Pan Żniw” powinien wznieść toast

za grupę, podkreślając przy tym motyw wdzięczności i strat oraz

wspominając osiągnięcia członków grupy.

Podczas sprzątania można nastawić muzykę po to, by po zakończeniu

swoich zadań ludzie mogli potańczyć lub pośpiewać. Dobrym zwieńczeniem

uroczystości jest zabawa w rzucanie podkową – najbliższy odpowiednik

zabaw organizowanych podczas Święta Plonów. Dzieci uczestniczące

w uroczystości mogą zgodnie z pradawną tradycją pozbierać żołędzie

i orzechy, których będziesz mogła użyć do prac ręcznych i magicznych zaklęć

na nadchodzący sezon Samhain.