poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Lammas / Lughnasadh - Receptury i Rękodzieło

FASOLOWA ZUPA WARZYWNA DLA UCZCZENIA ŚWIĘTA

Ta potrawa ma na celu uczczenie zbioru plonów, ponieważ składa się z wielu
świeżych i sycących warzyw. Kiedy tylko to możliwe, używaj organicznych
produktów, które wyrosły w twoim regionie. Jeśli nie masz dostępu do
któregoś ze składników, zastąp go innym lub pomiń.

Składniki:
½ kg gotowanej czarnej fasoli albo 450 g czarnej fasoli
z puszki;
½ kg gotowanej czerwonej fasoli albo 450 g czerwonej fasoli
z puszki;
½ kg gotowanej ciecierzycy albo 450 g ciecierzycy z puszki;
½ kg świeżej zielonej fasolki szparagowej albo 450 g fasolki
szparagowej z puszki;
1 mała cebula;
3 małe pomidory (pokrojone w kostkę) albo 450 g duszonych,
krojonych w kostkę pomidorów z puszki;
4 średnie ziemniaki (umyte, ale nieobrane i pokrojone w 2,5-
centymetrowe kawałki);
2 szklanki pokrojonych różyczek brokułu;
3 duże posiekane marchewki;
1 pęczek jarmużu (umytego, posiekanego, bez twardych łodyg);
1 ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę);
1 łyżeczka soli;
1 łyżeczka czarnego pieprzu;
1 łyżeczka oregano;
1 łyżeczka bazylii.

Przygotuj składniki i wszystkie wrzuć do dużego garnka. Zalej je taką ilością
wody, by garnek się wypełnił. Postaw na średnim ogniu na około godzinę, co
jakiś czas mieszając. Robiąc to, pozwól, by wypełniły cię aromaty warzyw
i pomyśl o różnorodności oraz pięknie wszystkich składników, jakich dodałaś
do tej potrawy. Uśmiechaj się szeroko i przekieruj tę radosną energię poprzez
łyżkę trzymaną w dłoni do samej zupy. Kiedy potrawa będzie już gotowa,
poczęstuj nią przyjaciół i delektujcie się jej smakiem podczas wesołej
rozmowy oraz świętowania wszelkich dobrych chwil, które przyniosło wam
przemijające lato.

PIECZONY OFIARNY BÓG KUKURYDZY W KOLBACH

Kukurydza jest tradycyjnym jedzeniem sabatu Lammas, symbolem żniw
i ucieleśnieniem niezbędnej i nieuchronnej śmierci plonów, kiedy już
dojrzeją. Niektóre tradycje pogańskie uznają oddawanie hołdu umierającemu
bogu kukurydzy jako symbolowi wszystkich pozostałych roślin
dojrzewających na polu, które oddają swoje życie, aby wyżywić ludzkość.
Ten prosty przepis ma przypominać nam o wielkim poświęceniu Matki
Ziemi, o warzywach i zbożach, które umierają, aby zapewnić nam byt.

Składniki:
kukurydza w kolbach, najlepiej świeża, jeszcze z liśćmi;
masło;
sól, czarny pieprz.

Zacznij od całych świeżych kolb kukurydzy. Jeśli mają jeszcze liście, tym
lepiej. Nie odrywaj ich i włóż kukurydzę do piekarnika nagrzanego do 175
stopni C na 30 minut. Jeśli chcesz upiec kukurydzę na ruszcie, zdejmij z niej
wierzchnią warstwę liści, pozostawiając jednak ich część na kolbie. Połóż
ruszt nad węglami rozżarzonymi do czerwoności i grilluj przez 15 minut,
często obracając kolby do czasu, aż liście się zwęglą. Jeśli kolby nie miały
liści, owiń je w folię aluminiową i grilluj albo piecz tak samo jak te z liśćmi.
Kiedy kukurydza się upiecze, zdejmij z niej liście (jeśli są) albo odwiń folię.
Posmaruj kolby masłem i posyp solą (symbolizuje ona energię słońca) oraz
czarnym pieprzem (symbolizuje śmierć). Jedząc, myśl o wszystkich roślinach,
które co roku umierają podczas żniw, aby ludzie i zwierzęta mogły dzięki nim
żyć.

SYCĄCA ZAPIEKANKA Z KABACZKÓW

Ta pyszna zapiekanka z kabaczków pozwoli ukoić lęk i poczucie
nienasycenia, które często odczuwamy podczas sierpniowych upałów.
Pomoże także poczuć wdzięczność oraz uspokoić nerwy.

Składniki:
5–7 średniej wielkości żółtych kabaczków (proste lub zagięte),
1 średnia żółta cebula (pokrojona w kostkę),
1 ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę),
1 szklanka startego sera cheddar,
4 łyżki masła,
1 łyżeczka soli,
½ łyżeczki czarnego pieprzu,
3–4 duże jajka.

Zacznij od wzięcia do ręki każdego kabaczka po kolei, myśląc o czymś, co
cię frustruje albo nie daje ci satysfakcji – prześlij swoje uczucia przez dłonie
do kabaczków. Poczuj, jak emocjonalna energia twoich frustracji
i zdenerwowania płynie przez ciebie i wypływa przez dłonie. Jeśli nie
będziesz w stanie jej poczuć, zwizualizuj tę energię jako pomarańczowe
światło. Umyj kabaczki, wyobrażając sobie, że twoje frustracje leżą na dnie
koryta rzecznego i zaraz zostaną przemienione przez siłę rwącej wody.
Odetnij czubki kabaczków z łodyżką i wyrzuć je. Nie obieraj warzyw. Każde
pokrój w 2,5-centymetrowe krążki i wrzuć je do garnka z wodą. Zagotuj
wodę i gdy będzie dochodziła do wrzenia, myśl o upale panującym na
zewnątrz oraz o własnych pragnieniach i sprawach powodujących
niezadowolenie, które wypływają z kabaczków do wody, stając się coraz
intensywniejsze wraz ze wzrostem temperatury. We wrzącej wodzie gotuj
kabaczki przez siedem minut, aż zmiękną. Jeśli można łatwo przekłuć je
widelcem, są gotowe. Jeśli musisz mocno naciskać, by wbić widelec, pozwól
im jeszcze chwilę się pogotować. Kiedy będą gotowe, osącz je na cedzaku
i odstaw na bok, by ostygły.

W międzyczasie w małym garnuszku stop masło, dorzuć do niego cebulę
i czosnek oraz wsyp sól i pieprz.
Podsmażaj do chwili, gdy cebule zaczną stawać się przezroczyste,
a zapach czosnku zrobi się intensywny. Podsmażając, myśl o energetycznej
wibracji cebuli i czosnku – oba warzywa związane są z odwagą i siłą.
Wdychaj ich zapach, pozwalając, by wypełnił twoje ciało silną energią
odwagi. Pamiętaj, że jesteś dość silna, by pokonać każdą frustrację. Wyłącz
ogień, odstaw garnuszek na bok, by ostygł, a swoją uwagę przekieruj na
kabaczki.
Teraz, gdy już ostygły, odciśnij je rękami albo małym garnuszkiem, tak
by wycisnąć z nich jak najwięcej wody. Podczas tej czynności wyobrażaj
sobie, że wszelkie jeszcze trzymające się ciebie frustracje lub zdenerwowanie
również są wyciskane. Rozgnieć kabaczki widelcem, wyobrażając sobie, że
wgniatasz w ziemię swoje negatywne emocje, miażdżąc niezaspokojone
pragnienia i nerwowość oraz posyłając je w niebyt. Nie trzeba zbyt dokładnie
gnieść kabaczków, wystarczy, żeby zamiast oddzielnych krążków zrobiła się
z nich papka.

Przełóż kabaczki do miski, dodaj jajka, a potem mąkę, starannie
mieszając. Mąka i jajka mają energię stabilizującą, więc mieszając je
z kabaczkami, wyobrażaj sobie, jak energie produktów w misce nabierają
spokojnej, stonowanej wibracji. Oddychaj powoli i głęboko. Następnie dodaj
do kabaczków cebulę i czosnek, wyobrażając sobie, jak siła i odwaga
wchodzą do mieszanych w misce produktów. Pozwól tej energii wniknąć
również w twoje ciało, wizualizując moc czosnku i cebuli wirującą w misce,
wzbijającą się w górę przez łyżkę i przechodzącą na ciebie, napełniającą cię
ogromną siłą i odwagą. Stań wyprostowana i dumna, jakbyś była ryczącym
walecznym lwem lub inną nieustraszoną istotą.

Na końcu dodaj do wymieszanych produktów ser, zostawiając ćwierć
szklanki na posypanie zapiekanki z wierzchu. Podczas mieszania staraj się, by
na twojej twarzy malował się wyraz wielkiego ukontentowania, i zrób, co
w twojej mocy, by udawać całkowite zadowolenie. Daj jak najlepsze
przedstawienie i próbuj naprawdę wczuć się w rolę, jak gdybyś była znaną
aktorką. Wypełnij swoją głowę myślami o różnych doznanych
błogosławieństwach oraz o wszystkim, co w życiu dobre. Mów do siebie
o tym, jak wielką satysfakcję dają Ci wszystkie dziedziny życia, nawet jeśli
wcale tak nie jest. Po prostu: udawaj i wmawiaj sobie! Następnie
z najradośniejszym uśmiechem malującym się na twarzy przelej kabaczkową
mieszankę do brytfanki lub żaroodpornego naczynia i posyp resztą sera. Piecz
w 200 stopniach C przez 15 minut, a potem zmniejsz temperaturę do 175
stopni C i piecz kolejne 30 minut albo do momentu, w którym zapiekanka
będzie wyglądała na zestaloną, a ser na wierzchu się roztopi i zarumieni. Gdy
będzie się piekła, ty zajmij się czymś przyjemnym, zrób coś, co sprawia ci
prawdziwą radość – czy będzie to słuchanie ulubionej muzyki, czy czytanie
książki, malowanie obrazu, a może gra w grę komputerową. Zrób coś
wyłącznie dla własnej przyjemności. Kiedy zapiekanka się upiecze, odstaw ją
na 5–10 minut, by ostygła, a potem jedz jako przystawkę. Uczucia irytacji,
zdenerwowania czy niezadowolenia w dużym stopniu znikną, a na ich
miejscu pojawi się wdzięczność. Podczas jedzenia myśl lub rozmawiaj o tym,
co w twoim życiu daje ci szczęście i za co jesteś wdzięczna.

POŻYWNY PLACEK Z JABŁKAMI

Ten słodki deser jest magicznie połączony z podtrzymującymi na duchu,
pełnymi miłości energiami, które pomogą każdemu, kto zje placek, dostroić
się do energii Matki Ziemi. O tej porze roku, kiedy owoce dojrzewają
w najlepsze w łonie Natury, my również możemy wykorzystać nasz cały
potencjał. Magiczna siła pożywnego placka z jabłkami pomoże ci czuć się tak
dobrze, że ze wszystkim sobie poradzisz.

Składniki:
Na ciasto:
1 szklanka mąki,
¼ szklanki cukru,
⅛ łyżeczki soli,
½ łyżeczki proszku waniliowego lub cynamonu (opcjonalnie),
3–4 łyżki zimnej wody,
6 łyżek miękkiego masła (pokrój masło w centymetrową kostkę).
Na wypełnienie:
4 średnie jabłka (umyj je i obierz, zostaw gniazda nasienne),
2 łyżki cukru,
½ łyżeczki cynamonu,
kilka plasterków masła.
Na lukier:
gniazda nasienne użyte do wypełnienia ciasta oraz kilka
plasterków jabłka;
¼ szklanki cukru;
¾ szklanki wody (ilość może być różna, w zależności od tego,
jak duże masz kawałki jabłek i ile ich jest).

Aby przygotować ciasto na placek, wymieszaj ze sobą szklankę mąki, ¼
szklanki cukru i ⅛ łyżeczki soli. Jeśli chcesz, dodaj na tym etapie ½ łyżeczki
wanilii albo cynamonu i wymieszaj wszystko starannie, a robiąc to, wzbudzaj
w swoim sercu uczucie miłości. Dołóż dwie łyżki masła pokrojonego
w kostkę. Wgnieć masło w mąkę za pomocą widelca albo przyrządu do
wygniatania ciasta. Wyrabiaj, aż zrobią się okruchy, podobne do grubej mąki
kukurydzianej albo mokrego piasku. Dodaj wtedy kolejne cztery łyżki masła
(również pokrojonego w kostkę) i tym razem wyrób ciasto rękami. Aby mąka
najskuteczniej zagniotła się z masłem, włóż do niej dłonie i „szczyp”
składniki palcami, zgniatając je razem, odrobina po odrobinie, rób skrętne
ruchy dłońmi, by wszystkie się dobrze połączyły. Ważne, by nie ugnieść ich
na jednolitą masę. Mają być lekko zgniecione, ale w mące powinno być
widać kawałeczki masła wielkości groszku. Najważniejsze, żeby przyrządzać
ciasto rękami, bo wszelkie miksery i roboty kuchenne za bardzo je wyrobią.
Ugniatając masło, myśl o mące w misce jako o ziemi, a o maśle jako
o wysiłku i energii ludzi i natury, by plony mogły dojrzeć. Następnie dolej
kilka łyżek wody, z każdą z nich myśląc o deszczach, które odżywiają ziemię.
Powoli i delikatnie mieszaj i obracaj ciasto w dłoniach, aż zacznie się zlepiać
w większe kawałki. Delikatnie ugniataj je, aż uformujesz kulkę, zgnieć je
z wierzchu, po czym włóż do lodówki na 30 minut, by się schłodziło.

Podczas gdy ciasto się chłodzi, przygotuj jabłka: obierz je, wytnij gniazda
nasienne i pokrój miąższ w kawałeczki centymetrowej grubości. Pracując nad
jabłkami, pomyśl, jakie wspaniałe są to owoce – tak powszechnie
występujące, a jednak tak piękne, pyszne i odżywcze. Wyślij do jabłek
uczucia miłości i wdzięczności, a krojąc, skupiaj umysł na czymś, co sprawia,
że jesteś szczęśliwa, wdzięczna i czujesz się kochana. Gniazda nasienne
i kilka plastrów jabłek wrzuć do małego garnuszka i zalej wodą, tak by
zakryła owoce. Odstaw garnuszek na bok.

Kiedy ciasto się schłodzi, połóż je na posypanej mąką powierzchni
i rozwałkuj na grubość ćwierć centymetra. Posyp mąką wierzch ciasta oraz
wałek, aby się nie kleił. Kiedy ciasto będzie już płaskie, zwiń je wokół wałka,
a potem rozwiń na posmarowanej tłuszczem 22-centymetrowej formie do
tarty (może też być dowolna brytfanna lub naczynie żaroodporne, którego
można używać do pieczenia w piekarniku), tak by brzegi ciasta wychodziły
poza brzegi formy. Do środka nałóż jabłka, posyp je dwoma łyżkami cukru
i ½ łyżeczki cynamonu. Na jabłkach połóż kilka plastrów masła, w odległości
około 5 centymetrów od siebie. Zawiń brzegi ciasta do środka brytfanny, na
wierzch jabłek, nakładając ciasto na siebie, scalając lub odrywając, gdzie
będzie trzeba, tak by przykryło jabłka. Ciasta jednak nie wystarczy na
pokrycie całego placka – na środku powinno zostać odkryte kółko jabłek.
Placek wcale nie musi wyglądać idealnie, a nawet im bardziej oryginalny
kształt ciasta na wierzchu, tym bardziej nabiera rustykalnego charakteru.

Nagrzej piekarnik do 175 stopni C i wstaw do niego placek na 40–45
minut, do czasu, aż ciasto z wierzchu się przyrumieni i zrobi chrupiące. Po
upieczeniu pozwól mu się schłodzić przez 10 minut. Czekając, skieruj uwagę
na części jabłka, które wcześniej wrzuciłaś do garnuszka z wodą. Podgrzej je
na średnim ogniu, powoli mieszając i po trochu dodając ¼ szklanki cukru i ½
łyżeczki cynamonu. Doprowadź je do wrzenia i gotuj przez kilka minut, aż
zacznie się zagęszczać do konsystencji syropu. Wtedy zdejmij garnek z ognia,
wyłów kawałki jabłka widelcem lub łyżką i pozwól lukrowi nieco ostygnąć.
Posmaruj wierzch placka jabłkowo-cynamonowym lukrem i smacznego!

BŁOGOSŁAWIONY CHLEB

Ten prosty i tradycyjny irlandzki chleb sodowy jest idealny do składania
w darze podczas sabatu, ale sprawdza się także jako smaczny magiczny
dodatek do świątecznego posiłku. Da dobre zdrowie i szczęście każdemu, kto
go otrzyma lub zje.

Składniki:
3 szklanki mąki,
1½ łyżeczki proszku do pieczenia,
1½ szklanki maślanki.

Wymieszaj mąkę z proszkiem, myśląc o wzrastającym zbożu, słońcu,
ziemi i zbiorach plonów. Powoli dolej maślankę, mieszając delikatnie, aż
ciasto zmieni się w miękką kluskowatą masę. Uważaj, by nie mieszać zbyt
długo i energicznie, bo może stać się za bardzo sztywna i zbita. Uformuj
ciasto w placek o średnicy około 15 cm. Z wierzchu powinien być
zaokrąglony, a na środku gruby na co najmniej 5 cm. Ułóż uformowane ciasto
na lekko posmarowanej tłuszczem i obsypanej mąką blasze do pieczenia. Za
pomocą noża zrób nacięcie w kształcie dużego X lub krzyża na wierzchu
ciasta, tak by nie dochodziło do brzegów placka. Wykonując ten symbol,
pomyśl o siłach ochronnych i energiach, które pomagają utrzymać życie na
ziemi i wszystkie jego formy. Zmów krótką modlitwę w podziękowaniu za
błogosławieństwa – własnymi słowami lub tak:

Niech bogowie pobłogosławią ten chleb
i my sami bądźmy błogosławieni!

Nagrzej piekarnik do 200 stopni C i wstaw do niego chleb na 20–30
minut. Będziesz wiedziała, że jest gotowy, kiedy stwardnieje i zbrązowieje
z wierzchu. Ostudź bochenek i odłamuj po kawałku, by się nim delektować
i dzielić z innymi.

CYDR KORZENNEJ BOGINI

Cydr ten pomoże każdemu, kto go wypije, nasycić się energią miłości,
odpowiednią do połączenia się z duchem bogini. Podawać go można na
zimno lub na ciepło.

Składniki:
2 kwarty cydru jabłkowego,
1 laska cynamonu albo 1 łyżeczka cynamonu w proszku,
1 strąk wanilii albo ½ łyżeczki ekstraktu z wanilii,
1 mała pomarańcza albo 3 duże truskawki,
2 łyżki cukru.

Przelej cydr do dużego garnka i podgrzej go na niewielkim ogniu.
Czekając, aż się zagrzeje, pokrój pomarańczę w okrągłe plastry, a truskawki
na połówki. Do cydru dodaj cukier i starannie wymieszaj, potem dołóż
kawałki owoców, strąk wanilii (rozcięty z jednej strony) lub ekstrakt z wanilii
i cynamon w lasce bądź w proszku. Co jakiś czas mieszaj zawartość garnka
powolnymi ruchami w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Podgrzewając cydr, rozmyślaj o energiach zawartych w owocach
i przyprawach, które przepływają do napoju, nasycając go miłością, pięknem,
pasją i radością. Podgrzewaj do czasu, aż zacznie parować, ale nie pozwól mu
się zagotować. Wyjmij z garnka kawałki owoców.
Smakuj cydr na ciepło i na zimno i wiedz, że napełni cię światłem Bogini
za każdym razem, gdy się go napijesz.

RÓŻDŻKA BŁOGOSŁAWIEŃSTW Z WĄSÓW KUKURYDZY

To łatwe do zrobienia narzędzie magiczne doskonale nadaje się do
błogosławienia osób odprawiających z tobą rytuały Lammas. Przepełniona
siłą Ducha Kukurydzy, różdżka błogosławieństw za jednym dotknięciem da
ci energie siły, płodności i dobrobytu.

Potrzebne będą:
patyk o długości 15–22 cm, kolba świeżej kukurydzy z liśćmi, żółta nitka.

Zacznij od wybrania takiej kolby kukurydzy, która wygląda szczególnie
zdrowo i atrakcyjnie. Do połowy odegnij liście i owiń dłonią dolną połowę
kolby. Poczuj energię warzywa, użyj wizualizacji i swojej woli, by
przekierować energię kukurydzy w okręcające kolbę wąsy. Myśl o duchu
kukurydzy, będącym nie tylko w trzymanej w ręku kolbie, ale w całej
kukurydzy rosnącej na świecie. Wyobraź sobie tę energię napływającą
najpierw do kolby, a potem, spotęgowaną, wnikającą w wąsy kukurydzy.
Zdejmij do końca liście, a potem utnij kitkę wąsów ze szczytu kolby.

Następnie znajdź patyk o długości 15–22 cm, który będzie główną częścią
różdżki. Upewnij się, że jest giętki i/lub zielony w środku. Najlepiej sprawdzi
się cienka różdżka. Nie czyść patyka – jeśli jest na nim ziemia, to jeszcze
lepiej, gdyż jest ona idealnym uzupełnieniem silnych płodnych energii
reprezentowanych przez kukurydzę. Przy użyciu kawałka żółtej nitki lub
sznurka przywiąż wąs kukurydzy do czubka różdżki, na wysokości około 3–4
cm od końca patyka.



Twoja różdżka błogosławieństw z wąsów kukurydzy jest teraz gotowa do
użycia. Lekko omieć końcówką z wąsami ręce, dłonie, twarze i inne części
ciała osób biorących udział w rytuałach, by napełnić je błogosławieństwem
Ducha Kukurydzy oraz dodać im odwagi, energii i dobrego samopoczucia.
Różdżki można też używać do błogosławienia innych narzędzi. Wystarczy
omieść nią powierzchnię danego rytualnego przyrządu, aby zyskał on
odrobinę aury Lammas oraz moce magiczne. Można też ją stosować jako
miniaturową rytualną miotłę: użyj jej, by zmieść powierzchnię ołtarza, zanim
rozpoczniesz świąteczne rytuały.

WIELOFUNKCYJNY MAGICZNY TUSZ Z JAGÓD

Wiele gatunków przepięknych, kolorowych i pełnych magicznej energii jagód
i owoców leśnych dojrzewa w czasie święta Lammas. Poniżej znajduje się
przepis na jagodowy magiczny tusz, który można stosować przy przeróżnych
sezonowych zaklęciach i rytuałach.

Potrzebne będą:
świeże jagody lub inne owoce leśne (jeżyny, czarne jagody, maliny lub
borówki), solidna miska i szklanka z grubego szkła albo moździerz,
gazowy kawałek materiału (gaza, muślin lub koronka) albo drobne
druciane sitko, wykałaczka, mały pędzelek lub gałązka.

Będziesz potrzebowała jednej lub dwóch szklanek świeżych owoców,
w zależności od tego, ile tuszu chcesz otrzymać. Jeśli masz tylko parę
jagódek, możesz zrobić maleńką ilość tuszu, ale jeśli masz owoców pod
dostatkiem, najlepiej odmierzyć ich przynajmniej szklankę, abyś otrzymała
dużo końcowego produktu. Do produkcji tuszu możesz użyć mieszanki
różnych rodzajów owoców albo zdecydować się na jeden gatunek. Spróbuj
znaleźć owoce wolne od pestycydów i wyprodukowane lokalnie albo znaleźć
dzikie owoce leśne – idealne będą jeżyny, czarne jagody, maliny lub borówki.
Im dojrzalsze i ciemniejsze owoce, tym intensywniejszy w kolorze
i wydajniejszy tusz.
Umyj owoce w zimnej wodzie i przesyp do solidnej miseczki. Zgnieć je
dnem grubej szklanki albo kubka. Jeśli masz w domu moździerz, wykorzystaj
go. Gniotąc owoce, rozmyślaj nad właściwościami, jakie ma mieć magiczny
tusz. Możesz stworzyć tusz ochronny, myśląc o kłujących kolcach
i spiczastych liściach roślin, na których wyrosły te owoce. Wyobraź sobie, jak
energie ochronne w owocach wzbierają, zwielokrotnione i dość silne, by
odpędzić każde zagrożenie. A może chcesz stworzyć tusz przyciągający
dobrobyt? Zgniataj owoce, myśląc o ich słodkich i obfitych sokach
przepływających sowicie i bez ograniczeń. A może chciałabyś używać tuszu
do różnych celów? W takim przypadku, zgniatając, myśl usilnie o cechach,
które chcesz wydobyć z owoców. Jagody i owoce leśne zawierają energie
dostrojone do miłości, dobrobytu, ochrony, namiętności i szczęścia – pomyśl
o konkretnej wibracji, której oczekujesz, zwiększając ją do czasu, aż jagody
staną się po brzegi pełne tej wybranej jakości energetycznej.

Kiedy już zgnieciesz jagody, musisz odcedzić z nich sok, który stanie się
twoim magicznym tuszem. Powinien się do tego sprawdzić kawałek materiału
takiego jak gaza, muślin czy nawet koronka, możesz też użyć drobnego sitka
drucianego. Jeśli nie masz w domu nic takiego, sprawdzi się również filtr do
kawy. Przełóż jagody do sitka albo zawiń je w ściereczkę bądź filtr do kawy
i wyciśnij, zbierając sok do miseczki. Wyciśnij tak dużo soku, jak tylko ci się
uda. Po wyciśnięciu wyrzuć to, co zostało z owoców, i zajmij się sokiem.
Weź do ręki wykałaczkę, zamieszaj nią w miseczce, a mieszając, powiedz:

Nasączone mocą ziemi, nasączone mocą słońca,
Co tym tuszem zapisane, doprowadzę wnet do końca!

Teraz, gdy twój magiczny tusz jest już gotowy, czas go użyć. Zanurz mały
pędzelek, gałązkę albo wykałaczkę w tuszu i na kartce papieru narysuj nim
symbol swojej intencji. Może to być pentagram dla ochrony, symbol dolara
lub innej waluty dla dobrobytu lub serce dla miłości i gorących uczuć.
Możesz też zastosować tusz do malowania ciała – spróbuj udekorować sobie
nim dłonie, ręce, twarz lub klatkę piersiową, przed lub w trakcie rytuałów
Lammas, aby dał ci magiczną moc i zastrzyk energii witalnej. Tusz może być
również jadalną farbką do żywności. Możesz nim napisać słowa lub
narysować symbole na ciastach, tortach, babeczkach i ciasteczkach, żeby
nabrały bardziej magicznego charakteru.

KUKURYDZIANA LALECZKA

Mieszkańcy Anglii pod koniec XVI wieku mieli zwyczaj w czasie żniw
robienia małych figurek z liści kukurydzy. Były one traktowane jak magiczne
amulety, które dawały ochronę domu, zwierząt gospodarskich i zdrowia
wszystkich mieszkańców. Poniżej znajduje się instrukcja, jak zrobić
kukurydzianą laleczkę, czyli „kukurydziane dziecię”, które ochroni twój dom,
ciebie i cały twój dobytek, a także przyniesie wam szczęście podczas
tegorocznego sabatu Lammas i jeszcze długo po nim.

Potrzebne będą:
łupiny z kolb kukurydzy, nożyczki, stępiony ołówek, marker lub
wypalona zapałka.

Na jedną laleczkę potrzebne będą liście oberwane z jednej kolby
kukurydzy. Po ich oberwaniu znajdź największy z nich i zegnij go w poprzek
na pół, tak aby na górze powstała pętelka, a na dole zwisały dwa luźne końce.
Aby laleczka zaczęła nabierać kształtów, uformuj jej głowę i nogi – oderwij
mały pasek z innego liścia i zawiąż go na złożonym na pół liściu, około 2,5
cm od górnej pętelki. Pętelka będzie głową laleczki, a dwa zwisające luźno
końce liścia – nogami. Następnie wybierz wąski listek, z którego zrobisz ręce
laleczki. Połóż go na płasko, a na nim na środku umieść laleczkę. Złóż oba
końce „ramion” do środka, tak by na siebie zachodziły. Oderwij długi wąski
pasek z innego liścia i przewiąż laleczkę na środku, „w pasie”, mocując ręce
w odpowiednim miejscu. Jeśli chcesz, dodaj jeszcze więcej liści. Możesz
zawiązać małe kawałeczki na końcach ramion, by utworzyć dłonie. Cienkie
paseczki liści albo kukurydziane wąsy możesz przyczepić na głowie laleczki,
tak by miała włosy. Dodatkowe liście możesz wykorzystać do zrobienia
ubrań: liść obwiązany poziomo wokół pasa utworzy ładną minispódniczkę,
a nachodzące na siebie, pionowo ułożone liście zawiązane cienkim paskiem
będą długą spódnicą. Na końcu zrób laleczce twarz, rysując ją stępionym
ołówkiem, niezmywalnym markerem albo zwęglonym końcem wypalonej
zapałki. Połóż laleczkę na słońcu, by wyschła, potem powieś ją w domu,
połóż gdzieś w swoim gospodarstwie albo noś przy sobie, by uzyskać
magiczną ochronę i przyciągnąć szczęście.


DEKOROWANIE DOMU Z OKAZJI
SABATU LAMMAS
Dekorowanie domu z okazji Lammas wymaga trochę więcej kreatywności
i uwagi niż dekorowanie domu na inne sabaty. Lammas to takie święto
„pomiędzy”: obfituje w motywy związane ze żniwami i zbiorami plonów,
które współcześnie przeważnie kojarzą się z jesienią, a mimo to wypada
w samym środku lata, przynajmniej według tego, jak standardowo wyznacza
się pory roku. Mamy przecież sabat Mabon w czasie Równonocy Jesiennej
dla uczczenia jesieni i zbioru plonów, mamy też sabat Litha w czasie
Przesilenia Letniego, by uczcić promienie słońca i lato. Lammas wypada
dokładnie w połowie okresu pomiędzy nimi i z obydwoma ma wspólne
motywy. Jak więc zrobić dekoracje, które będą różniły się od dekoracji na
Mabon lub Litha? Sekretem jest uchwycenie subtelnych niuansów Lammas.
Przemyśl najpierw, co specyficznego jest w tym sabacie, a potem wyraźnie
zaznacz to, co czyni święto wyjątkowym, dodając do dekoracji odpowiednie
akcenty. Na przykład, jako że Lammas często uznawany jest za święto
z okazji pierwszych większych zbiorów plonów, dowiedz się, na jakie owoce
i warzywa jest właśnie sezon w twojej okolicy, i stwórz prostą dekorację
zawierającą niektóre z takich lokalnych „pierwszych owoców”. Innym
pomysłem może być stworzenie specjalnego ołtarza poświęconego wyłącznie
celtyckiemu bogu Lughowi.

Jako że letnie upały i intensywne słońce nadal towarzyszą nam
w większości miejsc o tej porze roku, zachowajmy cięższe materiały
i głębokie barwy na Mabon, dodając jednak kilka aluzji do chłodniejszej
jesieni, która niebawem nadejdzie. Wykorzystaj teksturowane materiały
w postaci puszystych poduszek albo wyszywanych zasłon, które nadadzą
domowego, wygodnego charakteru czasu żniw, a jednocześnie nie będą zbyt
ciężkie na lato. Wybierz mieszaninę bladych i krzykliwych kolorów,
włączając do swoich dekoracji odcienie złotego, żółtego, pomarańczowego.
Oto kilka konkretnych pomysłów, które sprawią, że twój dom będzie
wyglądał odświętnie.

Inwazja jabłek!
Nic nie przywodzi na myśl atmosfery sierpniowego wiejskiego jarmarku
lepiej niż korzec świeżych jabłek i zapach tych słodkich owoców unoszący
się w powietrzu. Dlaczego by nie zaprosić magii jabłek do domu podczas
tegorocznego Lammas, szczególnie wydatnie eksponując je w domowych
dekoracjach? Takie kolorowe i w pełni jadalne dekoracje pomogą
wprowadzić atmosferę relaksu i komfortu, jednocześnie nadając wnętrzu
uroczystego i pełnego energii tonu. Postaw duży kosz jabłek w kącie pokoju,
a mniejsze miseczki z tymi owocami na stołach i blatach. Możesz też nie
używać misek i poukładać jabłka w piramidki lub inne oryginalne kształty.
Jabłka mają różne kształty i kolory, możesz więc je łączyć na przeróżne
sposoby, by uzyskać rozmaite efekty. Baw się owocami, wybierając zielone,
złote, czerwone albo różowe odmiany i układając je w takich kombinacjach,
w jakich będzie ci się podobało. Aby jeszcze wzmocnić jabłkową atmosferę,
można zapalić jabłkowe kadzidełka albo nasypać jabłkowego potpourri.
Jeszcze inna, staromodna, ale i pyszna opcja na napełnienie domu zapachem
jabłek, to ugotowanie jabłkowego cydru albo upieczenie szarlotki.


Ołtarz dziękczynny
Lughnasadh to tradycyjnie czas dziękczynienia za nasze błogosławieństwa
i wyrażania wdzięczności ludziom oraz siłom pomagającym nam na naszej
drodze. Ołtarz dziękczynny może być do tego doskonałym miejscem,
a dodatkowo pełnił będzie funkcję centralnej świątecznej dekoracji. Ważne,
aby był spersonalizowany. Poniżej opisujemy, jak się zabrać za jego
przygotowywanie.

Wybierz mały stolik, który będzie ci służył za ołtarz, i nakryj go obrusem
ołtarzowym. Wybierz złote nakrycie, jeśli ma reprezentować sukces
i wdzięczność; czerwone, jeśli ma być symbolem energii i poświęcenia; albo
obrus w dowolnym innym kolorze, jaki uznasz za stosowny. Stań teraz przed
pustym ołtarzem i zastanów się chwilę nad wysiłkiem i energią
wydatkowanymi przez całe to lato, a potem pomyśl, co dzięki nim zyskałaś.
Może jesteś ogrodniczką i letnia praca przyniosła ci piękne zbiory dorodnych
kabaczków? Może jesteś czarownicą miejską i praca, którą wykonywałaś
w lokalnym schronisku dla bezdomnych, dała ci wielką duchową satysfakcję?
Miej na uwadze, że sukces nie zawsze mierzy się w banknotach, monetach
i stertach klejnotów. Bywa on bardzo subtelny, ale jeśli się go dostrzeże,
nawet najmniejsze sukcesy będą się pomnażać. Niezależnie od tego, czy
twoje letnie plony to kosze jabłek, czy przypływ twórczej energii i inspiracji,
jeśli tylko się nad tym zastanowisz, na pewno znajdziesz choć drobne
sukcesy, za które możesz być wdzięczna. Czy poza tobą ktoś lub coś odegrało
jakąś rolę w twoim sukcesie? Ciesząc się z owoców naszej letniej pracy,
zauważmy też rolę, jaką w ich urzeczywistnieniu odegrali inni ludzie. Stojąc
przed ołtarzem, zrób w myślach listę nie tylko własnych błogosławieństw, ale
również ludzi i mocy, które pomogły ci je otrzymać i zachować.

Następnie poszukaj w domu przedmiotów, które mogłyby reprezentować
poszczególne elementy z twojej listy wdzięczności. Czy jesteś na przykład
wdzięczna za wsparcie ze strony swoich dzieci lub rodziców? Jeśli tak,
wybierz kilka zdjęć tych wyjątkowych osób i ustaw je na ołtarzu
dziękczynnym. A może znalazłaś nową pracę lub dostałaś podwyżkę i jesteś
wdzięczna za otrzymanie większej ilości pieniędzy na twoje wydatki? Połóż
na ołtarzu monetę lub banknot, a obok wizytówkę lub inny przedmiot będący
symbolem twojego miejsca zatrudnienia. Zbierz tyle rzeczy, ile chcesz,
i poustawiaj je na ołtarzu.
Potem wybierz przedmiot będący symbolem twojego własnego poczucia
wdzięczności – coś pełniącego funkcję ofiary lub daru. Świetnym wyborem
będą świeże, sezonowe owoce lub warzywa. Możesz nawet włożyć je do rogu
obfitości, tradycyjnego symbolu urodzaju. Napełnij te dary swoją miłością
i wdzięcznością, trzymając je w rękach i wyrażając najszczersze uczucia,
przesyłając energię przez dłonie i czubki palców wprost do ofiarowanych
przedmiotów. Złóż tę ofiarę na ołtarzu.

Na końcu obmyśl prosty rytuał, który będziesz mogła odprawiać co
najmniej raz dziennie przy ołtarzu – coś, co pozwoli ci wyrażać wdzięczność
wobec osób i mocy, które pomogły ci w osiągnięciu sukcesu. Możesz zapalać
świeczkę i chwilę medytować albo po prostu przystawać przed ołtarzem
i składać krótkie podziękowania. Jeśli pragniesz czegoś bardziej złożonego,
pomyśl nad skomponowaniem piosenki lub ułożeniem wiersza, które
mogłabyś śpiewać bądź recytować. A może nawet będziesz potrafiła
wymyślić choreografię do obrzędu tanecznego? Czy jesteś artystką? Jeśli tak,
stwórz miniaturowe dzieła sztuki, które ustawisz na ołtarzu jako dodatkowe
dary dla każdego, kto ci pomógł. Jeśli masz talent do wypieków, upiecz
bochenek chleba, którym podzielisz się przy ołtarzu.
Wybierz coś osobistego, coś, co wiele dla ciebie znaczy i co wyraża twój
gust oraz talenty. Niezależnie od tego, co wybierzesz, pamiętaj o odprawianiu
tego dodatkowego rytuału przy ołtarzu dziękczynnym tak często, jak ci się
uda, przez cały tydzień poprzedzający Lammas oraz przez resztę sierpnia.
Utrzymuj ołtarz w czystości, ścieraj z niego kurz i nie bałagań na nim, usuwaj
spośród darów jedzenie, które traci świeżość, i w miarę potrzeby sprzątaj na
nim ściereczką do kurzu albo specjalną miotełką do ołtarza.

Wiszące promienne słońca

Ten prosty wyrób stworzony z liści kukurydzy i naturalnej farby z soku
z borówek to kolorowa wisząca ozdoba przypominająca słońce – idealnie
komponuje się z przewodnimi tematami Lammas, dotyczącymi słońca
i zbioru plonów. Do wykonania jednego takiego słoneczka będziesz
potrzebowała około 15 wysuszonych liści kukurydzy, jakiejś linki lub
grubego sznurka i około pół kilograma borówek. Zacznij od wrzucenia
borówek do garnka i zalania ich wodą w stosunku 1:2. Oznacza to, że na
szklankę borówek musisz wlać dwie szklanki wody. Doprowadź wodę do
wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj borówki przez około godzinę. Pozwól im
potem ostygnąć, po czym przecedź je przez cedzak, zbierając płyn do dużego
pojemnika. Następnie przelej otrzymaną farbkę do płaskiej miseczki lub
głębokiej tacki i zanurz w niej liście kukurydzy. Ponieważ będą one się
unosić na powierzchni, musisz obciążyć je puszką z jedzeniem lub ciężkim
talerzem. Zostaw liście w farbie na noc, a rano rozwieś je na sznurku do
suszenia bielizny, rozłóż na gazecie albo połóż na trawie, by wyschły.
Ostrożnie porozdzielaj je od siebie, tak by każdy całkowicie wysechł.
W rezultacie otrzymasz liście kukurydzy w odcieniu śliwkowego lub
intensywnie fiołkowego fioletu

Weź teraz piętnaście liści i ułóż je na stosiku, jeden na drugim. Liście
będą węższe na jednym końcu, układaj je więc na zmianę, tak by gotowe
słoneczka wyglądały symetrycznie. Zwiąż liście po środku grubym sznurkiem
lub linką. Nie obcinaj pozostałej części sznurka po zawiązaniu, tak by został
kawałek do zawieszenia słoneczka. Powinnaś otrzymać coś
przypominającego kształtem muszkę. Teraz zacznij rozdzielać od siebie
liście, zaginając ich końce w stronę środka „muszki”, by tworzyły kształt
litery V. Zaginaj w ten sposób wszystkie po kolei. Kiedy dojdziesz do połowy
stosu, zmień kierunek zaginania i składaj liście do spodu, by całość zaczęła
przypominać kształtem pompon. Możesz porozdwajać liście, by tworzyły
cieńsze promienie i nadały słoneczku pełniejszy wygląd. Kiedy będzie
gotowe, powieś promienne słońce w nasłonecznionym oknie, nad stołem
w jadalni lub umieść tam, gdzie potrzebujesz więcej pozytywnej energii
sabatu Lammas.



Urządzanie obejścia

Z okazji Lammas warto też ożywić swój ogródek lub gospodarstwo. Użycie
motywów rolniczych i ogrodniczych to najprostszy sposób na udekorowanie
posesji z zastosowaniem przedmiotów, które zapewne i tak są w twoim
posiadaniu. Wyszukaj wszystkie stare narzędzia ogrodnicze i przyrządy
rolnicze, po czym porozmieszczaj je w rzucających się w oczy miejscach
w całym ogrodzie lub na podwórzu: łopatę zatknij przy skrzynce na listy,
taczki postaw koło starego dębu, konewkę umieść przy drzwiach
wejściowych. Nieużywane doniczki wypełnij ziemią i ustaw je w rządku na
ganku przed domem, a obok postaw kosz z paczkami nasion i połóż
rękawiczki ogrodnicze, zapraszając odwiedzających cię gości, by sami coś
posadzili. Na ziemi rozrzuć trochę siana. Zdobądź dynie lub tykwy
i poukładaj je w kupkach tu i tam wokół domu. Jeśli chcesz, zrób stracha na
wróble – wypchaj stare ubrania szmatami lub gazetami, wykonaj twarz,
wypychając poszewkę na poduszkę i malując na niej jakąś minę, zwiąż
wszystko razem, by miało kształt człowieka, i zawieś na długiej tyczce lub
kiju od szczotki, który pionowo wetkniesz w ziemię. Raz-dwa ogródek
zacznie przypominać typowy pejzaż żniwny.