poniedziałek, 17 listopada 2014

Wstęp do magii

Postanowiłam  założyć ten blog, na którym będą znajdować się wyłącznie informacje na temat magii z każdej dziedziny i okultyzmu.

Pokierowało mną to, że co prawda w internecie jest mnóstwo różnych stron i informacji tego typu, ale często są niejasne tudzież trzeba każdej dziedziny magicznej szukać osobno.
Chcę by u mnie na blogu wszystko co warte uwagi było w jednym miejscu.

Także zapraszam do mojego magicznego świata.

Magia to dziedzina bardzo rozległa. Ma bardzo wiele rodzajów, zastosowań, dzieli się na dobrą i złą, białą i czarną. Chociaż w tej kwestii zdania są bardzo podzielone. Wiele osób twierdzi, że nie ma "białej" i "czarnej" magii, bo ogólnie magia jest dobra, a jedynie mag czy intencje mogą być dobre albo złe. Ja się z tym nie zgodzę. Jako przykład, podam tutaj Rytuał Zniszczenia Z "Biblii Szatana" autorstwa Antona LaVey'a.
Rytuał ten powstał po to by Mag mógł zniszczyć swoich wrogów. Według autora, rytuał jest udany w momencie kiedy ofiara/wróg, na którą owy ryt jest odprawiany umrze. Czyż nie jest to więc Czarna Magia? Oczywiście Mag czy Czarownica nie muszą odprawiać tego czy podobnego rytu po to, by wrogowie zapłacili za to co uczynili, są inne na to sposoby, poprzez stosowanie innej magii, np. właśnie białej, czyli takiej, która nie robi krzywdy. Możemy więc tutaj zastosować podział na Białych Magów i na Czarnych. W zależności od tego, którą magię chcą wykorzystywać do swoich celów. Czyli również Białą lub Czarną. Zależy to od tego co dany rytuał/czar/zaklęcie ma spowodować i od tego jak jest napisany.


"MAGIA BHP - 10 PIERWSZYCH KROKÓW"

0 - Occult Obscura
Maskarada to potęga, to broń stworzona przez starożytnych...

Istotą okultyzmu, "niejasnej nauki" jest niejawność. Nie miej twarzy a posiadaj moc, posiądź sławę twarzy a utrać moc. Sława lub sztuka !  Niejawność rzeczy ukrytych...

Ludzie / nieświadomi / chcą rzeczy widokowe, pokazowe, łatwe i proste. Chcą cyrkowych sztuczek. Pochyl się nad nimi, nad ich niskimi pragnieniami pokazowości, a obsypią cię złotem. Strzeż się !

Istotą sztuki jest Cień.
Cień z którego się wyłaniamy, w którym żyjemy i ku któremu dążymy. Cień jest poza oczami profanów.  Cień... Ślepcami bowiem jesteśmy próbując dysputować próbując o kolorach sił których odcisku doświadczamy jako skutków i mechanizmu magii. Sił których nie widzimy, nie możemy określić, niczym zgadywanie koloru przedmiotu obejmowanego palcami w ciemności.

Pełne poznanie istoty magii jest niemożliwe, albowiem byłaby to wiedza zabójcza, zabójcza dla naszego rozwoju (powolnego odkrywania kawałka po kawałku mozaiki zwanej magią).  Occult obscura...

Ludzie nie zrozumieją was, niczym wróble znienawidzą niebieskie ptaki którymi w istocie jesteście. Odrzućcie brednie "grzechu pierworodnego" - dla nich owym grzechem było pierwsze pytanie: "dlaczego ?". Moc to dar, to talent.  Korzystajcie rozważnie, nie kupczcie magią niczym prostytutka ciałem. Nie mów, nie chwal się.  Ludzie pierw się was zlękną, później zaatakują. Żołnierze Mocy ! To wojna !

Obscura... Niejasna siła sprawcza.  Lecz czyż nie po czynach sądzi się osoby, czynach a nie barwach flag na ich ramieniu ?

Zbrodniarze światła i męczennicy Cienia są oceniani podle Starego Prawa. Prawa które mówi wprost: czyny a nie maska wyglądu/poglądów lub stronnictw przesądzają o was.

Nie chwalcie się a jeśli już, to nie jawnie... Uznają was za wariatów, zaatakują... Wróble zechcą was rozdziobać.

Cień.
Miliony współbraci i sióstr w sztuce wymordowano z poleceń wróblich królików, lecz królowie Magii mordują w Cieniu. Niech nikt nie wie, sława tworzy zawiść, rodzi plotki, sława jest niczym zatrute wino - powoli sączące się w żyły, a nim to dojrzysz, staniesz się swą alegorią. Zabójcza woda sodowa pochlebców...

Idealnym rozwiązaniem jest doktryna Maskarady. Niech dzicz ludzka widzi co ma widzieć, niech dzicz myśli co ma myśleć. Dzicz ma być otoczeniem, zasłoną strumyków waszej mocy, kryjówką niczym chmura okalająca klejnoty. Ludzie reagują i myślą schematami - naucz się nieco psychologii a poznasz siłę Cienia. Cień = podwójne życie.
Dla Nocy bądźcie dziećmi, niczym Starzy którzy w dniach Pierwszych okrywając się zasłoną Nocy, zostali przez Noc przygarnięci, schronieni i pożywieni.

Dla Dnia bądźcie niczym kameleon, wtapiając się w tło, zmieniając kolory podług sytuacji i konieczności. Moc da wam zdolność poznawania myśli dziczy, lecz nie kruszcie ich swym dotykiem potęgi.

Dla pospółu będziecie wyrzutkami. Pierwsze tchnienie mocy zazwyczaj ukieruje was na waszą pierwszą ścieżkę. Ścieżka zaś po mundur i broń. Waszym mundurem jest wasz umysł, waszym karabinem jest zaś wasza wola i pragnienia. Odziani w pozory szaraków kroczcie niczym mgła pomiędzy ulicami wąskich umysłów przyziemnych skrywając się pod  okowami pyłu. Pochwalcie się a uznają was za wariatów i obłąkanych, zniszczyć was przy tym próbując.

To moc jest owym "grzechem pierworodnym" w ich oczach, odrzuconym niezrozumiałym dziedzictwem.

JESTEŚCIE WYJĄTKOWI !
Ale trwa Wojna, trwają polowania... Zamiast dawnych stosów mają obecnie psychuszki, zamiast procesów o czary - drwiny i plotki. Jeśli trzeba pozbywajcie się zbyt wścibskich i ciekawskich, prawo bezpieczeństwa, pozbywajcie się ich zgodnie z regułami, nie fizycznie. Ludzie mają pięści, wy macie Moc. Bezpieczeństwo ważniejsze niż utopijne mrzonki szarych wróbli. To kwestia waszego bezpieczeństwa, zero litości dla szpicli - plotki o "umagicznionych" wabią "werbunkowych'.

Prawda jest okrutna: żadna z stron nie ma racji, żadna z stron nie jest święta - prawda leży pośrodku, poza słowami. Trzecia strona - poza światłem i ciemnością - strona niezależnych, wolnych i dumnych ! Czytaj pomiędzy wierszami oczyma zamkniętymi. Żyj bez sławy twarzy, oceni was czas i moc a nie ludzkie zachwyty !

"Werbunkowi".
 Niszczą, pustoszą żerowiska i wodopoje dusz... Zakuć was mogą w kroczenie cudzą ścieżką zwodząc cudzymi marzeniami, pragnąc uczynić was na obraz i podobieństwo cudze. Bądźcie sobą, niczym gwiazda własnym lśniąc blaskiem.

Psy werbunkowe służą, wy zaś bądźcie niczym wilki - wolni ! Układy z domami które napotkacie po czasie, traktujcie ostrożnie, tu nie wy korzystacie, traktujcie pakty jako brzytwy, jedynie w ostateczności !

Sekretność, dyscyplina, cierpliwość, ćwiczenia i hartowanie się... Sami musicie dotrzeć do bram Oazy w astralu. Sami - niech słowa napisane już będą tylko wskazówkami by oszczędzić czasu na pustyni słabych umysłów - wskazówkami lecz nie niepodważalną świętością. Sami stwórzcie się, sami się naródźcie i bądźcie swymi własnymi Aleph i Omega !

Zbyt wielu nie dociera do bram Oazy, zbyt wielu ginie na manowce z rąk zniechęcenia, drwin z ust ludzi lub kajdanów Werbunku.

Cień.
Niech sekret mocy będzie waszym skarbem !

Nie sposób powiedzieć ptakowi jak machać skrzydłami, tak i wy musicie sami odkryć podstawy marszu po pustyni. Nie sposób opowiedzieć, każdy niczym ryba po wylęgu musi pojąć osobiście jakie to uczucie. Część wiedzy jest zbyt osobista by można rzec słowami nieopisywalne, wobec czego nie ma słów. Odkryjecie to wkrótce, lecz pamiętajcie - Cień to osłona.

Nie szukajcie sławy wśród ludzi - ona zabija podłością ludzkiego rodzaju. Nauczcie się milczeć a usłyszycie niewypowiedzialne słowa mocy.  Nauczcie się pozorów.

Maskarada to potężna broń, broń stworzona przez Starożytnych...

1- Strzeż się swych pragnień
Pilnuj się czego pragniesz albowiem może się to ziścić,  jeśli nie czujesz weny do rzucania czarów / zaklęć to nie czaruj. Musisz w pełni tego pragnąć, nie mieć skrupułów - inaczej jedno wahanie obrócić może czar przeciwko tobie, jedna słabość "nie wiem czy tego chcę" sprawić może iż czar zrealizuje się w prześmiewczy sposób. Wola ma być niczym stal aniżeli miałaby się uginać rodząc nieoczekiwane skutki uboczne. Nie czujesz się na siłach / nie jesteś w pełni o tym przekonana iż tego chcesz = nie czaruj.

2 - Łowca ścigany
Reguły walki są proste - łowca bywa zwierzyną a zwierzyna łowcą. Nie polujcie, mocy używajcie tylko w absolutnej konieczności, miast szponów i sztyletu ślijcie swe ucieleśnione myśli, lecz nie dążcie do walki, walka nie niesie korzyści. Skorzystają na niej tylko ludzie, gdy świadomi mocy gryzą się między sobą...

3 - Mit mocy
Więcej nie znaczy lepiej. Liczy się nie to ile mocy, lecz to jak dokładnie operowana. Ilość nie przechodzi w jakość. Potężna moc ciosu młota jest słabsza niż precyzyjny słaby ruch skalpela. Doskonałe opanowanie, nieskończoną ciężką mocą trudniej operować niż doskonale precyzyjnym skalpelem.

4 - Chcieć znaczy móc
Siła pragnień / woli maga to podstawa skuteczności w magii. Im silniej czegoś chcesz tym bardziej to tworzysz. Pragnienie paliwem napędowym które rodzi zbiegi okoliczności zwane magią.

5 - Przyczyna rodzi skutek
Mechanizm magii = magia działa na przekór rachunku prawdopodobieństwa. Sprawia że 2+2 może dać 1 lub 2 lub 4 lub 5. Wszystko to kwestia siły waszych starań. Bez działania nie ma oddziaływania, musisz coś zrobić aby magia mogła zacząć działać. Magia nie zrobi za ciebie wszystkiego, nie opieraj sie na niej, traktuj ją jako pomoc a nie jako główne wsparcie !

6 - Rozdroża technik
Nie ograniczajcie się tylko do kilku technik / ścieżek.  Pamiętajcie: nadmierna specjalizacja zabija !
Bądźcie elastyczni. Kosztujcie posmaku ścieżek i twórzcie własne, osobiste ścieżki. Układajcie własne zaklęcia, twórzcie własne czary. Niech wiodą was w tym skuteczność i łatwość z jaką wam to przychodzi.

7 - Cena małżeństwa bez rozwodu (Cyrograf)
Wyobcowanie, niedotykalne światy, martwa wiedza, nie zaspokajalne pragnienie. Staniecie się obcymi pomiędzy rodzajem ludzi, staniecie się wyrzutkami, nie z powodu czynów, lecz ponieważ odrzucili oni moc (niezrozumiały talent) ogłaszając ją grzechem. Taka jest cena kroczenia po komnatach wieczności, ceną ową jest śmierć świata ludzi na rzecz świata wieczności.
Occult obscura !

8 - Bądź swym kapitanem swego własnego okrętu / czyń wolę swą prawem
Niezależność, Samodzielność, Wolność. Ufaj tylko sobie, krocz tylko swoimi ścieżkami, walcz dla siebie i za siebie. Chyba że uznasz że sprawa jest odstąpienia od tego warta...

9 - Graal
U kresu ścieżki nie znajdziecie odpowiedzi która niczym Graall odpowie na niezaspokojone pragnienie. Znajdziecie tylko odpowiedź banalną i absurdalnie szczerą, lecz zarazem zatrutą tysiącem kolejnych pytań. Pogoń by je odkryć stanie się celem waszej wędrówki. Prawda... Prawda nie istnieje, jest zbyt subiektywna. Dla każdego brzmi ona innaczej. Odnajdując Graal / odpowiedź na pierwsze wasze pytanie, sami musicie ocenić czy było warto... Kiedy już odnajdziecie Ostateczną Odpowiedź nastanie Pustka Spełnienia, Graal nie ma posmaku, to wieczna tułaczka w poszukiwaniu utraconego raju. Tułaczka którą była od zawsze jest i będzie. Pustka Spełnienia i Zrozumienia po napiciu się z owego kielicha zrodzi obojętność...
Istotą magii jest Poszukiwanie a nie Nagroda."

Osobiście uważam, że nie każdy człowiek nadaje się do tego by Magię uprawiać. Magia bowiem to nie tylko zaklęcia, rytuały i formułki, uważam, że do tego trzeba mieć również Dar, czyli urodzić się jako osoba umagiczniona lub jak ja to nazywam - jako NADCZŁOWIEK.
Dar jest dziedziczny, z pokolenia na pokolenie, może omijać niektórych członków rodziny, albo może ujawnić się w rodzinie z pozoru "normalnej" gdzie nigdy to wcześniej nie wystąpiło, ponieważ Dar "przeskoczył" z jakich powodów kilka pokoleń. Często zdarza się również tak, że osoba, która Go posiada, nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia, lub Go odrzuca, a wszystkie dziwne sytuacje, które mają miejsce tłumaczy sobie w każdy możliwy sposób, odrzucając Magię.

"Istnieją dwa rodzaje magów : magowie ancestralni i magowie naturalni. Magowie ancestralni otrzymywali albo dziedziczyli wiedzę i siłę po przodkach. Magowie naturalni natomiast dostają moc od Siły w chwili narodzin. Naturalni magowie przychodzą na świat bardzo rzadko. Często nawet nie czują potrzeby żeby szukać nauczyciela, ponieważ w naturalny sposób rozumieją zasady czarownictwa. Wystarczy, że po prostu na krótki czas znajdą sobie mentora, który udzieli im wskazówek i nauczy ich koncepcji i reguł czarostwa. Niektórzy z nich są samoukami." - Natasha Helvin