wtorek, 11 grudnia 2018

Rytuał uwolnienia wampirycznej esencji

Jest to kopia rytuału, którzy znaleźć można w kilku miejscach w sieci. Został on napisany przez osobnika, który określa siebie jako „jednego z ostatnich prawdziwych energetycznych wampirów”. W czasie, gdy był on pisany, Edgan Daimon był członkiem Setian Order of the Vampire – tenże ryt był szeroko praktykowany i rozpowszechniany. Daimon Egan zaniechał wampiryzmu (przynajmniej publicznie) i obecnie prowadzi Pierwszy Kościół Szatana (First Church of Satan).

Prowadzimy Cię teraz przez rytuał Uwolnienia Wampirycznej Esencji (Istoty). Wykonuj go tylko raz lub dwa w tygodniu. Możesz zacząć doświadczać w ten sposób nieśmiertelności, a także potęgi z najdzikszych snów.
Wybór odpowiednich przedmiotów pozostawiamy intuicji odprawiającego. Gdy dokonujesz już wyboru, pozostań przy jednym projekcie przez kilka następnych tygodni.

Ważne: nie oczekuj wyników! Musisz mieć kompletną wiarę w moc Twej psyche. Pozostań chłodny i ufny za każdym razem. Rytuał wykonuj namiętnie i z całkowitym zapatrzeniem w jego cel. Na zakończenie zdmuchnij świece i porzuć wszelkie myśli o tym rycie – do następnego razu. Ponadto, nie mów o nim nikomu. Twoja ofiara musi być całkiem nieświadoma Twych nocnych poczynań.

Przygotowanie: Ołtarz powinien ulokowany być przy zachodniej ścianie, zostać nakryty materiałem, ponad nim zawieszony musi być czarny, odwrócony krzyż (na poziomie Twoich oczu). Jeśli używasz fotografii, powieś ją na ścianie poniżej krzyża. Na ołtarzu koniecznie niech będą takie rzeczy jak: dwie czarne świece w świeczniku, ceremonialny sztylet, ludzka czaszka (lub dobry model), dzwon (głośny, wydający zróżnicowane dźwięki), kielich.

Muzyka: Ulubioną muzyką Egana była „Noc Na Łysej Górze” Mussorgskiego. Może być to też muzyka z „Blade Runner’a” czy temat z „Miami Vice”. Cokolwiek wybierzesz, pamiętaj, iż odpowiednie tony są bardzo istotne.
Kielich musi być napełniony czerwonym płynem, który lubi celebrant. Nieważne, co to jest. Musi jednak reprezentować krew ofiary w silny sposób.

Na środku ołtarza umieść Czarny Płomień.

Ubiór: Oczywiście: czarny! Może być też narysowany na nim lub wyszyty odwrócony pentagram.

Uderzaj w dzwon następująco: 6-krotnie na południe, 6-krotnie na wschód, 6-krotnie na północ. Podnieś sztylet i dotknij nim krzyża, następnie inwokuj:
„In nomine dei nos tri Satanas Luciferi Excelsi! W imię Mistrza Szatana, Jego Ekscelencji Lucyfera! Rozkazuję siłom Ciemności i mocom Piekła przyjść!”
Zakreśl sztyletem w powietrzu krzyż, z góry na dół, potem z prawa na lewo. Zapal Czarny Płomień – kontynuuj inwokację:
„Czarny Płomień rozwalił się i wrota Piekła zostały szeroko rozwarte, obawiając przestraszonego Daimona, który przybywa, by pracować z mą Wolą nad stworzeniem! Strzeżcie się, głupi śmiertelnicy, ponieważ jest moim sobowtórem, który przybył teraz i objawi się przed wami! Strzeżcie się! Jestem bogiem dnia wczorajszego, dzisiejszego i jutrzejszego – Strażnikiem Czasu i Wieczności! Obok Księcia Ciemności – równemu siłą! Suwerenność! Niezrównanie! Napełniony Mądrością! Niepokonany w Sile! Moja astrologiczna misja: dokonanie! Moje szatańskie przeznaczenie: realizować i spełniać!

Wzywam elementy, by służyły mi i siły stworzenia, by zamanifestowały moje pragnienia! Powstań! Wprowadź w czyn poprzez słowa, które płyną!”
Ponownie dotknij sztyletem krzyża i recytuj Wezwanie (Inwokację) Elementów:
„Wampirze! Draculo! Manifestuję i władam mocą Wampira! Przybędę, Draculo, abym mógł użyć Twej formy do dokonania mej misji. Zabarw mą wyobraźnię poruszającą legendą i folklorem! Zamknij mnie w warstwie niewidzialności i sekretu! Daj mi umiejętność podkradania się i latania – formę wilka i nietoperza! Daj mi ostry kieł, którym przebijać będę, głęboko ssać ciepłą, świeżą krew mojej ofiary!”

Wznieś kielich ku krzyżowi, jak Ofiarę, zanurzając w kielichu palec wskazujący prawej dłoni. Gdy wymówisz wówczas imię swej ofiary, ponieważ palec ponad obręcz kielicha w kierunku odwrotnym niż wskazówki zegara.
„Ja biorę udział w tym kielichu, Naczyniu Życia i samej gardzieli esencji tego, którego imię jest tak ten dźwięk: [Imię ofiary].”

Wypij z kielicha do dna.
Teraz jesteś gotowy wezwać Czterech Książąt Korony Piekła! Podczas wypowiadania poszczególnych imion, czyń znak odwróconego pentagramu w powietrzu przed obą, przy pełnym zasięgu ręki, używając ceremonialnego sztyletu.

Wezwanie: „Przybądź, o, potomny Książę! Towarzysz mi! Niech Twoja obecność objawi mi się!”
Twarzą na południe: „Szatanie!”
Twarzą na wschód: „Lucyferze!”
Twarzą na północ: „Belialu!”
Twarzą na zachód, do ołtarza: „Lewiatanie!”

Uroczyste zwrócenie się: „Patrz, wrogi duchu księżyca, pozostawiający czarny cień nad powierzchnią ziemi… Strzeżcie się, strzeżcie się! Krzyczą kruki nocy! Za pomocą stóp, łap, skrzydeł, szponów – polują na zwierzynę! Podróżują dzięki Aniołom Zagiętych Wymiarów, lecz wznosząc się na gorących podmuchach wiatru! Ukryty pod moim opływającym płaszczem, kryształ odkrywa miejsce twej kryjówki! Szukam cię, odnajduję cię, tropię cię! Spójrz na me kły, zagłębiające się w twym gardle! Poczuj me ostre, szpiczaste zęby, przebijające twe kruche ciało! Moje wielkie skrzydła chwytają i otaczają cię, tworząc więzienie, z którego nie ma ucieczki! Głodne szczęki wdzierając się w ciebie, wysysają cię do głębi! Zachłannie się upajając, spożywam gorączkowo wszystko, co tam się znajduje – świeża energia życiowa właśnie przepływa przez me żyły!

Rytuał zbliża się do ekstremum, gdy Ty oko w oko stajesz ze swoją ofiarą: rozszerz ręce, palce rozpościera, jak gdyby wyciągając je do jej obrazu. Z wysiłkiem swej Najwyższej Woli powtarzaj ten rozkaz, aż nastąpi wyssanie:
„Drenuj twe dni! Drenuj twe noce!

…Z zawsze wzrastającą mocą, formą Wampira – manifestuj siebie! Patrz na mnie! Utkwij swe oczy w mym hipnotycznym wzroku! Czujesz się szarpany, ciągnięty ku memu złemu blaskowi. Moje spojrzenie jest tak głębokie i bezdenne – przewracasz się, spadasz – upadłeś! Cała świadomość jest we mnie, zapomniałeś, kim jesteś, nie masz indywidualności. Jesteś poddanym – naczyniem, powłoką; bądź posłusznym mym rozkazom: jesteś w mej mocy!

Drenuję cię. Drenuję cię raz po raz. Znów, i znów, i znów, i znów! Nie ma końca – aż do ostatnie krwi. Twa dusza jest teraz moją… Byłeś!
Wampir jest – Wampir był – Wampir będzie! Mój fantom istnieć będzie przez wieczność. A śmiertelnicy – boją się mnie! Jakże by mogli się nie bać. Uważajcie, by mnie nie zezłościć; jeśli byście ośmielili się! Do was mówię niewypowiedziane słowa Mocy!
Madariatza, torezodu! Oddariatza orocaha aboaperi! Tabaori periazoda aretabasa! Adarepanu coresata dobitza! Yolacame periazodi arecoazodiore, od quasabe qotinuji! Ripire paaotzata sagacore! Umela od peredazodare cacareji aoiveae coremepeta! Torezodu! Zodacare od zodameranu, asapeta sibesi butamona das surezodasa tia balatanu! Odo cicale qaa, od ozodazodama pe - lapeli IADAMANA!
Przez Siły Ciemności i Cień oraz światło – wracam do swego ciała! Jestem poza zasięgiem wzroku – gotowy do uderzenia podczas innej nocy! A wtedy zamknie się wieko trumny nad tobą…”

Zgaś Czarny Płomień. Dzwoń w dzwon w odwrotnym kierunku niż przy otwarciu – tzn. zgodnie ze wskazówkami zegara.
„Stało się!” – zdmuchnij świece. Koniec obrzędu.
Tłumaczenie powyższego obcojęzycznego fragmentu: „Otwarte szeroko bramy Piekła! Niższe Nieba pod twymi stopami, pozwalasz im służyć tobie! Rządź tymi, którzy rządzą! Niszcz tych, którzy spadają! Przyprowadź tych, którzy rosną i niszcz zgniliznę! W każdym miejscu pozwól pozostawić to w Jednej liczbie! Dodawaj i zmniejszaj, aż gwiazdy będą ponumerowane! Powstań! Ruszaj się! I ukaż się przed konwencją jego Ust, które przysięgały jemu sprawiedliwość! Otwórz tajemnice twego stworzenia i zrób nas powiercami ich zrozumienia!”
…utrzymuj piekielny ogień…