wtorek, 11 kwietnia 2017

Lucyferianizm

Temat bardzo rozległy, bo właściwie konkretnych informacji znaleźć nie można, a jak się już znajdzie to każda jest inna od drugiej. Dla mnie osobiście lucyferianizm to nic dobrego i różni się znacząco od satanizmu, zwłaszcza duchowego.

Wyznawców lucyferianizmu często „oskarża” się o składanie ofiar podczas rytuałów i o czczenie zła. A ja myślę, że wszystko zależy od interpretacji, bo tak samo jest z satanistami. Nam też się różne rzeczy zarzuca.

Ja jako satanistka duchowa, mam bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi o imię Lucyfer. Mówiłam o tym również w jednym ze swoich nagrań na YT, które możecie znaleźć tutaj : Lucyfer

W tym poście po prostu postaram się zamieścić wszystko co znalazłam w tym temacie, ze stron, które wydają się być sensowne.

Lucyferianizm – systemy wierzeń, zarówno teistycznych, jak i ateistycznych, w których przedmiotem rozważań jest natura dobra i zła, które symbolizuje Lucyfer. Lucyferianizm odnosi się do judeochrześcijańskiej koncepcji dobra i zła. Niekiedy lucyferianizm jest błędnie utożsamiany z satanizmem.

Lucyferianizm średniowieczny

Lucyferianizm jako średniowieczna herezja chrześcijańska stanowił specyficzny dla Niemiec odłam kataryzmu. Miał podstawy w gnostyckiej doktrynie katarskiej, lecz również w samym Piśmie Świętym, a dokładnie w spopularyzowanej w średniowieczu wulgacie św. Hieronima.
Pierwsze wzmianki o lucyferianizmie pojawiły się w XI wieku w związku z egzekucją w Goslar kilku katarów. Wyimaginowanych lucyferian sądził ks. Konrad z Marburga, mianowany w 1231 roku przez papieża Grzegorza IX pierwszym inkwizytorem papieskim Niemiec. Rozwój lucyferianizmu notowano w krainach wchodzących w skład Świętego Cesarstwa Rzymskiego, w tym Austrii, Czechach, Brandenburgii i na Pomorzu. Procesy lucyferian zakończone spaleniem na stosie miały miejsce w 1315 roku w Pradze, Wrocławiu, Nysie i Świdnicy, co spowodowało eliminację herezji z terenu Czech i Śląska. Procesy inkwizycyjne miały miejsce także później – w 1392 r. w Angermünde, Prenzlau i Szczecinie, w których sądzeni byli wyznawcy ludowego lucyferianizmu o motywach antychrześcijańskich.

Współczesny Lucyferianizm 

Współcześni lucyferianie podczas odprawianych rytuałów składają ofiarę z własnych włosów, paznokci i płynów ustrojowych lub oddają się stosunkom płciowym. Włosy i paznokcie zarówno mężczyzn jak i kobiet są utożsamiane z nieczystością.
Do współczesnych grup lucyferian należą m.in. The Order of Phosphorus, The Church of Adversarial Light, The Ordo Luciferis i The Temple of the Dark Sun.

Michael W. Ford 

Nazwisko dobrze znane w świecie okultyzmu I często łączone z lucyferianizmem.

„Michael Ford jest praktykantem Ścieżki Lewej Ręki od ponad 11 lat, przez ten czas interesuje się wieloma magicznymi ścieżkami. Zaczynał w systemach Satanistycznych oraz w Magii Chaosu, Michael na przełomie lat opracował oraz rozwinął działający system bazujący na Lucyferiańskim Czarostwie, Pierwotny Yatuk Dinoih (bazujący na Persko - Avestańsko - Sumeryjskiej i Zoroastriańskiej demonicznej nauce) oraz inicjacyjny model Sabatu Czarownic. Michael Ford jest mocno zainspirowany pracami takich autorów jak Austin Osman Spare, Anton Szandor Lavey, Charles Pace, Aleister Crowley, Idries Shah i mnóstwem różnych systemów Magii. Pierwsza książka Michaela "BOOK OF THE WITCH MOON" została napisana w roku 1999 i zawiera wprowadzenie napisane przez Maga Chaosu - Petera Carolla (autor Liber Null/Psychonaut, etc.) Caroll napisał: "Jeżeli wybierzesz, żeby wziąć w objęcia oraz żyć w chtonicznym mroku i styksowej ciemności kolejnych rozdziałów to z pewnością dostaniesz zwrot inwestycji wiary, tak jak nauczał mistrz" - (wstęp - Book of the Witch Moon).
Inicjacyjna praca Michaela Forda na Ścieżce Lewej Ręki manifestowała się takimi grimuarami jak Yatuk Dinoih, Azothoz, Luciferian Edition of the Goetia. Book of Cain, Vox Sabbatum (niepublikowana), The Toad Rite, Nox Umbra i mnóstwo innych. Jego synteza czarostwa pociągała za sobą unię kreatywnej imaginacji oraz utylizację ciemnych energii, archetypy i symbolizm transformacji siebie w coś lepszego. Najwięcej posmaku w jego pracach nadaje bazowanie na jego samodzielnych pracach z Magią Seksualną Ścieżki Lewej Ręki, Tybetańskim Bon-Po, Angielskim Rzemiosłem, Zos Kia, Zachodni Satanizm, Safizm i Ibis, Voodoo i wiele więcej.

Michael Ford jest współ założycielem The Order of Phosphorus, gildii Lucyferiańskiego Czarostwa działającej w USA i różnych innych miejscach, nastawionej na Czarostwo Ścieżki Lewej Ręki i samo - ubóstwienie poprzez magiczną praktykę. Ford jest obecnie Mistrzem Zakonu oraz naczelnikiem. Czarny Zakon Smoka, gildia założona w roku 1994 przez Forda również nadal działa i jest wewnętrznym kręgiem TOPH. Michael jest założycielem industrialno - rytualnego zespołu Psychonaut 75, który wydał numerowane CD oraz był kilka razy zaangażowany w soundtrack.

Michael jest także założycielem Black Funeral, Black metalowy zespół, który jest oparty muzycznie i pod względem tekstów na jego dziełach. To wszystko, proszę pamiętać, że Psychonaut 75 oraz Black Funeral są jedynie ekspresją jego własnych ekspresji z Lucyferiańskim i Arymanicznym nurtem, nie reprezentują bezpośrednio koncepcji ścieżki. Ścieżka Lucyferiańska nie może być zamknięta w jednej oddzielnej jednostce - ona należy do tych, którzy mogą pić z piekielnego kielicha tego, który niesie czarny płomień.

Elda Isela Ford jest pierwotnym ilustratorem dzieł Michaela Forda, jej pióro oraz atrament harmonizują z pracami: Austin Osman Spare, Rosaleen Norton oraz sygilami odgrywającymi ważną rolę - tworzone zaklęcia w każdej ilustracji. Elda jest praktykantem Lucyferiańskiego Czarostwa, w przeszłości praktykowała Meksykańskie Czarostwo oraz magię ludową. Jest ona także członkiem Psychonaut 75 oraz współzałożycielem The Order of Phosphorus.”

W PDF „Duchowy Satanizm” o Fordzie możemy przeczytać :

„Przekłamania o Satanizmie tworzone przez głupców którzy nie mają o nim żadnej prawdziwej wiedzy lub informacji jest obfita i celowo promowana przez wroga. do takich delikwentów należy m.in. Michael W. Ford ze swoim Lucyferianizmem. Problem z tym jest taki, że Lucyferianie wierzą w pasożydowskie kłamstwa typu że ihvh jest stwórcą ludzkości, czy też że Lucyfer to upadły anioł, itp. innymi słowy odwrotność chrześcijaństwa. Dalej, wszelkie kulty zajmujące się klifotyczną kabałą, która jest nie tylko wypaczeniem tej PRAWDZIWEJ, ale też stanowi potwornie bluźnierstwo dla Bogów. Powyższe podchodzi pod tzw. bezpieczny Satanizm, który można scharakteryzować w następujący sposób: wiara w chrześcijańskie pojmowanie Szatana; uważanie Szatana za archetyp albo jakąś moc; nie branie Go poważnie; przekonanie, że Goeckie Demony są ‘tylko odrębnymi – tłumionymi – aspektami umysłu’; trzymanie Satanistów w małych grupkach, co pozwala na ich kontrolowanie; Satanizm to zło, horror, rozlew krwi i straszydła. dla jasności, OBECNY ‘Lucyferianizm’ to odwrotne chrześcijaństwo, w którym ci durnie wierzą w ‘upadek anioła Lucyfera’, stworzenie ludzi przez ihvh i tego typu kretyństwa”
Z tego wychodzi, że lucyferianizm to po prostu satanizm oparty na chrześcijańskich wierzeniach, a kto jest duchowym satanistą ten wie, że Szatan i Demony nie mają z tym nic wspólnego.

Jeśli by ktoś chciał przeczytać książkę Forda „Magia Lucyferiańska” to znajdzie ją na moim chomiku, pod tym linkiem : ( inne z zakresu satanizmu o ile nie usunęli z uwagi na prawa autorskie) Michael W. Ford - Magia Lucyferiańska

Co do różnic między satanizmem a lucyferianizmem znalazłam taki jeszcze opis :

Lucyferianizm
Tutaj przedmiotem kultu jest Lucyfer. Odnosi się do judeochrześcijańskiej koncepcji dobra i zła. W Polsce akurat znany jest bardziej jako Zakon Lucyfera (The Order of Phosphorus). Głównym celem jest kroczenie ścieżką Daeva- Yasna. Polega ona mniej więcej na tym aby po śmierci zachować własną świadomość i być bytem niezależnym. Lucyferianie twierdzą również, że każdy ma w sobie boską cząstkę.

Satanizm
Satanizm sam w sobie nie jest ani religią ani żadną doktryną. Zazwyczaj każdy satanista ma za zadanie pozostać sobą i zazwyczaj po swojemu jest satanistą. Jest to tylko i wyłącznie drogą życia. Sataniści twierdzą iż prawdziwy szatan był przeciwnikiem i oskarżycielem i właśnie Oni tacy chcą być. Dążą do perfekcji a poprzez swój idealizm próbują i wyśmiewają przedstawicieli władz, którzy chcą by ich władza była niekwestionowana.”

Portal Okulta, łączy lucyferianizm z wampiryzmem, tu macie link do ich działu o lucyferianizmie.

Okulta - Lucyferianizm

I jeszcze taka wypowiedź z dawnego forum satan.pl

„Przede wszystkim dla Lucyferian Lucyfer jest pradawną siłą. Nasze życie układamy na podstawie czterech królów piekieł. "Dla Lucyferjan nic nie przychodzi samo, lecz dzięki postępowi i pracy zwanemu "manifestem siebie". Stale walczymy by ulepszać nas samych i naszą "Utopie" by żyć najpełniej jak się da i spluwamy na tych którzy robiąc mało spodziewają się wielkich rzeczy. Eliminujemy wszystkich, którzy mogliby być pasożytem naszej Utopii, uznając ich za martwych zapominamy o ich marnej egzystencji. Lucyferjanie są przez naturę bardzo osamotnieni nawet gdy są w obrębie takiej grupy jak Kościół Lucyfera. Grupowa aktywność przede wszystkim składa się z wykładów o tradycyjnych lekturach Lucyferjańskiej Magii i religii jaki i z okazyjnych rytuałów odprawianych w wolnym czasie. Jest tak ponieważ nasza samotna natura i indywidualność nie pozwala nam oczekiwać "Braterskiej Miłości: od każdego Lucyferjanina tak jak to ma miejsce wśród Chrześcijan"
"Manifestacja siebie- to do czego wszyscy Lucyferjanie się przystosowują, manifestacja ducha poprzez siebie albo lepszego siebie".
"Utopia- wszystko co jest wokół Ciebie co ma jakikolwiek wpływ na Twoje życie. Tworzymy własną Utopie poprzez utrzymywanie wokół siebie tych którzy są warci miłości, dostanie idealnej pracy oraz poprzez umiejętność rozpoznania własnych naturalnych cech. Mówiąc prosto, żyjąc tak jak pragniemy i jak marzymy".  Są to słowa założyciela Amerykańskiego założyciela Kościoła Lucyfera.  Dodatkowo dodam tylko że Lucyferianizm jest wyjątkowo negatywnie nastawiony do Chrześcijaństwa i nakazuje niszczyć jakiekolwiek jego formy.”

LINKI :

The Order of Phosphorus